Quantcast
Channel: CURLY MADELEINE czyli jak pokochać kręcone włosy?
Viewing all 123 articles
Browse latest View live

AKTUALIZACJA WŁOSOWA ⬧ LISTOPAD 2017

$
0
0
Cześć Kochani!
Nie wiem kiedy minął ten najbardziej zdradziecki i dołujący miesiąc w roku, czyli listopad :D U mnie w tym miesiącu działo się naprawdę dużo i możliwe, że przez to tak nie odczułam tego mijającego czasu i nie miałam czasu na nudę.

aktualizacja włosowa listopad 2017


Twardo trzymam się postanowienia i w listopadzie nie kupiłam ani jednego kosmetyku do włosów choćby mieli mnie kusić z każdej strony, nawet amerykańskimi! Jestem z siebie dumna, chcę to przeciągnąć do końca roku lub nawet dłużej. Widzę efekty, bo co jakiś czas zdenkowane opakowania lecą do kosza bądź dołączają do pustych w pudle, które mogą mi się jeszcze w przyszłości przydać :-)

Włosowo miało dziać się sporo, a wyszło słabiutko, bo zawaliłam wyzwanie 30-dniowe :-( Powiem Wam, że mocno irytuje mnie to, że ciężko zmierzyć mi moje włosy! Bardzo mnie to demotywuje albo to tylko wymówka :D Najwidoczniej to jeszcze nie mój czas na porost włosów tak jak sobie założyłam. Jednak zauważyłam, że włosy w listopadzie mi urosły i coraz bardziej potrzebują rączek pani Danki :-) Natomiast coraz bardziej myślę o rozjaśnieniu końcówek na blond lub jasny brąz. Byleby były nieco w innym kolorze, mój naturalny zaczyna mi się mocno nudzić... :| Zobaczymy co nowy rok pokaże, a może i grudzień :-D

Szampony łagodny - Vianek, Nawilżający
Szampon oczyszczający - Barwa Czarna Rzepa, Joanna zakwaszająca
Mycie na długości -  Kallos Color, DevaCurl No-Poo, Petal Fresh Lawenda, Equilibra odżywka aloesowa,
Oleje olej z orzeszków ziemnych nierafinowany, Anwen Marakuja do wysokoporowatych,
Maski - Anwen do włosów wysokoporowatych, Planeta Organica Toskańska, Biovax Japońska wiśnia & mleko migdałowe, Biovax Opuncja & mango, Swiss Image Color Care (odżywka), Petal Fresh Lawenda
Stylizacja - Tigi Curlesque, Curls, Creme Brulee,
Zabezpieczenie końcówek - Davines Oi Oil, Isana Olejek Oil Care, L'Oreal Mythic Oil (odlewka)
Peeling - Pharmaceris peeling trychologiczny
Suplementy - Brak
Kuracje - olej Sesa (tydzień)

aktualizacja włosowa listopad 2017

aktualizacja włosowa listopad 2017

aktualizacja włosowa listopad 2017

W tym miesiącu będzie się działo, oj działo ! :-) Nie mogę już się doczekać kolejnej włosowej aktualizacji, właściwie to nie mogę doczekać się 2018 roku :-) Przede wszystkim na Was czeka sporo niespodzianek! 

Wybaczcie za zdjęcia tak słabej jakości, postaram się bardzo by tak było po raz ostatni :-)

Buziak!
Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)




NOWOJORSKA ODŻYWKA DO MYCIA LOCZKÓW 🍃 DEVACURL, NO-POO ORIGINAL

$
0
0
Hej Kochani!
Po ponad roku od recenzji żelu ultradefiniującego DevaCurl, nadszedł czas na kolejny produkt tej marki. Tym razem będzie to odżywka do mycia, inaczej myjadło o wdzięcznej nazwie No-Poo :-)
DevaCurl No-Poo Original odżywka do mycia włosów kręconych

Metoda No-Poo to nic innego jak No-ShamPOO :-) Czyli mycie włosów bez szamponu. Produkt ten oczywiście jest w 100% zgodny z metodą Curly Girl. Ma na celu nawilżać i utrzymać włosy w zdrowym stanie. No-Poo Zero Lather Conditioning Cleanser jest najlepiej sprzedającym się produktem do mycia i oczyszczenia tej wywodzącej się z Nowego Jorku marki.

DevaCurl No-Poo Original odżywka do mycia włosów kręconych

Ten kosmetyk trafił w moje rączki dzięki uprzejmości Gabrysi , która przywiozła mi go aż z USA ! Ponownie bardzo jej dziękuję i oczywiście baaaaardzo zazdroszczę wizyty w Stanach :-) Niestety w drodze już do mnie, pękła zakrętka, stąd widać taśmę na zdjęciach. Pani na poczcie nie mogła się nadziwić jak mocno moja paczka pachnie różami! :D

Wy możecie ją kupić na Strawberry.net lub na MeGorgeous.nl :-)

Kosztował $18, w przeliczeniu ok. 65 zł/355 ml. Kiedyś już miałam okazję raz umyć włosy No-Poo i ten fakt przede wszystkim przekonał mnie by wybrać właśnie ten kosmetyk, ponownie go użyć i napisać Wam o nim tutaj.

Skład:
Water (Aqua, Eau), Cetyl Alcohol, Glycerin,Isopropyl Palmitate, Behentrimonium Chloride (łagodna substancja myjąca), Laureth-4, Propylene Glycol, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Mentha Piperita (Peppermint) Oil,Wheat Amino Acids, Melissa Officinalis Extract,Humulus Lupulus (Hops) Extract, Cymbopogon Schoenanthus Extract,Chamomilla Recutita (Matricaria) Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Extract,Achillea Millefolium Extract, Cocamidopropyl Betaine (łagodna substancja myjąca), Menthol, Citric Acid (kwas cytrynowy), Polyquaternium-7, Diazolidinyl Urea (konserwant), Iodopropynyl Butylcarbamate (konserwant), Fragrance (Parfum).

emolienty - tłuszcze, nawilżają, ale też zmiękczają włosy
humektanty - substancje nawilżające
proteiny - białka proste, naprawiają ubytki w zniszczonej łusce włosa
antystatyki - przeciwko elektryzowaniu się włosów
składniki aktywne- wyciągi i soki
składniki zapachowe

Mamy tutaj emolienty:olej z nasion winogron i olejek z mięty pieprzowe. Następnie aminokwasy pszenne, czyli proteinki. Potem szereg wyciągów: z melisy lekarskiej (łagodzi podrażnienia, antyoksydant, właściwości regenerujące i uspakajające), wyciąg z chmielu zwyczajnego (antyseptyk, działanie przeciwgrzybicze, świetny do leczenia łupieżu, łojotokowego zapalenia skóry i świądu), wyciąg z palczatki cytronellowej (zmiękcza i koi, daje uczucie świeżości), wyciąg z rumianku pospolitego (bogaty w wit. C, wzmacnia naczynia krwionośne, łagodzi i regeneruje), wyciąg z rozmarynu (silny antyutleniacz, działanie przeciwzapalne i antybakteryjne), wyciąg z krwawnika pospolitego (chroni skórę przed wtórnym zakażeniem), mentol (działanie odkażające, odświeżające i chłodzące). Ponadto są dwie łagodne substancje myjące - jedna na początku, druga pod koniec składu.

Nie bez powodu opisałam działanie każdego z wyciągów, bo tak naprawdę one stanowią spójną całość :-) Skład No-Poo został bardzo dobrze przemyślany. To jest właśnie piękne w prawdziwych kosmetykach do włosów kręconych - wszystko jest tam po coś, każdy wyciąg ma wielkie znaczenie na tle całego produktu :-)

Po nałożeniu odżywki na włosy, pierwsze co daje po oczach i nosie to zapach - intensywnie różany, potem czuć mocny mentol z nutką czegoś jeszcze, być może to ten wyciąg z rozmarynu :-) Samo to sprawia, że jest już taka reakcja WOW, bo w trakcie czujemy przyjemne, bardzo delikatne szczypanie oczu przez miętę. Zapomnijcie o rozczesywaniu włosów bez włączonej bieżącej, ciepłej wody. Gwarantuję Wam, że po chwili zrobi się Wam po prostu chłodno, ponieważ włosy z nałożonym 5 minut wcześniej No-Poo, są po prostu zimne. Na początku to uczucie było bardzo dziwne, ale już się przyzwyczaiłam :-) No właśnie, uczucie było dziwne, ale i wręcz zadziwiające! 


DevaCurl No-Poo Original odżywka do mycia włosów kręconych

Mimo, że tak mocno czuć miętę nosem, na włosach i w oczach to ona absolutnie nie podrażnia. Dla mnie jest to bardzo miły aspekt przy używaniu tego produktu. Poza tym kocham wszystko co miętowe, więc nie ma o czym gadać :D

DevaCurl No-Poo posiada aminokwasy pszenicy, czyli proteiny, które jak zwykle krzyżują mi plany w testowaniu produktu. Tak więc starałam się tą odżywkę używać co kilka myć, zwłaszcza po umyciu włosów SLS'em. No i cóż, sprawdza się cudownie :-) Włosy świetnie się rozczesują, już w trakcie czuć, że loki i skóra głowy są odświeżone. Dostają one to czego potrzebują. Po przeanalizowaniu składu zwłaszcza, stwierdzam, że No-Poo to takie lekarstwo na przede wszystkim skórę głowy kręconych włosów. Użytkowanie to sama przyjemność. Po zmyciu czuć miękkość i nawilżenie. Ten produkt może zagwarantować Wam same plusy o ile weźmiecie pod uwagę zawarte w nim proteiny. Jeśli tego przypilnujecie i nie przesadzicie - będzie bajka :-) Pamiętajcie, że w tym produkcie jest tylko jeden składnik proteinowy, a DevaCurl posiada takie kosmetyki w asortymencie, które potrafią mieć po trzy proteiny, także tutaj naprawdę nie jest źle i nie jest tak ciężko!

Jeszcze raz powtórzę, dla mnie No-Poo to mądrze przemyślany kosmetyk, tego właśnie potrzebują loki gdy postanawiamy myć je nie szamponem, a odżywką i marzy mi się taki produkt na polskim rynku :-)

DevaCurl No-Poo Original odżywka do mycia włosów kręconych

Jeśli kiedykolwiek będziecie mieć możliwość wypróbowania No-Poo, skorzystajcie, bo wg mnie warto poczuć chociażby to dziwne uczucie objawionego się zewsząd mentolu :D

Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



8 SPOSOBÓW NA NADANIE OBJĘTOŚCI KRĘCONYM WŁOSOM

$
0
0
Cześć Kochani! 
Ostatnimi czasy głównie pytaliście o to jak nadać loczkom objętości lub unieść je od nasady... Od razu wiedziałam, że będzie to kolejny post z serii PORAD. Przy pomocy Sary doszłam do wniosku, że objętość i uniesienie od nasady to jednak nie to samo :D Jest to jednak dość podobne, więc zawrę wszystko w jednym wpisie :-)


Przy "nadaniu objętości" bardziej chodzi o włosy na długości! Natomiast uniesienie od nasady jak sama nazwa wskazuje... jest to bardziej nadanie objętości przy skórze głowy! Jesteśmy w domu! :-)

1. Regularne oczyszczanie 
Jeśli nie jesteście CG i używacie szamponów z SLS jak i tych/lub łagodnych, koniecznie musicie pamiętać o regularnym oczyszczaniu włosów na długości i skóry głowy szamponem z mocnymi detergentami co 2 czy 3 tygodnie, jest to rzecz indywidualna. Ten zabieg pozwala włosy wyczyścić ze wszystkiego ! Głównie z oblepiaczy, szerzej znanych silikonami, które lubią obciążać przez co pojawia się nielubiany oklapiks.

2. Unikanie zbędnych silikonów
Nie są one potrzebne w szamponach, odżywkach, stylizatorach... Tak naprawdę lubię je jedynie w maskach i zabezpieczaczach na końcówki. Na polskim rynku ciężko o fajne produkty bez silikonów, więc akceptuję szarą rzeczywistość, ale też ważne jest jakie silikony znajdują się w Naszych kosmetykach. Ja wybieram te lotne, zmywalne wodą czy łagodnym szamponem. Te mocniejsze do niczego nie są potrzebne i na szczęście są coraz mniej spotykane w kosmetykach (przynajmniej w moich oczach :D) Silikony mają swoje zalety, bo np. ochraniają włosy przed uszkodzeniami mechanicznymi, ale potrzebują mocnego oczyszczenia i koniec - patrz punkt nr 1 :D 

O silikonach pisałam TUTAJ.



3. Zmiana fryzury
Bardzo, ale to bardzo istotny punkt. Im włosy są dłuższe, tym cięższe - zwłaszcza te kręcone. Niełatwo jest wtedy je unieść. Często co byśmy nie zrobili, one i tak będą w jakimś stopniu oklapnięte i nie widać w 100% ich potencjału i tej czupryny, na którą włosy mają bardzo duże predyspozycje. A szkoda marnować czas! Ja sama miałam pewien okres w życiu kiedy chodziłam z pięknymi loczkami, ale traciły cały swój urok przez ulizaną górną część. RIP! Szczerze polecam chociażby włosy wycieniować, a najlepiej podciąć loki od góry. Jeśli masz możliwość przyjazdu do mojej fryzjerki, która tnie loki na sucho stopniując je, to nie zastanawiałabym się długo! :-) 

O mojej fryzurze i fryzjerce pisałam TUTAJ. 

4. Od ucha! 
Te dwa słowa dotyczą osób, które już teraz walczą z obciążeniem włosów i szybszym przetłuszczeniem. Spróbujcie olejować i nakładać maski emolientowe od ucha. Niekoniecznie co mycie, najpierw może być co powiedzmy dwa mycia, próbujcie i obserwujcie! Napisałam, że kieruję to do tych, którzy obecnie zauważyli, że włosy są zbyt nawilżone, zbyt natłuszczone. Jeśli nakładacie oleje i maski bliżej skóry głowy i nic takiego się nie dzieje, to nie ma potrzeby by to zmieniać. Ja zaczęłam zauważać obciążenie jakiś czas temu gdy już mocno odrosły mi moje naturalne loki. Przy rozjaśnionych na prawie całej długości, nie miałam tego problemu. Wniosek jest jasny: Im zdrowsze włosy tym bardziej prawdopodobne obciążenie od nasady :-)


5. Afro pick
Magiczny grzebień z długimi ząbkami, którym pięknie unosimy włosy. Może być on przydatny również przy lokach ściętych na prosto, niewycieniowanych. Pick nada takim włosom objętości, ale nie obiecuję, że na długo.

Więcej o afro pick pisałam TUTAJ.

6. Dyfuzorek
Oczywiście nie polecam suszenia włosów suszarką z dyfuzorem po każdym myciu choć wiem, że czasem nie da się inaczej. Nie zapominajcie w takim przypadku o letnim nawiewie

Suszenie tym przyrządem z głową skierowaną do dołu robi cuda! Lubię ten moment gdy czuję, że włosy są już suche, zarzucam włosy do tyłu, a tu pojawia się spora czuprynka uniesionych loków! Coś pięknego :-)

O moim dyfuzorze pisałam TUTAJ. 


7. Masaż 
Jest to sposób szczególnie przydatny przy uniesieniu włosów od nasady. Otóż masujemy skórę głowy opuszkami palców z głową skierowaną do dołu ! Robimy to wolno i delikatnie! :-) Jest to jeden z moich ulubieńców. W tym przypadku również lubię tą chwilę gdy po masażu unoszę głowę do góry, a tu moim oczom ukazuje się super czupryna! Jeśli jesteście w jakiejś knajpce czy gdziekolwiek poza domem i idziecie do toalety to nie tylko za potrzebą, ale też by chwilę wymasować skórę głowy! :D Bardzo polecam ❤

8. Lok 3w1
Często po myciu, gdy włosy wysuszymy naturalnie, loki nie są ani trochę uniesione, ponadto jest ich pięć na krzyż na całej głowie, mam tu głównie na myśli typ skrętu 3. Jest to sposób czasochłonny, ale warto każdego loka rozdzielić na trzy mniejsze. Głównie warto skupić się nad tymi pod spodem. Jeśli rozpracujemy te w dolnych partiach głowy, one automatycznie uniosą resztę włosów z góry. Trzeba przy tym być bardzo delikatnym co by loków nie popsuć i ważne by zrobić to w dzień po myciu, bo w kolejnych dniach loki już tak łatwo mogą się nie rozdzielać, tylko plątać i przy tym psuć całe pasmo :-) Super jest najpierw wykonać ten sposób, a potem użyć afro pick z punktu 5.

    By Nasze włosy miały objętość i były uniesione od nasady musimy tak naprawdę te sposoby wprowadzić w życie, w codzienność. To nie jest tak, że po jednorazowym przystosowaniu się do powyższych poleceń, Wasze włosy będą wielką czupryną już na dłuższy czas, to musicie mieć na uwadze! :-) Przestrzegajcie ich, a na pewno ujrzycie fajną różnicę :-)

    Buziak!


    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    TOP 8 ❥ ODŻYWEK DO MYCIA (MYJADEŁ) BEZ SILIKONÓW

    $
    0
    0
    Hej Kochani!
    Odżywki do mycia. Są to najbardziej porządne kosmetyki do włosów kręconych, bo to głównie one robią robotę na głowie, jest to główna zasada przy świadomej pielęgnacji loczków. Poniżej przygotowałam 8 całkiem dobrych myjadeł :-) Po raz kolejny, niektóre przetestowałam, przy niektórych skład jest super, mają dobre recenzje no i ja sama w przyszłości wypróbuję te, których jeszcze nie miałam :-) Wszystkie nie mają silikonów ani złych alkoholi - są zgodne z metodą Curly Girl. Jeśli chodzi o humektanty i proteiny - zaznaczyłam ich obecność lub nie, pod każdym produktem :-) Enjoy!

    Top 8 odżywek do mycia włosów bez silikonów i złych alkoholi, odżywki do mycia włosów kręconych



    Top 8 odżywek do mycia włosów bez silikonów i złych alkoholi, odżywki do mycia włosów kręconych
    ❖ Kallos Color, Maska do włosów 11 zł/1 L

    Skład:
    Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride (substancja łagodnie myjąca), Linum Usitissimum Seed Oil, Citric Acid, Benzophenone-3, Propylene Glycol, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone (konserwant), Methylisothiazolinone (konserwant).

    Wyciągi i oleje:
    Olej: lniany

    W składzie BRAK PROTEIN, występują HUMEKTANTY

    Moja recenzja TUTAJ :-)



    Top 8 odżywek do mycia włosów bez silikonów i złych alkoholi, odżywki do mycia włosów kręconychTop 8 odżywek do mycia włosów bez silikonów i złych alkoholi, odżywki do mycia włosów kręconych
    ❖ Petal Fresh, Wszystkie rodzaje odżywek, 22,99 zł/355 ml

    Skład (Rosemary & Mint):
    Aqua (Water), Caprylic/ Capric Triglyceride, Glycerin, Behenzyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Stearyl Alcohol, Hydroxypropyl Methylcellulose, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Tocopheryl Acetate (Vitamine E), Panthenol (Vitamin B5), Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Extract, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract, Orbignya Oleifera (Babassu) Seed Oil, Tussilago Farfara (Coltsfoot) Flower Extract, Achillea Milefolium (Yarrow) Extract, Equisetum Arvense (Horsetail) Extract, Althaea Officinalis (Marshmallow) Root Extract, Chamomilla Recutita (Chamomile) Flower Extract, Melissa Officinalis (Lemon Balm) Leaf Extract, Thymus Vulgaris (Thyme) Extract, Dehydroacetatic Acid, Ethylhexylglycerin, **Fragrance.

    Wyciągi i oleje:Olej: z nasion słonecznika, oliwa z oliwek, babassu, 
    Wyciąg: z rozmarynu, z mięty pieprzowej, z szałwii lekarskiej, z podbiału, z krwawnika pospolitego, ze skrzypu polnego, z prawoślazu, z rumianku, z melisy, z tymianku

    W składzie BRAK PROTEIN, występują HUMEKTANTY




    Top 8 odżywek do mycia włosów bez silikonów i złych alkoholi, odżywki do mycia włosów kręconych
    ❖ Vatika, Z czarnuszką, Maska do włosów, ok. 30 zł/500 g

    Skład:
    Aqua, Cetearyl Alcohol, Myristyl Alcohol, Cetrimonium Chloride (substancja łagodnie myjąca), Nigella sativa seed extract, Propylene glycol, Parfum, Magnesium Nitrate, Magnesium Chloride, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Citirc Acid, CI 19140, CI 42090, CI 16035, CI 16035, CI 15985, CI 28440 

    Wyciągi i oleje:Wyciąg: z czarnuszki

    W składzie BRAK PROTEIN, występują HUMEKTANTY




    Top 8 odżywek do mycia włosów bez silikonów i złych alkoholi, odżywki do mycia włosów kręconych
    ❖ Planeta Organica, Odżywka marokańska, 14 zł/280 ml

    Skład:
    Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Behentrimonium Chloride (substancja łagodnie myjąca), Cetrymonium Chloride (substancja łagodnie myjąca), Quaternium-87, Hydroxyethylcellulose, Cetrimonium Bromide, Argania Spinosa Kernel Oil, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Extract, Rosa Damascena Flower Extract, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Flower Extract, Eucalyptus Globulus Leaf Oil, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Benzyl Alcohol, Sorbic Acid, Benzoic Acid, Citric Acid, Parfum.

    Wyciągi i oleje:
    Olej: arganowy, eukaliptusowy, oliwa z oliwek
    Wyciąg: z mięty pieprzowej, z kwiatów róży damasceńskiej, ze słodkiej pomarańczy

    W składzie BRAK HUMEKTANTÓW I PROTEIN



    Top 8 odżywek do mycia włosów bez silikonów i złych alkoholi, odżywki do mycia włosów kręconych
    ❖ DevaCurl, No-Poo, ok. 75 zł/355 ml

    Skład:
    Water (Aqua, Eau), Cetyl Alcohol, Glycerin, Isopropyl Palmitate, Behentrimonium Chloride (łagodna substancja myjąca), Laureth-4, Propylene Glycol, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Mentha Piperita (Peppermint) Oil, Wheat Amino Acids, Melissa Officinalis Extract, Humulus Lupulus (Hops) Extract, Cymbopogon Schoenanthus Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Extract, Achillea Millefolium Extract, Cocamidopropyl Betaine (łagodna substancja myjąca), Menthol, Citric Acid (kwas cytrynowy), Polyquaternium-7, Diazolidinyl Urea (konserwant), Iodopropynyl Butylcarbamate (konserwant), Fragrance (Parfum).

    Wyciągi i oleje:
    Olej: z nasion winogron, z mięty pieprzowej
    Wyciąg: z melisy lekarskiej, z chmielu zwyczajnego, z palczatki cytronellowej, z rumianku pospolitego, z rozmarynu, z krwawnika pospolitego, mentol

    W składzie wystepują HUMEKTANTY I PROTEINY

    Moja recenzja TUTAJ :-)




    Top 8 odżywek do mycia włosów bez silikonów i złych alkoholi, odżywki do mycia włosów kręconych
    ❖ Ziaja, Kuracja olejkami arganowymi i tsubaki, Maska wygładzająca, ok. 7 zł/200 ml

    Skład:
    Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride (substancja łagodnie myjąca), Cetyl Esters, Behentrimonium Chloride (substancja łagodnie myjąca), Isopropyl Myristate, Panthenol, Argania Spinosa Kemel Oil, Camellia Japonica Seed Oil, Sodium Benzoate, Parfum (Fragrance), Linalool, Citric Acid.

    Wyciągi i oleje:
    Olej: arganowy, tsubaki

    W składzie BRAK PROTEIN, występują HUMEKTANTY




    Top 8 odżywek do mycia włosów bez silikonów i złych alkoholi, odżywki do mycia włosów kręconych
    ❖ Serical, Crema Al Latte, Maska do włosów, 11 zł/1 L

    Skład:
    Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride (substancja łagodnie myjąca), Dipalmytoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Parfum, Benzyl Alcohol, Citric Acid, PEG-5 Cocomonium Methosulfate, Methylchloroisothiazolinone, Sodium Glutamate (substancja łagodnie myjąca), Hydrolized Milk Protein, Hydroxy propyltrimonium Hydrolyzed Casein, Methylisothiazolinone, Sodium Cocoyl Glutamate (substancja łagodnie myjąca), Hydroxypropyl Guar Hydroxyprłyyopyltrimonium Chloride.

    Wyciągi i oleje:
    BRAK

    W składzie BRAK HUMEKTANTÓW, występują PROTEINY




    Top 8 odżywek do mycia włosów bez silikonów i złych alkoholi, odżywki do mycia włosów kręconych
    ❖ Hegron, Odżywka do włosów, 8 zł/500 ml

    Skład:
    Aqua, Cetyl Alcohol, Behenoyl PG-Trimonium Chloride, Sodium Chloride, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Glycerin, Citric Acid.

    Wyciągi i oleje:
    BRAK

    W składzie BRAK PROTEIN, występują HUMEKTANTY


    Liczę, że rynek polski będzie się na tyle szybko rozrastać, że szybko dodam na bloga drugą część z odżywkami do mycia :-) Mam nadzieję, że komuś ten spis się przydał!

    Buziak!
    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    OOPS... I DID IT AGAIN! 😀 ZALETY I WADY ROZJAŚNIANIA KRĘCONYCH WŁOSÓW

    $
    0
    0
    Cześć Kochani!

    Jeśli śledzicie mnie na facebooku lubinstagramie (instastories!), wiecie już, że we wtorek rozjaśniłam ponownie włosy :-) Wiem, że byli tego zwolennicy i przeciwnicy, ale ja mam pewność, że zrobiłam to w jak najłagodniejszy sposób i co ważniejsze! Najlepsze było to uczucie, gdy podniosłam wysuszoną czuprynę do góry i poczułam, że tego właśnie mi brakowało ❤

    Zalety i wady rozjaśniania kręconych włosów, rozjaśnianie kręconych włosów


    To może wydawać się zabawne, ale czuję, że teraz ja to ja :D Bo nie ukrywałam nigdy tego, że w blondzie czuję się najlepiej! Prawie w każdych aktualizacjach włosowych ciągle pisałam o tym ile jasnych włosów jeszcze na głowie mi zostało i czy mam zamiar w końcu je rozjaśniać czy nie. W końcu nadeszła ta chwila, gdy poczułam, że to ten moment!

    Włosy ponownie rozjaśniałam w studio kosmetycznym Sekrety Urody w Bolszewie :-) Tym razem moimi lokami zajęła sięświetna fryzjerka Michalina. Ta wizyta dodała mi skrzydeł i dobrego nastroju, bo cały tydzień chodziłam z mocnym katarem, a ja nie umiem z nim normalnie funkcjonować i nie chce mi się żyć :D

    Oczywiście moje włosy zostały potraktowane rozjaśniaczem z Silaplex, nie wyobrażam sobie farbowania bez tego specyfiku. W 2016 r. pisałam o pierwszym etapie rozjaśniania w tym salonie, potem o drugim, gdzie już powstał blond.

    Zalety i wady rozjaśniania kręconych włosów, rozjaśnianie kręconych włosów

    Jak już wspomniałam wcześniej, jestem może w gorącej wodzie kąpana, jednak rozsądek nadal jest :D Zmianę koloru podzieliłyśmy na dwie wizyty. Za ok. dwa miesiące pojawię się znowu w salonie by jeszcze trochę włosy rozjaśnić. Narazie używam wszelakich kosmetyków z niebieskim barwnikiem, by włosy ochłodzić :-) Za całość zapłaciłam 150 zł. Jestem bardzo zadowolona! Zastanawiam się jeszcze czy następnym razem nie pociągnąć rozjaśniacza trochę wyżej i zrobić mniejszy odrost :-) Poza tym, potrzeba moim włosom już podcięcia od góry :D Przesyłam buziaki Agacie, mojej czytelniczce, która była umówiona w ten sam dzień na farbę :-)

    Zalety i wady rozjaśniania kręconych włosów, rozjaśnianie kręconych włosów
    Dawno nie miałam rozczesywanych włosów na sucho :D 
    Zalety i wady rozjaśniania kręconych włosów, rozjaśnianie kręconych włosów
    Efekt po :-)

    ❖ Absolutnie NIE WYOBRAŻAM sobie rozjaśniania lub farbowania bez specyfików typu PLEX.
    ❖ Jeśli chcemy w jak najbardziej delikatny sposób włosy rozjaśnić, trzeba to podzielić na parę wizyt i dać włosom odpocząć po każdej aplikacji rozjaśniacza. Jest to mus :-)
    ❖ Zazwyczaj jest tak, że po pierwszym rozjaśnieniu włosy wychodzą rude lub pod ten kolor i trzeba mieć tego świadomość :-)

    Zdaję sobie sprawę, że mogą być tu osoby, które uważają, że skoro mam bloga o włosach to moje loki powinny być w 100% zdrowe, absolutnie nie farbowane. Moje włosy są dla mnie i moje samopoczucie jest najważniejsze w tym wszystkim. Uwierzcie, że gdybym nie wiedziała jak się zająć lokami rozjaśnionymi, nie robiłabym tego! :D A tak mogę przy okazji pokazać, że blond wysokoporowate kręciołki też mogą wyglądać :-)

    Mam dla Was luźne wady i zalety rozjaśniania kręconych włosów. Tak właśnie ja widzę ten czyn mając za sobą już jeden blond na głowie, są to moje subiektywne podpunkty :-)

    Wady
    szczególna pielęgnacja - z włosami rozjaśnionymi trzeba obchodzić się jak z jajkiem, po prostu :-) są one o wiele bardziej podatne na mechaniczne uszkodzenia, puch(!) i kołtuny
    ❖ zmiana struktura włosa - tutaj duży wpływ ma Silaplex, bez niego, przy użyciu samego rozjaśniacza, loki potrafią się mocno wyprostować! Specyfiki plex na pewno w 100% nie chronią włosa przed ingerencją, ale potrafią zatrzymać skręt, który nie różni się mocno od skrętu przy skórze głowy (w moim przypadku). Raczej nie unikniemy czegoś takiego, choć może się wydawać, że wygląda to strasznie to nie jest na tle całej głowy aż tak źle, serio :-) :


    ❖ wysokoporowatość - trzeba się liczyć, że jeśli doszliście do średnioporów lub nawet bliżej niskoporów, przy rozjaśnieniu włosy będą znowu wysokoporowate. No ale da się z nimi żyć, tak jak wyżej wspomniałam, takie loki potrzebują po prostu szczególnej uwagi i pielęgnacji.

    Teraz na osłodę, zapraszam na te bardziej pozytywne aspekty posiadania blondu :-)

    Zalety
    ❖ inna twarz - rozpromieniona i rozjaśniona :-) pewnie nie będzie tak w każdym przypadku, bo blond nie musi do każdego pasować, ale moja twarz wygląda zupełnie inaczej, lepiej :-) słyszałam to poza tym od niejednej osoby co tym bardziej utwierdza mnie w tym przekonaniu.
    mierzenie przyrostu - nic mnie tak ostatnim czasem nie demotywowało jak trudność zmierzenia przyrostu włosów przy jakiejkolwiek kuracji zapuszczającej loki. Przy blondzie jest to bardzo proste :-) Przykład TUTAJ.
    ❖ większa objętość - jest to zaleta przy wadzie, bo ta objętość wynika z wysokoporowatości. Gdy miałam już prawie całe naturalne włosy, coraz ciężej było mi je unieść, bo były zbyt zdrowe :D Przy blondzie mam gniazdo jak ta lala!
    ❖ olejowanie - jest to czynność, przy której widać szybko efekty, blond włosy piją olej jak oszalałe. Przez to przy rozjaśnionych lokach, tym bardziej mogę wieczorem naolejować włosy, a na drugi dzień je rozpuścić i nic nie widać po wieczornej aplikacji.
    ogólna fryzura - nie da się ukryć, że żaden kolor tak nie uwydatnia skrętu i nie pokazuje jego mocy jak właśnie blond. Wystarczy spojrzeć na moją ostatniąświąteczną sesję, która głównie pokazała mi, że czas na zmiany. Jak dla mnie, na większości moje włosy to ciemna plama, nie widać w ogóle loków :D Od razu po przejrzeniu ich przeszła mnie taka myśl wtedy, że gdybym miała blond, włosy wyglądałyby zupełnie inaczej.


    No i żeby było jasne, nie namawiam do "złego". Jest to mimo wszystko duża ingerencja w strukturę włosa i trzeba być tego pewnym!! :-)

    Bardzo mnie ciekawi, jakie jest Wasze zdanie na temat blondu? Chętnie poczytam :-)


    Buziak! 

    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    POGADALNIK #1 ◆ PLANY NA 2018 ROK I SUKCESY W ROKU POPRZEDNIM :-)

    $
    0
    0
    Cześć Kochani!
    To chyba moja najdłuższa przerwa w blogowaniu, aż 17 dni mnie tu nie było ! :-) Potrzebowałam tego czasu by zastanowić się nad paroma sprawami, nigdy nie zmuszałam się do pisania postów, bo wiem, że to nie wróży nic dobrego. Wiem, że postanowienia na Nowy Rok dla wielu osób brzmią prześmiewczo, bo dlaczego nie wdraża się ich tu i teraz tylko czeka do 1 stycznia ?



    Dla mnie początek roku to zawsze czas na refleksje, na zastanowienie się jakie były te poprzednie 12 miesięcy, co udało się osiągnąć i przede wszystkim jakie mam plany na nowy rok, a mam ich wiele! Nie będę za wiele zdradzać, wolę robić coś w ciszy i aby efekty mówiły same za siebie :-)

    Moje sukcesy w 2017 roku
    Blogerskie spotkania - udało mi się wziąć udział w największej urodowej konferencji w Polsce - Meet Beauty, w największym festiwalu dla twórców internetowych See Bloggers oraz w moim pierwszym w życiu spotkaniu blogerów w Gdyni❤ Jestem z siebie dumna i z mojego bloga, że po pierwszym roku jego działalności udało mi się wziąć udział w takich wydarzeniach! Wierzę, że będzie tylko lepiej! 

    Jest Was coraz więcej! - dostaję od Was sporo wiadomości, na które staram się regularnie odpisywać i widać, że dochodzą coraz to nowe osoby pragnące dbać o swoją kręconą czuprynkę :-) Piękne jest to, że mimo, że prawie 3 tygodnie nie było nowego wpisu, a Wy i tak wchodziliście na bloga i nieraz w jednym momencie było Was tutaj np. 30 osób ❤

    Ceń siebie! - ten rok zdecydowanie należał do tych, w których zdałam sobie sprawę, że jako osoba i jako blogerka trzeba się cenić i siebie szanować :-)

    Wbrew pozorom ten rok nie był dla mnie łatwy i naprawdę doceniam to co udało mi się dokonać. Za rok tych sukcesów będzie jeszcze więcej! :-)


    Plany na 2018 rok
    Porost, porost i raz jeszcze porost - w tym roku skupię się głównie na zapuszczaniu włosów, chciałabym osiągnąć taką długość jakiej jeszcze nigdy nie miałam. Poczyniłam już pierwsze zakupy, więc niedługo kuracji czas start :-)

    Lepszy sprzęt - to w połowie udało mi się zrealizować w 2017 roku, ponieważ zakupiłam nowy aparat Canon EOS 60d oraz lampę pierścieniową jednak do niej potrzebna mi jest jeszcze specjalna żarówka i kupowałam ją przez połowę ubiegłego roku i nadal jej nie kupiłam :D Nowy obiektyw to również mój must have no i parę innych przydatnych blogowych gadżetów, które sprawią, że zdjęcia będą jeszcze lepsze!

    Rozrost bloga - pragnę by było Was tu coraz więcej i by ten rok był tak samo owocny jak zeszłoroczny, ale też mój główny plan to rozwinięcie bloga w innych tematach. Nadal chcę by górowały na nim kręcone włosy, ale moja osoba to nie tylko ta tematyka i głęboko wierzę, że to zrozumiecie :-)

    Bullet Journal - jest na to teraz duża moda, ale stwierdziłam, że to moja ostatnia deska ratunku by w końcu należycie się zorganizować i by mieć taki planner, który będzie dopasowany do mnie w 100%. Zdolności artystycznych nie bardzo posiadam, ale nie to jest najważniejsze w tego typu gadżecie :-)

    You Tube - Ubiegłoroczne wydarzenia blogerskie i nie tylko, sprawiły, że mocno uwierzyłam w siebie i swoje możliwości, więc chcę powoli wejść w świat YT :-) Podczas LIVE na Instagramie przyznam, że trochę z Was pisało mi, żeświetnie się mnie słucha i ogląda i powinnam otworzyć swój kanał. Długo się na to nie czułam, ale czas się przemóc i powoli w to wejść !

    Projekt X - mam nadzieję, że usłyszycie o nim jeszcze w pierwszym półroczu ❤

    Czuję, że teraz gdy 'podliczyłam' to wszystko, mogę rozpocząć nowy rok i zacząć DZIAŁAĆ ! Kolejny post to zapewne będzie aktualizacja włosowa grudnia :-) Potem zacznę spełniać Wasze życzenia odnośnie konkretnych tematów, które chcielibyście bym poruszyła we wpisach.

    Czy dla Was 2017 rok był owocny ? Gotowi na nowy rok pełen włosowych sukcesów i nie tylko?! :-)


    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    AKTUALIZACJA WŁOSOWA ⬧ GRUDZIEŃ 2017

    $
    0
    0
    Cześć Kochani!
    Tak jak obiecałam przy pogadankowym poście, dziś mam dla Was moją aktualizacją włosową grudnia. W Sylwestra nie miałam czasu na zrobienie zdjęć włosom, więc pochodzą one z 3 stycznia :-)

    aktualizacja włosowa grudzień 2017
    Oczywiście w minionym miesiącu największą zmianą jaka zaszła na moich włosach to było rozjaśnienie ich. Wiedziałam, że prędzej czy później to nastąpi, a w końcu nadeszła mnie TA chwila, że się umówiłam na wizytę i koniec kropka! Nie było odwrotu :D Przyznam, że tego właśnie mi brakowało i nie żałuję. O tej wizycie pisałam Wam TUTAJ. 

    Nadal w grudniu denkowałam kosmetyki, więc ponownie nie używałam niczego odkrywczego. W styczniu to już się zmieni :-) Ponadto rozpocznę kurację z wcierką Banfi! Ale wcześniej muszę pójść podciąć włosy do p. Danki, bo one ewidentnie już tego potrzebują :D

    Szampony łagodny - Biovax, Opuntia Oil & Mango
    Szampon oczyszczający Joanna zakwaszająca, Joanna Rewitalizujący kolor włosów
    Mycie na długości -  Kallos Color, DevaCurl No-Poo, Petal Fresh Lawenda, Petal Fresh Grapeseed & Olive Oil
    Oleje olej z orzeszków ziemnych nierafinowany, olej z nasion chia, olej z krokosza
    Maski - Planeta Organica Toskańska, Biovax Japońska wiśnia & mleko migdałowe, Petal Fresh Lawenda, Novex My Curls, Fitokosmetik organiczna z olejem cyprysowym, eukaliptusowym, migdałowym, Petal Fresh Lawenda, Petal Fresh Grapeseed & Olive Oil
    Stylizacja - Tigi CurlesqueEcostyler Olive
    Zabezpieczenie końcówek - Davines Oi Oil, Isana Olejek Oil Care, L'Oreal Mythic Oil (odlewka)
    Peeling - Pharmaceris peeling trychologiczny
    Suplementy - Brak
    Kuracje - Brak



    Produkty zaznaczone kursywą użyłam podczas mycia włosów do zdjęcia aktualizacyjnego :-)

    aktualizacja włosowa grudzień 2017

    aktualizacja włosowa grudzień 2017

    aktualizacja włosowa grudzień 2017




    aktualizacja włosowa grudzień 2017

    aktualizacja włosowa grudzień 2017


    aktualizacja włosowa grudzień 2017

    aktualizacja włosowa grudzień 2017

    Jak już wspomniałam w poprzednim poście, w tym roku stawiam na zapuszczanie włosów :-) Kto jest ze mną?

    Buziak!

    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    ✦ ODKRYCIA 2017 ROKU DO WŁOSÓW KRĘCONYCH ✦

    $
    0
    0
    Hej Kochani!
    Jako, że 2017 rok mamy już za sobą, chciałam pokazać Wam moich ulubieńców do włosów kręconych, których odkryłam właśnie w poprzednim roku. Dla utrudnienia chciałam wybrać jeden kosmetyk z każdej kategorii, ale niestety nie we wszystkich znalazłam jakieś odkrycie, więc wyszło tak jak wyszło poniżej :-)

    Odkrycia 2017 roku do włosów kręconych, do kręconych włosów



    Pod nazwami produktów od razu podlinkowałam odnośniki do konkretnych wpisów z recenzją moich odkryć :-)

    🏆Odżywka do mycia 2017🏆

    Deva Curl No Poo Original odżywka do mycia
    DevaCurl, No-Poo, Original - ta odżywka ma proteiny, ale za każdym razem gdy ją używam co kilka myć, świetnie odświeża moją skórę głowy, włosy, grzebień przyjemnie po nich sunie. Loczki są miękkie i do tego ten zapach mentolu! Zdecydowanie, gdy kiedykolwiek będziecie mieli okazję wypróbować ten produkt, szczerze zachęcam i polecam :-)



    🏆Stylizatory 2017🏆

    Kinky-Curly Original Curling Custard
    Kinky-Curly, Original Curling Custard - Żaden stylizator, który dotychczas używałam, nie podbija tak skrętu jak właśnie Kinky-Curly. Nie wszystkie żele sprawdzają się na moich włosach, a to cudo zaprzecza w ogóle, że nim jest, bo nie zachowuje się jak zwykły żel :D Sprawia, że loki są naprawdę miękkie. Nie lubię często go używać, bo nie wiem co zrobię jak mi się skończy! :-) Dodatkowo przy częstym użytkowaniu może włosy przenawilżyć, ale to Nam nie grozi jeśli tego przypilnujemy.

    To zdjęcie mówi wszystko:




    Kemon Hi Density Curl
    Kemon, Hi Density Curl - Do dziś pamiętam to moje szczęście, gdy w końcu znalazłam coś dobrego na miarę Tigi Curlesque. Kemon jest tak samo świetny i różni się od Tigi tym, że od razu pojawia się fajna objętość po wysuszeniu, a nie dopiero na drugi dzień :-) Tylko pamiętajcie o tym, by nie przepłacić za niego, bo można go znaleźć już za ok. 38 zł !

    Efekt jaki daje Kemon:



    🏆Maski 2017🏆

    Anwen kiełki pszenicy i kakao maska do włosów wysokoporowatych
    Anwen, Kiełki pszenicy i kakao, Do włosów wysokoporowatych - jest to maska humektantowo-emolientowa i nie zawiera protein :-) Pisałam już tutaj o niej nie raz i nie mam zamiaru przestawać :D Cóż mam rzec... Anwen to włosowa blogerka, wie doskonale co robi. Z tym kosmetykiem trafiła w dziesiątkę :-) Na rozjaśniane włosy zwłaszcza działa bardzo dobrze. Maska ta doskonale podbija skręt !

    Efekty z maską Anwen:



    Kallos Multivitamin
    Kallos, Multivitamin - niezależnie od tego w jaki sposób nałożymy tą maskę, ona i tak włosom zrobi dobrze! Może być jako myjadło, jako maska pod czepek, zawsze loczki zmiękcza. Ma silikony i na to trzeba zwrócić uwagę jeśli chcemy myć nią włosy. Multiwitaminka ani razu mnie nie zawiodła :-) Jak dla mnie jest to najlepszy Kallos no i ten zapach!




    🏆Akcesoria 2017🏆

    Nabaiji turban
    Nabaiji, Turban z mikrofibry - Nadal sprawdza się świetnie, a mam go już prawie rok :-) W zasadzie z wszystkich tych odkryć, ten produkt był pierwszym takim w 2017 roku i do tego dostałam go w prezencie! Po takim czasie użytkowania mogę dodać, że jeśli nałożymy go poprawnie, nie będzie lecieć Nam woda po szyi i plecach, w odwrotnym przypadku może tak się dziać :-) Bardzo polecam!

    Koniecznie dajcie znać czy znacie te produkty i jakie są Wasze spostrzeżenia? Aż nie mogę doczekać się testów w 2018 roku, jestem ciekawa jakie cudeńka za sobą przyniesie ! :-)


    Buziak!
    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)




    BIOVAX, LIMITED COLLECTION, MASKA REGENERUJĄCA ◆ JAPOŃSKA WIŚNIA I MLEKO MIGDAŁOWE

    $
    0
    0
    Cześć Kochani!

    Ostatnio marka Biovax uraczyła Nas dwiema limitowanymi maskami. Gdy odezwała się do mnie Pani Marzena z L'Biotica, wybrałam tą regenerującą z japońską wiśnią i mlekiem migdałowym, a dziś Wam napiszę co o niej sądzę :-)

    Biovax maska japońska wiśnia i mleko migdałowe


    Maska tradycyjnie zamknięta jest w grubym, plastikowym opakowaniu z solidnym wieczkiem, który dobrze zamknięty, nie ma prawa sam się otworzyć.

    Japońska wiśnia i mleko migdałowe kosztuje 22,99 zł/250 ml w cenie regularnej. Seria ta to edycja limitowana, ale nie mam informacji do kiedy będzie można te produkty zakupić. No chyba, że to tylko taka chwytliwa nazwa, która ma przyciągnąć :-) Można ją zakupić w drogeriach typu Rossman czy Super-Pharm lub w sklepach internetowych np. TUTAJ.

    Maska jest treściwa i gęsta w kolorze rozbielonego fioletu, posiada dodatkowo fioletowe drobinki, których proporcjonalnie nie ma dużo, więc nie wiem jakie jest ich zadanie :-) Ale wygląda to ładnie :D Sam zapach, jak producent napisał i nie trudno się z tym zgodzić, jest wprost zmysłowy! No tak działa na mój zmysł węchu, że mam ochotę ją zjeść tak łapczywie jak jogurtowe cukierki fruitella :D Myślę, że ta maska jest na równi z kremem Foxy Curls od Tigi jeśli chodzi o zapach :-)

    Biovax maska japońska wiśnia i mleko migdałowe


    Biovax maska japońska wiśnia i mleko migdałowe

    Dużym plusem jest to, że maska w 95% zawiera składniki pochodzenia naturalnego, ma 0% silikonów, parabenów, parafiny i SLS/SLS.

    Skład:
    Aqua, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride (łagodna substancja myjąca), Persea Gratissima (Avocado) Oil, Cetyl Esters, Hydroxypropyl Starch Phosphate, Prunus Serrulata Flower Extract, Prunus Amygdalus Dulcis Fruit Extract,Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Glycerin, Lysine (substancja konsystencjotwórcza), Magnesium Chloride (regulator lepkości), Potassium Chloride (regulator lepkości), Aluminum Chloride (sole aluminium), Zinc Chloride (chlorek cynku), Copper Sulfate (siarczan miedzi), Sodium Benzoate (konserwant), Gluconolactone (kwas poli-hydroksylowy PHA), Zea Mays Starch (zagęszczacz),Xanthan Gum, Sodium Chloride (zagęstnik), Polyglyceryl-4 Caprate, Tocopherol (wit. E), Cetearetch-20, Bis-(Isostearoyl/Oleoyl Isopropyl) Dimonium Methosulfate (substancja kondycjonująca), Parfum, Lactic Acid (regulator pH), Phenoxyethanol (konserwant), Potassium Sorbate (konserwant), Benzyl Alcohol (konserwant), Methylchloroisothiazolinone (konserwant), Methylisothiazolinone (konserwant), Isopropyl Alcohol, Sorbitan Stearate,Synthetic Wax, Polysorbate 60, CI 77007, CI 73360, CI 17200.

    W składzie mamy następujące emolienty: olej z awokado, ze słodkich migdałów i wosk syntetyczny. Natomiast wyciągi: z wiśni japońskiej (nawilża i wygładza) oraz z migdałów (zmiękcza, łagodzi podrażnienia). Mamy trochę emulgatorów, jeden humektant w postaci gliceryny, antyoksydant. Alkohol izopropylowy, czyli ten zły jest na praktycznie samym końcu składu, więc nie mamy co się obawiać.

    Nie zaliczyłabym tego produktu do zgodnego z metodą CG przez syntetyczny wosk (estry cetylowe) na początku składu. Nie podoba mi się również w składzie aluminium. Ta maska zawiera różne, nie wiem czy potrzebny składniki takie jak: chlorek cynku, siarczan miedzi.

    emolienty - tłuszcze, nawilżają, ale też zmiękczają włosy
    emulgatory - pomagają połaczyć fazę wodną z fazą olejową - ułatwia tworzenie emulsji
    humektanty - substancje nawilżające
    antyoksydanty (przeciwutleniacze) - substancje chroniące komórki przed wolnymi rodnikami
    składniki aktywne- wyciągi i soki
    składniki zapachowe
    złe alkohole i silne detergenty - wysuszają, wyrządzają szkody kręconym włosom

    Ta maska była moim głównym kompanem w listopadzie i grudniu i już jest na wykończeniu co widać po zdjęciach. Miałam okazję przetestować ją przed rozjaśnieniem gdzie głównie stanowiły moje zdrowe, o naturalnym kolorze włosy no i tuż po, gdzie pojawił się blond.

    Biovax maska japońska wiśnia i mleko migdałowe

    Myślę, że nikogo nie zdziwi jak napiszę, że Japońska wiśnia i mleko migdałowe dawało lepsze działanie przed blondem. Jednak to nie jest tak, że po rozjaśnieniu ten produkt przestał dawać jakiekolwiek efekty. 

    Pewne jest to, że używanie tej maski sprawiało mi wielką przyjemność, bo zapach bije na głowę :D
    A teraz zejdźmy na ziemię gdzie nie ma wąchania!

    Obecnie maska wygładza, ale po zmyciu nie ma przyjemnego uczucia nawilżenia. Mam wrażenie, że są odżywione, ale to tyle. Przed rozjaśnieniem włosy były mega przyjemne w dotyku, teraz jest w porządku. Po zmyciu maski włosy nie są splątane, więc naprawdę nie ma tragedii no ale zawsze mogłoby być lepiej :D


    Maska nie jest jedną z tych, która umie poradzić sobie z blondem tzn. świetnie go nawilżyć i dać poczucie mega miękkości. Aczkolwiek jeśli nie macie rozjaśnionych włosów uważam, że warto po nią sięgnąć. Mało tego, myślę, że powinna zostać na stałe na drogeryjnych półkach i jest jedną z lepszych masek od Biovax :-)

    Biovax maska japońska wiśnia i mleko migdałowe


    A jak tam Wasze wrażenia odnośnie tej maski? Drugiej maski z tej edycji limitowanej nie przetestuję, bo zawiera  zdradziecki kokos :D

    Buziak! 



    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    PETAL FRESH, LAVENDER ◆ PETAL FRESH, GRAPESEED & OLIVE OIL, ODŻYWKI DO WŁOSÓW ◆ PORÓWNANIE

    $
    0
    0
    Hej Kochani!
    Przed Wami kolejna recenzja, tym razem dwóch odżywek od Petal Fresh. Zrobię ich małe porównanie :-) Marka ta ma sporo ich w asortymencie, więc pomyślałam, że tego typu kosmetyk vs. kosmetyk może być fajną odskocznią od zwykłych recenzji. To na pewno nie będzie jedyny taki wpis :-)

    Petal Fresh Nourishing Lavender, Petal Fresh Lavender, Petal Fresh Age-Defying Grapeseed & Olive Oil, Petal Fresh Grapeseed i olive oil, kręcone włosy


    Obydwie odżywki są emolientowo-humektantowe z przewagą emolientów i są zgodne z metodą Curly Girl. Nie da się ukryć, że prezentują się świetnie. Zielona, przezroczysta butla kojarząca się z naturą no i przyjemna szata graficzna. Obydwa produkty stosowałam zarówno jako odżywka do mycia jak i maskę pod czepek. 


    Petal Fresh Nourishing Lavender, Petal Fresh Lavender, Petal Fresh Age-Defying Grapeseed & Olive Oil, Petal Fresh Grapeseed i olive oil, kręcone włosy

    Są dostępne w Rossmannie i kosztują 22,99 zł/355 ml. Obecnie jest promocja 2+2 gratis (09.01 - 18.01.2018 r.) na naturalne produkty i można zakupić nawet cztery różne odżywki w cenie za dwie. To się opłaca! :-)

    Petal Fresh Nourishing Lavender, Petal Fresh Lavender, Petal Fresh Age-Defying Grapeseed & Olive Oil, Petal Fresh Grapeseed i olive oil, kręcone włosy
    Zacznijmy od Petal Fresh, Nourishing, Lavender.
    Ma bardzo intensywny, lawendowy zapach i jest on dość nieznośny, wręcz babciny, ale nie jest chemiczny. Uwielbiam lawendę jako kwiat, ale z zapachem bywa różnie. W tym przypadku może drażnić. Konsystencja jest dość gęsta.

    Skład:
    Aqua (Water), Glycerin, Isopropyl PalmitateCaprylic Capric Triglyceride, Behenyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Stearyl AlcoholHydroxypropyl MethylcelluloseOlea Europaea (Olive) Fruit Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Tocopheryl Alcetate (Vitamin E), Retinyl Palmitate (Vitamin A), Panthenol, (Vitamin B5), Lavendula Angustifolia (Lavender) Flower/Leaf/Stem Extract, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract, Orbignya Oleifera (Babassu) Seed Oil,Tussilago Farfara (Coltsfoot) Flower Extract, Achillea Millefolium (Yarrow) Extract, Equisetum Arvense (Horsetail) Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Althaea Officinalis (Marshmallow) Root Extract, Chamomilla Recutita (Chamomile) Flower Extract, Melissa Officinalis (Lemon Balm) Leaf Extract,Thymus Vulgaris (Thyme) Extract, Dehydroacetic Acid (naturalny konserwant), Benzyl Alcohol (konserwant), Parfum (Fragrance).


    W składzie mamy oliwę z oliwek oraz oleje: słonecznikowy i babassu i mnóstwo wyciągów: z szałwii lekarskiej, z podbiału, z krwawnika pospolitego, ze skrzypu polnego, z rozmarynu, z korzenia prawoślazu, z rumianku, z melisy lekarskiej, wyciąg z tymianku. Są też trzy humektanty. 

    Jest też najbardziej istotny dla tej odżywki, wyciąg z lawendy, który pobudza krążenie krwi, przyspiesza porost włosów i ogranicza wypadanie, działanie łagodzące i przeciwzapalne, skuteczny w walce z łupieżem i przetłuszczaniem się włosów.

    ODŻYWKA DO MYCIA
    Zmiękcza włosy, ale potrzeba chwilę czasu na to. Można je również rozczesać, ale niekiedy bywało z tym różnie. Jest w porządku, jednak bywało lepiej przy odżywkach do mycia :-)

    MASKA
    Ponownie napiszę, że Lawendowy Petal Fresh sprawia, że włosy są miękkie, skręt jest ok. Jednak po zmyciu jej, przy ponownym rozczesaniu, grzebień nie zawsze sunie gładko po włosach. Nie powoduje u mnie podrażnienia tak jak bywało u innych Kręconowłosych z grupy CGP oraz nie zauważyłam puchu.

    Petal Fresh Nourishing Lavender, Petal Fresh Lavender, Petal Fresh Age-Defying Grapeseed & Olive Oil, Petal Fresh Grapeseed i olive oil, kręcone włosy
    Druga odżywka to Petal Fresh, Age-Defying Grapeseed & Olive Oil.
    Tutaj zapach jest baaardzo przyjemny. Ziołowy z nutą słodkości. Nie czuć ani winogron ani oliwy z oliwek :-) Konsystencja jest już rzadsza od poprzednika.

    Skład:
    Aqua (Water), Glycerin, Isopropyl Palmitate, Caprylic Capric Triglyceride, Behenyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Stearyl Alcohol, Hydroxypropyl Methylcellulose,Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Tocopheryl Acetate (Vitamin E), Retinyl Palmitate (Vitamin A), Panthenol (Vitamin B5), Vitus Vinifera (Grape) Seed Extract, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract,Orbignya Oleifera (Babassu) Seed Oil,Tussilago Farfara (Coltsfoot) Flower Extract, Achillea Millefolium (Yarrow) Extract, Equisetum Arvense (Horsetail) Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Althaea Officinalis (Marshmallow) Root Extract, Chamomilla Recutita (Chamomile) Flower Extract, Melissa Officinalis (Lemon Balm) Leaf Extract, Thymus Vulgaris (Thyme) Extract, Dehydroacetic Acid (naturalny konserwant), Benzyl Alcohol (konserwant), Parfum (Fragrance).
    Tutaj mamy tak jak poprzednio: olej słonecznikowy i olej babassu.
    Wyciągi również są te same: z szałwiiz podbiału, z krwawnika pospolitego, ze skrzypu polnego, z rozmarynu, z korzenia prawoślazu, z rumianku, z melisy lekarskiej, wyciąg z tymianku. Ponadto są ponownie trzy humektanty.

    Jednak najważniejszy jest wyciąg z pestek winogron, który zawiera dużo witaminy E niezbędnej do porostu, nawilża, zapobiega łupieżowi, wygładza naskórek, zapobiega elektryzowaniu się włosów oraz oliwa z oliwek, zawiera ona witaminę A, E, F, D oraz niski filtr UV, odżywia i chroni skórę.

    ODŻYWKA DO MYCIA
    Winogrona i oliwa z oliwek zupełnie spełnia moje oczekiwania, super nawilża i zmiękcza włosy. Przy niej ma się wrażenie, że nałożyło się produkt napakowany silikonami, a tu się okazuje, że nie ma ani jednego :-) I nie chodzi tu o obciążenie, a o mega przyjemne włosy w dotyku mające nawilżającą warstewkę, która zazwyczaj przypomina to pierwsze super wrażenie, które dają silikony. Po zmyciu włosy są fajne w dotyku. Tutaj ta odżywka sprawdziła się lepiej niż ta lawendowa.

    MASKA
    Tutaj ponownie odżywka pokazuje jaką ma moc. Ewidentnie włosy są nawilżone, miękkie, mam wrażenie za każdym razem, że nałożyłam dobrą maskę, a nie po prostu odżywkę. Również powtarza się sytuacja z silikonami, których te produkty nie mają :D

    Petal Fresh Nourishing Lavender, Petal Fresh Lavender, Petal Fresh Age-Defying Grapeseed & Olive Oil, Petal Fresh Grapeseed i olive oil, kręcone włosy

    Lawendową odżywkę stosowałam jako pierwszą i wydawała mi się fajna dopóki nie użyłam winogronowej :D Wtedy ta pierwsza spadła o kilka miejsc w dół. Lawendowa oczywiście też nawilża, ale nie w takim stopniu jak winogronowa, zdecydowanie! Ponadto lawenda naprawdę może drażnić podczas użytkowania ze względu na zapach zwłaszcza u osób, które są wrażliwe na tego typu rzeczy.

    Jeśli miałabym wybrać, którą odżywkę kupię ponownie to wygrywa ta druga. czyli Grapeseed & Olive Oil. Polecam ją również tym, którzy nie mogą się zdecydować! :-)

    Petal Fresh Nourishing Lavender, Petal Fresh Lavender, Petal Fresh Age-Defying Grapeseed & Olive Oil, Petal Fresh Grapeseed i olive oil, kręcone włosy

    Jak Wam podoba się tego typu post? Jeszcze kilka takich będzie, bo Petale mają jeszcze sporo różnych odżywek :D Tylko musicie być cierpliwi, bo muszę sobie wszystko elegancko przestestować :-)

    Buziak!


    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    REANIMACJA KRĘCONYCH WŁOSÓW ❖ KILKA SPOSOBÓW I MOJE WSKAZÓWKI

    $
    0
    0
    Hej Kochani!
    Czasami zdarza się tak, że mycie loczków mamy zaplanowane na jutro lub pojutrze, ale właśnie dzisiaj Nasze loki MUSZĄ wyglądać, a nie chcemy ich związywać no i zdecydowanie nie mamy czasu na stanie pod prysznicem, a potem w czepku. Są na to sposoby, mam też dla Was małe wskazówki ode mnie :-)

    Reanimacja kręconych włosów, odświeżenie kręconych włosów, wskazówki i sposoby


    Reanimacja kręconych włosów to nic innego jak ich odświeżenie. Odświeżenie na tyle, aby można było wyjść z nimi do ludzi :D Ta czynność przydaje się gdy przypadkiem w nocy zepsuł Nam się ananas lub powychodziły z niego kręcone pasma, jesteśmy po imprezie lub po całym dniu na deszczu itd.

    Mój sposób na reanimację

    Czyli właściwie klasyczny i najczęściej stosowany :-)

    Potrzebujemy:
    ❖ atomizer z wodą
    ❖ sprawdzony stylizator
    ❖ suszarka z dyfuzorem

    Reanimacja kręconych włosów, odświeżenie kręconych włosów, wskazówki i sposoby

    Krok po kroku:
    1. Podczas całej reanimacji głowę mamy skierowaną do dołu.
    2. Spryskujemy całe włosy wodą z atomizera. Ważne by woda dotarła jednolicie w każdy zakątek.
    3. Wgniatamy sprawdzony stylizator.
    4. Suszymy włosy dyfuzorem :-)
    5. Na koniec wgniatamy w końcówki olejek zabezpieczający.

    Reanimacja kręconych włosów, odświeżenie kręconych włosów, wskazówki i sposoby

    Reanimowałam w tym przypadku naprawdę hardcorowe włosy nadające się jedynie do umycia :D Były całe spuszone po imprezie, następnie po całym dniu w koczku, ale myślę, że efekt i tak uzyskałam i to całkiem niezły :-)

    Stylizatory do reanimacji

    Są one wypróbowane przeze mnie i mogę je szczerze polecić.

    Reanimacja kręconych włosów, odświeżenie kręconych włosów, wskazówki i sposoby

    Eco Styler, Olive Oil, Styling Gel



    Inne sposoby

    1. Odżywka bez spłukiwania
    Czyli woda + odżywka b/s w atomizerze, a potem wgniatanie stylizatora, na końcu dyfuzor. Tutaj łatwiej o obciążenie, dodanie odżywki to już poziom wyżej do prawidłowego dobrania kosmetyków by reanimacja przebiegła pozytywnie.

    Polecane produkty to np. maski Kallos np. Color lub Cantu Curl Activator Cream :-)

    2. Sama woda
    Ten sposób też może się sprawdzić. On jest dobry zwłaszcza wtedy gdy definicji lokom nie brakuje, jednak są one krzywe :D Woda sprawia, że włosy robią się ciężkie, czyli są znowu w pionie, natomiast skręt pozostaje. Tutaj zwilżamy włosy samą wodą z atomizera, ugniatamy, następnie suszymy dyfuzorem :-)

    3. Bez stylizatora
    Myślę, że przy lżejszych skrętach może sprawdzić się opcja woda + odżywka b/s, bo potrafi ona również utwardzić i zdefiniować skręt. Niektórym skrętom stylizator już może obciążyć włosy :-) A odżywka w zupełności wystarcza.

    4. Produkty do reanimacji
    Takich typowo do tej czynności jest BARDZO mało, ale mogę polecić jeden kosmetyk, na który czaję się już długo. Używała go moja koleżanka i była nim zachwycona, a mowa tu o:


     Deva Curl Set It Free


    5. A na sucho ?
    Można reanimować włosy na sucho, zajmuje to o wiele mniej czasu, ale moim zdaniem nigdy nie będzie takiego efektu jak przed uprzednim zwilżeniem loków wodą. Jedyny produkt, który sprawdza mi się na sucho to Ecostyler Olive Oil, który pokazałam wyżej w polecanych stylizatorach :-)

    Moje wskazówki

    ❖ Do zwilżenia polecam tylko i wyłącznie atomizer, który potrafi równomiernie rozproszyć wodę po włosach. Ochlapywanie ich mokrymi rękoma jest uciążliwe i zamiast sprawić by loki były wilgotne, robią się one mokre i to tylko w niektórych miejscach na głowie.

    ❖ Między myciami reanimować polecam tylko raz. Moim zdaniem im więcej tym gorzej potem rozczesać włosy. Dodatkowo kolejna i potem jeszcze kolejna reanimacja wygląda już nieładnie mam tu głównie na myśli typ skrętu 3B w górę :-)

    ❖ Stylizator polecam lżejszy od tego, który używamy zazwyczaj po myciu. Trzeba pamiętać, że mimo, iż spryskaliśmy włosy wodą, to i tak są na nim wcześniej nałożone kosmetyki lub pozostałości w tym stylizator, a nie chcemy obciążenia = oklapu. Nie da się ukryć, że sztuką jest znaleźć dobry produkt do reanimacji.

    ❖ Aby uniknąć obciążenia, do reanimacji najlepsze będą produkty bez silikonów. Jeśli używamy tylko odżywkę lub tylko stylizator myślę, że pojedyncze silikony mogą być akceptowalne. Natomiast gdy występują przy tych dwóch produktach, jest duże prawdopodobieństwo na oklap. 


    Jedynym minusem reanimacji jest to, że jednak potrzeba na to czasu (15-20 min.), a z rana nie zawsze go mamy :-)


    Mam nadzieję, że wszystko co chciałam, napisałam powyżej i o niczym nie zapomniałam. Ten wpis jest zbiorczy, więc gdy przypomną mi się kolejne wskazówki lub znajdę nowy stylizator do reanimacji, na pewno go tutaj dopiszę :-)

    Reanimacja kręconych włosów, odświeżenie kręconych włosów, wskazówki i sposoby

    Udanego reanimowania Wam życzę! :D

    Buziak!


    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    CURLS, CREME BRULE, UBITY NA ŚMIETANKĘ KREM DO LOKÓW :-)

    $
    0
    0
    Hej Kochani!

    Dzisiejszy stylizator jest niezwykle smakowity, bo pachnie jak pyszny krem do ciasta, a wygląda jak starannie ubita śmietana! Świetny pomysł, ale w końcu nie o to tutaj chodzi :-)

    Curls Creme Brule krem do kręconych włosów

    Jeszcze nigdy na moim blogu nie pisałam o tej marce, więc co nie co przetłumaczyłam i zapraszam do zapoznania się :-)


    Marka CURLS powstała w 2002 r. w Elk Grove w Kalifornii. Założycielką jest Mahisha Dellinger. 
    Głównym założeniem marki jest przede wszystkim jakość i uczciwość. Niezmiennie od tylu lat firma utrzymuje najwyższe standardy jakości składników i niezawodności produktów. Ciągły rozwój nowych produktów dodatkowo udowodnił wyjątkową formułę certyfikowanych ekologicznych składników, które wyróżniają markę CURLS. Znani celebryci, którzy lubują się w tej marce to m.in. Alicia Keys, Halle Berry, Blair Underwood czy Ashanti.


    'Creme Brule' od marki CURLS kosztował €14,95/240 ml, w przeliczeniu wychodzi ok. 62 zł. Mam go dzięki kochanej Agnieszce, która przywiozła mi go z Holandii prosto ze sklepu Me Gorgeous w Rotterdamie! Możecie ten krem zakupić np. z ich strony. Stylizator jest zgodny z metodą CG :-)

    O zapachu już wcześniej pisałam, ale dodam, że jest bardzo naturalny, nie czuć chemii. Jest delikatny i bardzo przyjemny. Konsystencja jest kremowa, przypomina bardziej odżywkę aniżeli stylizator, a to z mojego doświadczenia nie wróży niczego dobrego.

    Skład:
    Water, Certified Organic Aloe Barbadensis Leaf Juice,Glycerin, Ethylhexyl Palmitate, Glyceryl Stearate, Certified Organic Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Methylheptyl Isostearate, Certified Organic Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Certified Organic Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil,Certified Organic Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Tocopherol (wit. E), Panthenol, Allantoin,Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Sodium Carbomer (substancja konsystencjotwórcza), Potassium Sorbate (konserwant), Cetyl Alcohol, Fragrance, Phenoxyethanol (konserwant), Caprylyl Glycol, Citric Acid (regulator pH).

    W składzie w zasadzie górują emolienty, potem humektanty. Mamy oleje: ze słonecznika, ze słodkich migdałów, jojoba oraz masło shea, z humektantów: sok z aloesu, gliceryna, trochę dalej pantenol i alantoina :-)

    emolienty - tłuszcze, nawilżają, ale też zmiękczają włosy
    emulgatory - pomagają połaczyć fazę wodną z fazą olejową - ułatwia tworzenie emulsji
    humektanty - substancje nawilżające
    składniki aktywne- wyciągi i soki
    składniki zapachowe

    Działanie, które opiszę było takie same przed rozjaśnieniem jak i po :-)

    Przy aplikacji na mokro, również mam wrażenie jakbym nakładała zupełnie odmienny produkt do tego, który ma za zadanie stylizować.

    Gdy włosy wyschną, są dość suche, bardzo delikatnie usztywnione. Loki są zdefiniowane, ale przy tym spuszone. Efekt jaki daje ten krem, podkreślę raz jeszcze, zachowuje się tak jakbym faktycznie nałożyła TYLKO odżywkę bez spłukiwania, co za tym idzie, nie jest trwały na moich włosach, nie nadaje się dla mojego skrętu, bo idąc dalej tropem, sama odżywka nie jest w stanie ich ujarzmić i zatrzymać na miejscu. Natomiast przy skręcie typu 2, często osoby nakładają odżywki do stylizacji i to im wystarcza i takim polecam ten kosmetyk :-)

    Curls Creme Brule krem do kręconych włosów

    Curls Creme Brule krem do kręconych włosów

    Mimo lampy, myślę, że dobrze widać ten puch, o którym wspomniałam wyżej :-)

    Curls Creme Brule krem do kręconych włosów

    Być może powstały puch wynika z tego, że jednak mamy na początku składu aloes i glicerynę, później pantenol i alantoinę, jednak kilka razy używałam ten krem i niekoniecznie co mycie i zawsze było to samo. Ponadto zauważyłam, że od skóry głowy włosy nieco mi oklapły, może być to wina sporej ilości emolientów jednak nie jest takim przetłuszczaczem jak Isana Pure Locken.


    A już na godzinę 20:00 dziś zapraszam na LIVE na Instagramie! :-) @curlymadeleine

    Buziak!


    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    KRĘCONA AKCJA #WCIERAMBANFI ◆ LUTY 2018

    $
    0
    0
    Hej Kochani!
    Podczas ostatniego LIVE na Instagramie, zrodził się pomysł, abyśmy zaczęli razem wcierać wcierkę Banfi, o której już jest głośno, a patrząc na efekty innych, wiem, że będzie jeszcze głośniej :-) Moim noworocznym postanowieniem jest zapuszczać włosy, więc idę za ciosem i rozpoczynam wspólną akcję! 



    Wcierka BANFI kosztuje 20 zł w sklepie napieknewlosy.pl, narazie z tego co wiem, nigdzie indziej jej nie znajdziecie :-)

    Kilka istotnych informacji:
    ◆ Wcierka na początku składu zawiera Alkohol, który spełnia rolę konserwującą, ponadto skład jest wybitny :-) Zawiera wyciąg z jałowca, gorczycy, chrzanu i majeranku
    ◆ Wg. Agnieszki Niedziałek, która sprowadziła ten produkt do Polski, Banfi jest póki co najlepszą wcierką stymulującą porost włosów na rynku
    Banfi może nie sprawdzić się na przesuszonej i wrażliwej skórze głowy ze względu na alkohol, aczkolwiek! Jeśli stosowaliście inne wcierki z alkoholem i było ok, ta również powinna się sprawdzić.
    ◆ Pachnie jak małosolne ogórki kiszone jednak wg. mnie zapach jest bardzo znośny. Ta informacja specjalnie dla wrażliwych osób! :-)

    Agnieszka przyszykowała cały wpis na temat Banfi TUTAJ jeśli jeszcze ktoś ma jakieś wątpliwości to zapraszam :-)

    ◆ JEŚLI ZDECYDUJESZ SIĘ NA WZIĘCIE UDZIAŁU W AKCJI, PRZYDATNA MOŻE BYĆ STRZYKAWKA Z APTEKI DO ODMIERZANIA WCIERKI I PÓŹNIEJSZEJ APLIKACJI :-)

    Zapraszam BARDZO na grupę motywującą akcji TUTAJ


    Pod koniec stycznia dodam post z ankietą, która będzie do wypełnienia dla wszystkich chętnych by potem sprawnie akcję podsumować oraz z wszelkimi informacjami jak ja będę stosować wcierkę oraz odpowiem na ewentualne pytania, które możecie zadawać gdzie tylko chcecie :-)

    PS: Nie tylko kręconowłose są mile widziane!


    To kto ze mną wciera od lutego?! :-)

    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    ◇ 5 SPOSOBÓW NA APLIKOWANIE WCIEREK ◇

    $
    0
    0
    Hej Kochani!

    Pozostaję w temacie akcji #wcierambanfi i dziś mam dla Was sposoby na to jak zaaplikować wcierkę na skórę głowy. Jeden, konkretny sposób nie musi być dla każdego wygodny, ale myślę, że spośród pięciu, każdy z Was znajdzie coś dla siebie :-)




    1. Opuszki
    Metoda najprostsza, nie potrzebująca żadnych dodatkowych gadżetów. Potrzebne będą tylko opuszki palców, a że każdy z Nas je posiada to aż żal jej nie wypróbować :) Przy tym sposobie dość istotna jest konsystencja wcierki. Znacznie łatwiej jest aplikować gdy ta jest bardziej tłusta niż wodnista, jednak jest to tylko moje zdanie. Dobrze jest polać sobie niedużą ilość wcierki na palce i skierować płyn na opuszki. Poza tym przy większym doświadczeniu z tą metodą, można sobie wcierać płyn nie tylko opuszkami, ale też palcami wzdłuż :D Przyda się tu duża kontrola i szybkość. Również można moczyć sobie opuszki w produkcie i potem od razu kierować je na skórę głowy. Minusem wcierania opuszkami jest łatwość rozlania produktu na podłogę albo na włosy zamiast skóry głowy lub polania sobie rąk po łokcie :-)



    2. Butelka z aplikatorem
    Świetny sposób, lecz trudniej już jest zdobyć przedmiot potrzebny do jego realizacji. Butelka z aplikatorem jest bardzo wygodna. Jednak jeśli nie mamy zaznaczonych na niej mililitrów, a przy każdym wcieraniu odmierzamy konkretną ilość wcierki to można się szybko zapędzić i zużyć jej większą ilość niż sobie założyliśmy.

    Jedyny kosmetyk, który kojarzy mi się z tą butelką to żel z Dermena :-)



    3. Atomizer
    Ten większy można dostać od Pepco po Jysk za kilka złotych :-) Byleby pięknie rozpylał! W tym przypadku trzeba pamiętać by pryskać blisko skóry głowy, bo jak to atomizer, zazwyczaj pryska na większą powierzchnię. No i tak jak wyżej - to dobry sposób gdy mamy samowolkę z daną wcierką i nie musimy pilnować mililitrów :-) Tani sposób, ponadto może się przydać też do reanimacji włosów kręconych! Jednak jeśli macie taką możliwość, polecałabym bardziej taki mniejszy atomizer, aniżeli ten do pryskania kwiatów :-) A może macie jakiś kosmetyk, który Wam się nie sprawdza, a jest właśnie z atomizerem?


    4. Strzykawka
    Przede wszystkim polecany sposób, bo najbardziej precyzyjny. Idealnie odmierzymy przydzieloną wcierkę na dany dzień. Dobrze jest aplikować ją od przodu głowy do tyłu i masować. Potem powtórzyć tą czynność w każdym zakątku na głowie. Na koniec wymasować całość :-) Najczęściej przydaje się strzykawka 10 lub 12 ml, więcej nie potrzeba. Najtańszy sposób zaraz po opuszkach. Za moją w aptece dałam jedyne 20 gr :) W tym przypadku nie ma opcji, że zmarnujemy wcierkę. Ja mam dokładnie taką strzykawkę jak na powyższym zdjęciu.



    5. Pipeta
    Butelka zazwyczaj jest przezroczysta, więc można tu sobie ładnie odmierzyć ilość. Pipetka jest poręczna i można się poczuć jak mały chemik. Czy tylko mi to urządzenie kojarzy się z lekcjami chemii ? :) Sposób dość podobny do strzykawki, tutaj również nie marnujemy płynu. Sama butelka z pipetką wydaje mi się być droga, tak więc raczej użyłabym tej metody gdyby jakieś opakowanie pozostało mi po starym kosmetyku.

    Mam nadzieję, że ten spis pomoże Wam przy nadchodzącej akcji jak i w przyszłości!


    Którą metodę lubicie najbardziej? :-)


    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    25 CIEKAWOSTEK NA 25 URODZINY 🎈

    $
    0
    0
    Hej hej!
    Dziś są moje 25-te urodziny :-) To taka pierwsza ćwiarteczka, więc z tej okazji napiszę Wam 25 ciekawostek z mojego życia, dzięki którym trochę bliżej mnie poznacie. Kiedyś zrobiłam TAG z 50 faktami, więc teraz mam bardzo utrudnione zadanie by niczego nie powtórzyć! :-)


    1. Kocham kapustę i ogórki kiszone. Za każdym razem gdy o tym piszę czy mówię, cieknie mi ślinka!

    2. W wieku 5-6 lat wylądowałam w szpitalu na dwa tygodnie z powodu zapalenia nerek. Powód? Z przyjaciółkami kąpałyśmy się w ogromnej kałuży :D Tylko ja zachorowałam!

    3. Nie mam prawa jazdy i czuję, że zrobię je dopiero wtedy gdy już naprawdę będę postawiona do ściany i nie będzie innego wyjścia.

    4. Od 14 roku życia prowadziłam przeróżne blogi... o Britney Spears, Lindsay Lohan itd. :D

    5. Castingi do X-Factor UK lub Britain czy America Got Talent potrafią wycisnąć ze mnie czasem naprawdę przeogromne łzy wzruszenia!

    6. Nauka na rowerze polegała u mnie na tym, że jechałam do końca ulicy, wywalałam się, wracałam na początek i wywalałam się i tak w kółko. Krew z kolan lała się do skarpetek ! Do dziś pamiętam te rany :D

    7. W wieku 12 lat obejrzałam sama film Klątwa i potem nie mogłam przez wiele, wiele lat zasnąć bez zapalonego telewizora z cichym dźwiękiem i z głową pod kołdrą :D

    8. Od kiedy pamiętam obgryzałam paznokcie (na dwóch palcach prawie ich nie było) i pomogło mi kupowanie lakierów do paznokci, które musiałam mieć na czym malować. Miłość do nich pozostała do dziś, jednak teraz tylko hybrydki :D

    9. Mam niemieckie pochodzenie, jednak bardzo, ale to bardzo nie przepadam za tym językiem. W liceum próbowałam się go nauczyć, ale nie dałam rady.

    10. Dostawanie kwiatów jest bardzo miłe i wyjątkowe, ale wolę takie w doniczce, bo dłużej mogę się nimi nacieszyć :D Zwłaszcza, że wszelkie roślinki często później umierają z wycieńczenia. Przeze mnie :(

    11. Lubię siebie. Ktoś może pomyśleć 'a co to za ciekawostka!' :D Jednak nie wszyscy szczerze to czują, a ja życzę każdemu takiego poczucia własnej wartości!

    12. Kiedyś byłam bardzo surowa wobec siebie i wymagająca, na szczęście to już za mną i czuję, że jestem obecnie na takim etapie swojego życia, że każdy dzień sprawia mi wielką radość.

    13. 'Never a failure, always a lesson' - tak apropos wcześniejszej walki z cechami z punktu 12. Ten napis to mój tatuaż w kształcie bransoletki na prawej dłoni :-) Oprócz tego mam jeszcze na lewej ręce dwie połączone róże.

    14. Moja mama urodziła mnie gdy miała 37 lat, tata 39! :D Jestem czwartym i ostatnim dzieckiem.

    15. Gdy byłam mała, nienawidziłam swoich włosów (a to nowość!). Mama jednak nie chciała pójść ze mną do fryzjera, więc złapałam za nożyczki, obcięłam je przy jej nieobecności i schowałam wszystko za szafę :D Wtedy już nie miała wyjścia i wyszłam od fryzjera z zacną, krótką szopą :D

    16. Nie zasnę bez jakiegokolwiek przykrycia, musi być chociażby koc!

    17. NIE CIERPIĘ zdrobnienia 'pieniążki' i słów: 'małżonek' i 'małżonka' :D

    18. Nie lubię pierogów ruskich, za to uwielbiam te z mięsem! Z resztą przez większość życia myślałam, że ruskie to mięsne. Nie mogłam przeżyć gdy się dowiedziałam jaka jest prawda, runął mi cały mój światopogląd! :D

    19. Bardzo lubię wielkie miasta, w których dużo się dzieje.

    20. Podziwiam ludzi, którzy robią coś na siłę nie mając motywacji ani chęci. Przez to nie skończyłam żadnych studiów, ale nigdy nie mów nigdy :D

    21. Uwielbiam bluzki w paski, a ubrania czarne, szare, białe lub czerwone :D

    22. Mój ulubiony serial to 'Orange Is The New Black'. Serce boli, że muszę czekać do czerwca na nowy sezon!

    23. Nie palę papierosów i nigdy nie zrozumiem tego nałogu.

    24. Płakałam na każdej możliwej, ślubnej przysiędze w kościele :D

    25. Uwielbiam kosmetyki o zapachu kokosowym!


    Trochę się otworzyłam, ciekawi mnie co Wy najbardziej śmiesznego pamiętacie z dzieciństwa?! :-)

    Jak widać, zdjęcia pochodzą sprzed paru miesięcy, tęsknię za latem!

    Buziak!

    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)




    6 PROSTYCH PRZEKĄSEK NA IMPREZĘ! 🍕

    $
    0
    0
    Hej Kochani!
    Dziś wpis jedzeniowy! Pierwszy taki, ale mam nadzieję, że Wam się spodoba i czasami coś Wam jeszcze skrobnę w tym temacie :D W sobotę świętowałam swoje ćwierćwiecze i przyszykowałam super przekąski. Były super, bo z talerzy zniknęło WSZYSTKO! 😁 

    przekąski na imprezę

    Na niektórych zdjęciach zakąski są wybrakowane, bo nie zakazuję gościom jeść dopóki nie zrobię zdjęć :D

    1.BRUSCHETTA Z PESTO I SUSZONYMI POMIDORAMI
    przekąski na imprezę

    Co potrzebujemy:
    ⬥ 2 bagietki lub chleb włoski (np. z Lidla)
    ⬥ suszone pomidory
    ⬥ pesto bazyliowe
    ⬥ mozarella w kulce
    ⬥ 100 g masła
    ⬥ 4 ząbki czosnku

    Przygotowanie:
    1. W rondelku rozpuszczamy masło i dodajemy przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, mieszamy całość, odstawiamy. Włączamy piekarnik na 180 stopni.
    2. Kroimy suszone pomidory na małe kawałeczki, mozarella to samo.
    3. Bagietki kroimy po skosie, chleb zaś na kromki i potem przekrajamy je jeszcze na pół.
    4. Smarujemy pieczywo masłem, następnie pesto, na to suszone pomidory, potem mozarella.
    5. Wkładamy do piekarnika, po kilku minutach ser powinien być rozpuszczony.

    Rozkosz dla podniebienia, serio :D

    2.KORECZKI CAPRESE
    przekąski na imprezę

    Co potrzebujemy:
    ⬥ małe wykałaczki
    ⬥ pomidorki koktajlowe np. w kubku
    ⬥ mozarella kuleczki
    ⬥ świeża bazylia w doniczce
    ⬥ oliwa z oliwek
    ⬥ przyprawy: bazylia, sól, pieprz

    Przygotowanie:
    1. Wlewamy oliwę z oliwek do szklanki ok. 1/3 pojemności, wsypujemy na oko bazylię, trochę soli i pieprzu, mieszamy, odstawiamy.
    2. Kroimy na pół pomidorki i mozarellki, zrywamy listki bazylii :-)
    3. Na wykałaczki nabijamy kolejno: pomidorek, mozarella, bazylia tak jak widać na zdjęciu.
    4. Całość polewamy Naszym sosikiem z oliwy z oliwek.

    Mmmm smaczne i zdrowe! :-)

    3.KIESZONKI Z CIASTA FRANCUSKIEGO Z CAMEMBERT I SZYNKĄ
    przekąski na imprezę

    Co potrzebujemy:
    ⬥ ciasto francuskie np. z Biedronki
    ⬥ keczup
    ⬥ szynka np. drobiowa :-)
    ⬥ ser camembert
    ⬥ żółtko

    Przygotowanie:
    1. Kroimy ciasto na 12 prostokątów, smarujemy keczupem, kładziemy kawałek szynki i sera. 
    2. Przyklejamy jeden koniec i drugi i powstają super kieszonki jak na załączonym zdjęciu powyżej :D
    3. Smarujemy górę żółtkiem by przekąski były fajnie zarumienione i wsadzamy do piekarnika 180 stopni na jakieś 10-12 min. Najlepiej spoglądać na wygląd ciasta :-) To widać gdy już jest gotowe.

    Ten kto kocha camembert, ten MUSI to zrobić!

    4. ROLLSY Z CIASTA FRANCUSKIEGO ZE SZPINAKIEM I FETĄ
    przekąski na imprezę

    Co potrzebujemy:
    ⬥ ciasto francuskie np. z Biedronki
    ⬥ szpinak mrożony
    ⬥ ser feta
    ⬥ jogurt naturalny
    ⬥ 2-3 ząbki czosnku
    ⬥ sól, pieprz
    ⬥ żółtko

    Przygotowanie:
    1. Rozmrażamy na patelni szpinak, dodajemy ząbki czosnku, ser feta (ok. połowę opakowania), wlewamy na oko jogurt naturalny. Konieczne jest aby wyparowała cała woda :-) Doprawiamy solą i pieprzem.
    2. Rozkładamy ciasto i rozsmarowujemy na nim całą szpinakową masę. Powinna ona wystarczyć na dwa ciasta francuskie.
    3. Zwijamy ciasto w rulon, kroimy na kawałeczki, smarujemy żółtkiem.
    4. Pieczemy w piekarniku 180 stopni na ok 10-12 min. Po wyglądzie ciasta ponownie widać czy jest gotowe czy też nie :D 

    5.MINI WRAPY
    przekąski na imprezę

    Co potrzebujemy:
    ⬥ placki tortilla (u mnie pełnoziarniste z Lidla)
    ⬥ szynka drobiowa
    ⬥ ser żółty np. Gouda lub Edam
    ⬥ papryka
    ⬥ serek śmietankowy np. Almette
    ⬥ keczup
    ⬥ sałata masłowa
    ⬥ folia spożywcza
    ⬥ sól, pieprz

    Przygotowanie:
    1. Rozkładamy placki, smarujemy je serkiem lub serkiem i keczupem.
    2. Następnie kładziemy sałatę masłową, potem szynkę, dwa plastry sera, na to poziomo cztery paseczki papryki w dwóch rzędach. Doprawiamy trochę solą i pieprzem. Ważne jest by w górnej części placka zostawić wolne miejsce, bo tam będziemy go zamykać.
    3. Następnie zwijamy placek w bardzo ciasny rulon. Owijamy go folią spożywczą i chowamy do lodówki (o ile robimy je parę h przed imprezą)
    4. Kroimy Nasz rulon na małe kawałeczki ! Zawsze można nabić je wykałaczkami :-) Ja tym razem wybrałam sposób leżący wrapów.

    Gotowe! Jest to chyba najbardziej popularna zagrycha :D

    6.MISA FIT Z DIPAMI
    przekąski na imprezę

    Co potrzebujemy:
    ⬥ 2 marchewki duże
    ⬥ seler naciowy
    ⬥ papryka
    ⬥ brokuły
    ⬥ ogórek świeży

    DIP NR 1 - hamburgerowy
    ⬥ keczup
    ⬥ jogurt naturalny
    ⬥ łyżka majonezu
    ⬥ przyprawa: słodka papryka
    ⬥ sól, pieprz

    DIP NR 2 - tzatziko-czosnkowy
    ⬥ jogurt naturalny
    ⬥ łyżka majonezu
    ⬥ koperek świeży
    ⬥ 2 ząbki czosnku
    ⬥ sól, pieprz

    DIP NR 3 - średnio pikantny
    Z Lidla


    Przygotowanie:
    1. Kroimy na paski paprykę, ogórek, seler naciowy i marchewkę. Gotujemy w wodzie różyczki brokuła.

    Z dipami myślę, że wszystko jest jasne jak przyrządzić, widząc składniki. Fajnie wyglądają dipy na środku talerza, a na około nich warzywa, jednak ja nie miałam do tego odpowiedniego naczynia. :-)

    Smaczna i zdrowa zagrycha :-) Oczywiście nie musicie do dipów dodawać majonezu.


    Miałam w ogóle wizję by wszystkie te talerze super wystroić, ale w sumie nie wyrobiłam się z czasem i na koniec pomagali mi goście <3 i nie miałam czasu na dyrdymały :D Na pewno będę sobie testować nowe przekąski gdy tylko znowu będę musiała coś przyszykować :-) Postaram się też o więcej zdjęć, bo właściwie dopiero w połowie przygotowań zdałam sobie sprawę, że mogłabym zrobić fotki w trakcie tworzenia :D

    Mam również prośbę do Was! Jeśli zdecydujecie się zrobić coś z powyższej listy to dajcie znać jak smakowało :) W komentarzach tutaj, w wiadomości na Insta lub Instastories czy na FB. Dzięki :)

    Buziak!

    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    KRĘCONA AKCJA #WCIERAMBANFI ◆ ANKIETA & WSZELKIE INFORMACJE

    $
    0
    0
    Hej Kochani!

    Bardzo się cieszę, że tak chętnie dołączacie do grupy na Facebooku związanej z akcją #wcierambanfi i że w ogóle bierzecie w niej udział! ❤



    Akcję rozpoczynamy od 05.02.2018 r. do ok. 25.03.2018 r.

    Wcierka klasyczna BANFI głównie ma na celu przyspieszyć porost włosów oraz pomóc w pojawieniu się mnóstwa baby hair. Niektóre osoby, które testowały ten produkt, zauważyły również znaczącą różnicę w wypadaniu włosów.

    Można również przeczytać o:
    ◆ wydłużonej świeżości
    ◆ uniesieniu od nasady
    ◆ ograniczeniu przetłuszczenia

    Nikt nie zapewni, że to wszystko się sprawdzi, ale na pewno można pokładać w tym produkcie duże nadzieje. Numerem 1 przy Banfi klasycznej są BABY HAIR!

    Co ile dni wcierać:
    ◆ codziennie - napełniamy strzykawkę 5 ml płynu
    ◆ co 2 dni - napełniamy strzykawkę 10 ml płynu
    ◆ co 3 dni, 4 dni itp. - tutaj już sami decydujecie ile ml nakładacie, bo Banfi i tak powinna wystarczyć do 25 marca.

    Wyznaczone 5 i 10 ml to po prostu czysta kalkulacja tak, aby całą butelkę zużyć od początku akcji do końca :-) Trwa ona właśnie do 25 marca, bo mniej więcej w tym dniu powinna skończyć się butelka (250 ml) o ile będziemy przestrzegać wcieranej ilości.

    Co jeszcze potrzebujemy:
    Mała strzykawka 10 ml z apteki może się przydać i przede wszystkim pomóc w aplikacji, ale nie jest przymusem. Jednak dzięki niej idealnie odmierzymy mililitry.

    Przykład:


    W TYM POŚCIE pisałam o sposobach na aplikację wcierek :-)

    W jaki sposób wcierać?
    Rozprowadzamy wcierkę po całej skórze głowy wzdłuż lub w paru miejscach, potem wykonujemy delikatny masaż opuszkami, tak by płyn dotarł do każdego zakątka na głowie :-) Sam masaż również pobudza cebulki! Możemy również poprowadzić płyn wzdłuż od przodu do tyłu i masować, potem ponownie poprowadzić płyn i to wymasować itd. :-)

    Przed myciem czy po myciu ?
    Przed myciem polecam osobom, które mają wrażliwą skórę głowy, natomiast reszcie polecam wcierać Banfi po myciu na czystą skórę głowy :-)

    Próba BANFI
    Najlepiej będzie jeśli przed rozpoczęciem akcji wykonacie próbę z racji alkoholu w składzie i wetrzecie Banfi w skórę głowy by móc ocenić jak ona mniej więcej reaguje. Domyślam się, że po jednej próbie nie da się tego ocenić w 100%, w ankiecie poniżej musicie zdecydować co ile dni będziecie ją wcierać, ale jeśli w trakcie akcji to się zmieni to nie będzie z tym problemu.

    Dla mnie najważniejsze jest tak naprawdę by regularnie Banfi wcierać przez 50 dni, by systematycznie aplikować ją na skórę głowy. Efekty różnych osób WYSTĘPUJĄ niezależnie od tego czy wciera się ją codziennie lub co 2 dni czy przy wcieraniu np. 2 razy w tyg przed myciem lub po :-)

    Jak zmierzyć porost ?
    Proponuję aby znaleźć na swojej głowie pasemko kontrolne, które zmierzymy i zrobimy zdjęcie, które przy okazji przypomni Nam gdzie dokładnie było gdy będziemy mierzyć go po 50 dniach.

    Ponadto dodatkowo, fajnie będzie zrobić zdjęcie całych włosów od tyłu :-) Wiem, że przy kręconych włosach trudniej ujrzeć porost, ale jeśli ujrzysz to będzie dopiero HIT! :-) No i polecam zrobić również fotkę zdjęcie włosów nad czołem gdzie są zazwyczaj króciutkie Baby Hair i ponownie powtórzyć je na początku akcji.

    Jeśli dopiero dziś znalazłaś/eś informacje o akcji i chcesz wziąć w niej udział, jest to ostatni gwizdek by zamówić wcierkę np. TUTAJ. 

    Podkreślam, kręcone włosy NIE SĄ wyznacznikiem brania udziału we #wcierambanfi!

    Polecam zapisać się do >> GRUPY NA FACEBOOKU<<

    Natomiast, aby wziąć udział w akcji koniecznym jest wypełnić > ANKIETĘ<

    Ważne, by porost pasemka był w okolicy najlepiej 05.02, więc nie musicie wypełniać jej teraz, ale nie zapomnijcie tego zrobić przed rozpoczęciem akcji! :-)
    Mam nadzieję, że teraz jest już wszystko jasne :-)
    Buziak!


    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    TOP ❥ 10 MASEK PROTEINOWYCH

    $
    0
    0
    Cześć Kochani!
    Po krótkim urlopie w górach, chciałam wystrzelić jak z procy z postami na blogu, jednak ktoś miał wobec mnie inne plany i tak o to prawie cały tydzień przeleżałam z grypą :D Teraz powoli staram się nadrabiać. Gdy dodałam wpis o top maskach emolientowych, kilka z Was pytało o maski proteinowe. Stwierdziłam, że będzie to dobry temat na posta na rozruszenie i tak oto nareszcie JEST! :-)

    ❖ Kallos, Keratin, 11 zł/1 L

    Skład:
    Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Citric Acid, Propylene Glycol, Hydrolized Milk Protein, Hydrolized Keratin, Cyclopentasilioxane, Dimethiconol, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.

    Proteiny:

    Hydrolizowane proteiny mleczne, hydrolizowana keratyna
    ❖ Kallos, Chocolate, 11 zł/1 L

    Skład:
    Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Propylene Glycol, Hydrogenated Polysobutebne, Parfum, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Panthenol, Theobroma Cacao Extract, Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Milk Protein, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Metchylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.

    Proteiny:Hydrolizowana keratyna, hydrolizowane proteiny mleczne


    ❖ Biovax, Keratyna+Jedwab, 18 zł/250 ml

    Skład:
    Aqua, Cetyl Acohol, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol (and) Cetareth-20, Glycerin, Prunus
    Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetyled Lanolin, Silk Amino Acids, Hydrolyzed Silk,
    Hydrolyzed Keratin
    , Lawsonia Inermis Extract, Trimethylsilylamodimethicone (and) C11-15 Parth-9, Parfum, Citric Acid, Tithanolamine, Methylisothiazolinone, Phenoxyethanol (and) Ethylhexyglycerin, Benzyl Salicytale, Butyphnyl Methylpropional, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Potassium Sorbate.

    Proteiny:
    Aminokwasy jedwabiu, hydrolizowany jedwab, hydrolizowana keratyna

    Moja recenzja TUTAJ :-)

    ❖ BingoSpa, Mleczna z proteinami mlecznymi i elastyną, 12 zł/500 g- zgodna z metodą CG

    Skład:
    Aqua, 1 Heksadenacol 1 Octadenacol, Ceteareth-20 (and) Cetearyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Hydrolyzed Milk Protein, Lactose, Soluble Collagen, Hydrolyzed Elastin, Parfum, Citric Acid, Methyl Paraben, Sodium Benzoate, Ethyl Paraben

    Proteiny:
    Hydrolizowane proteiny mleczne, laktoza, kolagen, elastyna

    ❖ Receptury Babuszki Agafii, Jajeczna, 11 zł/300 ml

    Skład:
    Aqua with infusions of: Hydrolyzed Egg Protein, Malt, Betula Alba Juice, enriched by extracts: Salvia Officinalis, Rubus Chamaemorus, Rhodiola Rosea, Cetrionium Chloride, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Guar Gum, cold pressed oils: Hippophae Rhamnoides, Cucurbita Pepo, Corylus Avellana Seed, Panthenol, White Beeswax, Tocopherol, Citric Acid, Parfum, Benzoic Acid, Sorbic Acid

    Proteiny:
    Hydrolizowane proteiny jajeczne


    ❖ Ziaja, Intensywne wygładzanie, 7 zł/200 ml

    Skład:
    Aqua, Cetearyl Alocohol, Cetrimonium Chloride, Dimethicone, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Myristate, Panthenol, Polyquaternium-10, Hydrolized Silk, Heliantus Annuus Seed Oi, Sodium Benzoate, Parfum, Linalool, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Citric Acid

    Proteiny:
    Hydrolizowany jedwab

    ❖ Ziaja, Kozie mleko z keratyną, 7 zł/200 ml

    Skład:
    Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Isopropyl Myristate, Behentrimonium Chloride, Polyquaternium-70, Dipropylene Glycol, Panthenol, Hydrolyzed Keratin, Propylene Glycol, Goat Milk Extract, Sodium Benzoate, Parfum (Fragrance), Citric Acid

    Proteiny:
    Hydrolizowana keratyna, wyciąg z koziego mleka

    ❖ Karelia Organica, Organic Oblepikha, Rokitnikowa, 13 zł/220 ml

    Skład:
    Aqua With Infusions Of Organic Hippophae Rhamnoides Extract, Juniperus Communis Fruit Extract, Vaccinium Macrocarpon Fruit, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Ceteareth-3. Behentrimonium Chloride, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Soybean Glycerides, Butyrospermum Parkii Butter Unsaponifiables, Hydroxyethylcellulose, Silicone Quaternium-18, Trideceth-б, Trideceth-12, Tetrasodium EDTA, Parfum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Citric Acid, CI 19140, CI 15985, CI 16035

    Proteiny:
    Hydrolizowane proteiny kukurydziane, hydrolizowane proteiny pszenicy, hydrolizowane proteiny sojowe

    ❖ Natura Siberica, Rokitnikowa, 33 zł/300 ml

    Skład:
    Aqua, Cetearyl Alcohol, Olea Europaea Fruit Oil, Cetyl Esters, Bis-Cetearyl Amodimethicone, Behentrimonium Chloride, Glyceryl Stearate, Cetrimonium Chloride, Cyclopentasixolane, Dimethicone, Panthenol, Dimethiconol, Laurdimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Argania Spinosa Kernel Oil, Hippophae Rhamnoides Fruit Oil, Macadamia Ternifolia Nut Oil, Hydrolyzed Wheat Protein, Pinus Sibirica Seed Oil, Phospholipids, Glycine Soja (Soybean) Oil, Glycolipids, Glycine Soja (Soybean) Sterols, Humulus Lupulus FlowerExtract, Arctium Lappa Root Extract, Urtica Dioica Leaf Extract, Rhodiola Rosea Root Extract, Sorbus Sibirica Extract, Hippophae Rhamnoidesamidopropyl Betaine, Tocopherol, Glyceryl Linoleate, Glyveryl Oleate, Glyceryl Linolenate, Retinyl Palmitate, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Pinus Sibirica Seed Oil Polyglyceryl-6 Esters, Hydroxyethylcellulose, Sodium PCA, Sodium Lactate, Arginine, Aspartic acid, PCA, Glycine, Alanine, Serine, Valine, Proline, Threonine, Isoleucine, Histidine, Phenylalanine, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Biotin, Folic Acid, Cyanocobalamin, Niacinamide, Pantothenic Acid, Pyridoxine, Riboflavin, Thamine, Yeast Polypeptides, Cetrimonium Bromide, Parfum, Citric Acid. Ci 15985, CI 16225, CI 19140, CI 42090.

    Proteiny:
    Hydrolizowana keratyna, Hydrolizowane proteiny pszeniczne



    ❖ Delia, Cameleo BB, Keratynowa, 16,99 zł/200 ml

    Skład:
    Aqua, Cetyl Alcohol, Bis-Cetearyl Amodimethicone, Ceteareth-7, Ceteareth-25, Behenamidopropyl, Dimethylamine, Lactic Acid, Laurdimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, DMDM Hydantoin, Phenoxyethanol, Cetrimonium Chloride, Disodium EDTA, Buthylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde.


    Proteiny:
    Keratyna

    Tak dla przypomnienia: TUTAJ pisałam o proteinach.

    Ciekawa jestem, czy komuś ten spis się przyda? :-) Brakuje jeszcze TOP masek humektantowych i taki wpis również się ukaże. Po takiej przerwie powoli będę starała się wrócić do regularnych postów.
    Buziak!


    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    MAYBE BEAUTY ✦ CHARYTATYWNE SPOTKANIE BLOGEREK W GDYNI LUTY 2018 ✦ RELACJA

    $
    0
    0
    Hej Kochani!

    Dopiero sobotnie blogerskie spotkanie MAYbe Beauty wyciągnęło mnie z domu po chorobie i dzięki Bogu, bo nie wytrzymałabym ani jednego dnia dłużej! Wzięłam udział w bardzo wartościowym wydarzeniu, o wszystkim poczytacie poniżej :-)



    W sobotę 10 lutego spotkałyśmy się w kawiarni Vertigo w Gdyni, która sama w sobie zrobiła na mnie spore wrażenie, bo na jej ścianach wisi masa zdjęć gwiazd kina i Hollywood z oryginalnymi autografami! Szczęka mi opadła gdy dziewczyny mnie przekonały, że nie są to wydrukowane podpisy tylko własnoręczne :-)



    Organizatorkami były ponownie Kasia - Sklerotyczka.pl i Monika - Mymixoflife.blogspot.com i jak zwykle nie zawiodły!

    Tym razem cel Naszego spotkania był niezwykły, bo charytatywny, z którego środki zostały przekazane na Dom tymczasowy Kitek u Jasia i Małgosi w Gdyni :-) Od 2011 roku właściciele prowadzą dom, w którym leczą i odchowują małe kotki, potem szukają dla nich domu. Działalność jest wolontariacka, potrzeba zatem środków pieniężnych i nie tylko.

    Link do zrzutki znajdziecie TUTAJ.

    Spotkanie przebiegło w świetnej atmosferze, rozmowom nie było końca :D Przeprowadziliśmy licytacje różnych rzeczy, co nie co pojadłyśmy, bo trzeba przyznać, że Vertigo ma boskie jedzenie :D


    Polecam swój deser American Pie ! A Matylda, którą miała Monika była świetna!

    W zasadzie wszystkie nazwy dań są super, było dużo śmiechu :D



    Wspólnymi siłami udało się Nam uzbierać aż 635 zł oraz karton z żywnością i środkami czystości

    W spotkaniu również wzięły udział:
    Monika - Mamazrozowatorebka.blogspot.com
    Asia - Madebygigi.blogspot.com
    Karolina - Bardziejmilo.pl
    Monika - Moni-beauty.blogspot.com


    Piękna inicjatywa i jak dla mnie zawsze możemy spotykać się nie tylko by porozmawiać o blogowaniu, ale też by komuś pomóc !

    Jeszcze co do licytacji, mi udało się zabrać do domu świecę Yankee Candle. Od pierwszego powąchania wiedziałam, że będzie moja! :D


    Inne przedmioty z licytacji:



    Nawet Vertigo podarowało Voucher, aby zebrać dla kociaków większą sumę! :-)

    Obdarowano Nas również produktami od różnych marek:
    Avisea

    Ekozuzu.pl✦ 

     ✦ Basilur

    Biolonica

     ✦ Promees


      Elfa Pharm ✦




    Spotkanie to było BARDZO owocne i przyjemne! Jeśli następne będą takie charytatywne to ja już nie mogę się doczekać! :) Polecam też innym organizatorom spotkań blogerskich wyjść z taką inicjatywą, bo jest to MEGA sprawa :)

    Tak lubię pisać relacje, a to już niestety koniec. Jednak nic straconego, bo po raz kolejny wezmę udział w konferencji Meet Beauty w tym roku w kwietniu, a w tym samym miesiącu czeka mnie jeszcze jedno spotkanie blogerskie także NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ! ❤ I zapewne będą też relacje :-)

    Buziak!


    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    CUDNA, EMOLIENTOWA MASKA ❖ FITOKOSMETIK, ORGANIC OIL, POPRAWA WZROSTU I WZMOCNIENIE KORZENI

    $
    0
    0
    Cześć Kochani!
    Dzisiejszą maseczkę do włosów, o której Wam napiszę, znam już od paru ładnych lat. Nigdy, no prawie nigdy się na niej nie zawiodłam. Jakiś czas temu zamówiłam ją ponownie, potem raz jeszcze, więc jak widać, muszę mieć ku temu bardzo dobre powody :-) Wspominałam o niej również w TOP 10 maskach emolientowych. 
    Fitokosmetik organic oil poprawa wzrostu i wzmocnienie korzeni

    Zacznę od tego, że bardzo denerwują mnie nazwy masek z tej serii, bo dłuższy czas nie miałam jej w swoim posiadaniu i trochę musiałam poszperać w internecie by zamówić dokładnie tą co miałam kiedyś, a ich szata graficzna jest BARDZO do siebie podobna i uratowało mnie tylko to, że pamiętałam, iż w składzie ta konkretna maska posiadała olej cyprysowy :D
    Nie wiem czy już ktoś z Was miał tą maskę, ale mi jej nazwę było bardzo ciężko zakodować!

    Maseczki Fitokosmetik Organic Oil można zakupić na promocji już od ok. 9 zł do 13 zł. Piszę w liczbie mnogiej, ponieważ w opakowaniu mamy trzy saszetki po 30 ml. Całość więc zawiera 90 ml maski. Ja swoje ostatnie opakowanie kupiłam w sklepie Napieknewlosy.pl, dokładnie TUTAJ :-) Zapach jest słodki, owocowy, ale absolutnie nie przesadzony. Kojarzy mi się z kosmetykami Garnier Fructis :)

    Fitokosmetik organic oil poprawa wzrostu i wzmocnienie korzeni


    Skład:
    Aqua, Zingiber Officinate Root Floral Water,Organic Prunus Amygdalus Dulcis Oil,Organic Macadamia Intergrifolia Seed Oil, Borageseed Oil Refined, Organic Theobroma Cacao Seed Butter, Behenamidopropyl Dimethylamine,Glyceryl Monostereate, Glyceryl Stereate SE, Cupressi Sempervirens Aethereoleum Oil, Eucalyptus Globules Oil, Aniba Rosaeodora Oil,Perfume, Lactic Acid, Benzoic Acid (konserwant), Sorbic Acid (konserwant), Dehydroacetic Acid (konserwant), Benzyl Alcohol.

    emolienty - tłuszcze, nawilżają, ale też zmiękczają włosy
    emulgatory - pomagają połaczyć fazę wodną z fazą olejową - ułatwia tworzenie emulsji
    antystatyki - przeciwko elektryzowaniu się włosów
    składniki aktywne- wyciągi i soki
    składniki zapachowe

    W masce znajdziemy wodę z imbiru, organiczne oleje: ze słodkich migdałów, makadamia, organiczne masło kakaowe, rafinowany olej z ogórecznika lekarskiego, olej: cyprysowy, z liści eukaliptusa, olejek eteryczny z drzewa różanego. Jeden antystatyk no i poza tym zakwaszacz, czyli kwas mlekowy. Reszta to konserwanty :-)

    Najbardziej istotnym faktem jest, że maska jest zgodna z metodą CG :-) Skład jest świetny!

    Dużym pozytywem tej maski jest podręczność. Kilka lat temu zabrałam parę saszetek do Holandii by nie targać dużych opakowań i właśnie wtedy ten produkt mnie zawiódł, a że używałam tej maski wtedy po raz pierwszy to stwierdziłam, że ten produkt to po prostu jedna, wielka klapa. Winowajcą okazała się twarda woda, bo wróciłam do Polski i zakochałam się w tych maseczkach :-)
    W Holandii woda jest tragiczna :-(

    Ja zużywam mniej więcej 80% jednej saszetki na jedno mycie.

    Emolienty moje włosy uwielbiają, zwłaszcza przy obecnej jesienno-zimowej pogodzie. Ta maska dobrze dociąża, nawilża i odżywia. Moje włosy zawsze są przyjemne w dotyku i pięknie pachną. Oprócz przeprawy z twardą wody, te maseczki nigdy nie zrobiły moim włosom źle. Miałam je również ostatnio podczas pobytu w górach i też byłam zadowolona :-) Myślę, że przede wszystkim sam skład powinien Was zachęcić do wypróbowania ❤

    Fitokosmetik organic oil poprawa wzrostu i wzmocnienie korzeni
    Wybaczcie za jakość i tło, ale pierwszy raz testowałam lampę pierścieniową do zdjęcia :D 

    Ciężko stwierdzić czy te maseczki cenowo się opłacają, bo jednak jakby nie patrzeć, jest to tylko 90 ml. Działanie jednak uwielbiam i gdy robię włosowe zakupy to lubię sobie ten produkt dorzucić do koszyka. Na tle całych zakupów te ok.11 zł nie wydaje się być dużym wydatkiem. Jednak nie pogardziłabym też pełnowymiarowym opakowaniem. Uważam, że każda marka powinna mieć takie saszetki w swoim asortymencie, bo jest to mega wygoda w podróży :-)

    Fitokosmetik organic oil poprawa wzrostu i wzmocnienie korzeni

    Może w przyszłości wypróbuję też trzy pozostałe maseczki z tej serii, jeśli oczywiście składy mnie zachęcą!

    Buziak!

    Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



    Viewing all 123 articles
    Browse latest View live