Quantcast
Channel: CURLY MADELEINE czyli jak pokochać kręcone włosy?
Viewing all 123 articles
Browse latest View live

JOICO, CO+WASH, CURL, PIANKA MYJĄCA, CZYLI ŁAGODNY SZAMPON I MYJADŁO W JEDNYM! :-)

$
0
0
Cześć Kochani!
Przyznam, że do marki Joico mam sentyment, bo pamiętam gdy minęły ledwo 2 miesiące od założenia bloga, a dostałam od nich pierwszą w moim życiu propozycję współpracy! Pamiętam jak skakałam ze szczęścia i niedowierzania! :D

Dziś mam dla Was recenzję pianki myjącej z serii 'Curl' tejże marki. Wcześniej już pisałam o odżywce,kąpieli do włosów i stylizatorze z tej serii.

Joico Curl Co+Wash pianka myjąca do włosów kręconych


Co+Wash to krótko mówiąc mycie odżywką  :-) Moim zdaniem jest to sposób najlepszy do mycia kręconych włosów no i narazie jest bardzo niszowy jeśli chodzi o kosmetyki w Polsce! Do tego łatwo jest nazwać produkt jako odżywka do mycia, ale jeszcze skład musi być dobry :-) Mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane stworzyć taki kosmetyk! A nawet kilka! :D

Tutaj nie dość, że mamy do czynienia z odżywką do mycia to Joico poszło o krok dalej i pianka to produkt 2w1, bo jako szampon oczyszcza i jako odżywka - odżywia :-) Jeden produkt zastępuje nam dwa osobne.

Joico Curl Co+Wash pianka myjąca do włosów kręconych

Piankę możemy kupić w sklepie internetowym Miasto Włosów za 80 zł/250 ml. Kosmetyk ten jest tam Bestsellerem :-)

Skład:
Water/Eau/Aqua, Cetearyl Alcohol, Decyl Glucoside (łagodna substancja myjąca), Hydroxypropyl Starch Phosphate, Isobutane (bezwonny gaz, pochodzi z oleju mineralnego), Behentrimonium Chloride (łagodna substancja myjąca), Ceteareth-20Orbignya Olefeira Seed Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Camelina Sativa Seed OilCocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed KeratinHydrolyzed KeratinPentapeptide-30 Cysteinamide, Pentapeptide-29 Cysteinamide, Tetrapeptide-29 Argininamide, Tetrapeptide-28 Argininamide, BIS-Diisopropanolamino-PG-Propyl Dimethicone/BIS-Isobutyl PEG-14 Copolymer (polimer), Amodimethicone, Citric Acid, Tetrasodium EDTA (zmiękczacz, zwiększa trwałość kosmetyku), Trideceth-12 (bardzo łagodna substancja myjąca), Cetrimonium Chloride (łagodna substancja myjąca), Polysorbate 20 (bardzo łagodna substancja myjąca)Butyloctanol, Benzophenone-4 (filtr UV), Thermus Thermophillus Ferment, Polyquaternium-69 (polimer), Glycerin, Magnesium Nitrate (konserwant), Methylchloroisothiazolinone (konserwant), Magnesium Chloride (zagęstnik), Methylisothiazolinone (konserwant), Isopropyl Alcohol (silny detergent oczyszczający), DMDM Hydantoin (konserwant), Limonene, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Fragrance/Parfum.

W składzie mamy oleje: babassu, z awokado, rydzowy. Są też proteiny: hydrolizowana keratyna, aminokwasy: cysteina i arginina. Mamy jeden silikon zmywalny za pomocą łagodnego szamponu. Jeden antystatyk i przeciwutleniacz. Kilka łagodnych i bardzo łagodnych substancji myjących. Na końcu jest alkohol izopropylowy, ale jest on prawie na końcu składu, nie powinien robić krzywdy.

emolienty - tłuszcze, nawilżają, ale też zmiękczają włosy
emulgatory - pomagają połaczyć fazę wodną z fazą olejową - ułatwia tworzenie emulsji
humektanty - substancje nawilżające
proteiny - białka proste, naprawiają ubytki w zniszczonej łusce włosa
antystatyki - przeciwko elektryzowaniu się włosów
antyoksydanty (przeciwutleniacze) - substancje chroniące komórki przed wolnymi rodnikami
składniki zapachowe
silikony - oblepiają włosy i przez to chronią je przed uszkodzeniem, ale też dają złudne wrażenie, że włosy są zdrowe

Produkty 2w1 kojarzą mi się źle, a nawet bardzo. Myślę, że wielu z Was ma to samo i od razu na myśl przychodzą mi kosmetyki Nivea, bo miała takie w swojej ofercie i były to zdzieraki nie z tej ziemi.

Myślę, że ten fakt jest głównym sprawcą Bestselleru w sklepie online, bo w przypadku tego produktu jest inaczej. O jakimkolwiek zdzieraniu nie ma tu mowy. Ja z powodu aminokwasów (protein) oczywiście uważałam z używaniem tej pianki.
Najczęściej nakładałam ją na włosy co 2 tygodnie po myciu głowy SLS'em, jednak aplikacje bez użycia osobnego szamponu też się sprawdzały. Jednak by zachować swoją równowagę PEH i sobie nie pomieszać i przypadkiem nie narobić krzywdy na głowie, proteiny używam zazwyczaj przy myciu z mocnym oczyszczaczem i zawsze byłam zadowolona z działania tej pianki.

Joico Curl Co+Wash pianka myjąca do włosów kręconych

Jak wiecie, włosy rozczesuję mając myjadło, czyli w tym przypadku tą piankę. Grzebień sunął jak szalony! Włosy po aplikacji pianki robią się nienaturalnie bardzo miękkie :D Trochę czasu minęło od używania odżywki i kąpieli z tej serii, ale aż takiej miękkości nie było jak przy tym kosmetyku.

Pamiętam, że gdy ją dostałam, chciałam zabrać ją na wakacje i wtedy przetestować, przecież nie musiałam targać szamponu i odżywki osobno. Jednak wakacje nie wypaliły :D Musimy też pamiętać, że przy locie samolotem, ewentualnie trzeba poszukać butelki z atomizerem piankowym, bo 240 ml produktu nie przejdzie. No chyba, że macie wykupiony bagaż dodatkowy to już w ogóle NO PROBLEM! :-)

Pianka sama w sobie jest bardzo wydajna! Pachnie przepięknie kwiatami!

Joico Curl Co+Wash pianka myjąca do włosów kręconych

Muszę Wam wspomnieć też, że producent pisze o tym by już po 5 minutach zmyć ten produkt i faktycznie wtedy włosy po zmyciu były najlepsze. Zaczynam wierzyć i stosować się do tego co pisze Marta Klowan w swojej książce, czyli, że proteiny po upłynięciu 5 minut zaczynają działać utwardniająco i zamiast dawać fajny efekt, jest on coraz gorszy. Po wstępnych obserwacjach, jestem skłonna temu uwierzyć. Wg Marty można trzymać proteiny do 15 minut jeśli stosujemy je raz na dwa tygodnie, ale ja już widzę super efekt po 5 minutach zwłaszcza w przypadku tej pianki :-)

Ja z pewnością będę sobie powoli ją kończyła, efekty po niej są bardzo fajne, mogę polecić :-)

Joico Curl Co+Wash pianka myjąca do włosów kręconych

Chcecie recenzji książki Marty Klowan? :-) Udanej i słonecznej niedzieli! :-)

Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)




★ 5 ZŁOTYCH ZASAD STYLIZOWANIA KRĘCONYCH WŁOSÓW

$
0
0
Cześć Kochani!
Stylizacja to najważniejszy punkt w całym rytuale mycia kręconych włosów. Mam takie zasady, których się trzymam i dzięki którym wiem, że zrobiłam wszystko aby wydobyć jak największy skręt i aby moje loki po wyschnięciu wyglądały jak najlepiej potrafią! A to, czy użyty kosmetyk stylizujący  mi w tym pomógł to sprawa drugorzędna :D Nie od dziś wiadomo, że dobry stylizator to klucz do sukcesu! :-)

Jak stylizować układać kręcone włosy


Ale ja nie miałam o tym! Oto zasady dzięki, którym wyciśniecie ze stylizacji tyle ile się da:


1. Odpowiednia ilość
Ah ta ilość! Wypisuję ją zawsze i wszędzie - wiem :D Jednak to niezastąpiony element przy tej całej układance. Warto jednak wiedzieć, że ilości nie uczymy się od razu tylko z czasem podczas kolejnego i kolejnego nakładania produktu stylizującego. Są włosy gęste i rzadkie, długie i krótkie, więc nie ma jednej ilości, która będzie pasowała u każdego :-)

Jak stylizować układać kręcone włosy

2. Ugniatanie włosów
Ja stylizując włosy wiecznie je ugniatam. Ciągle! Bez przerwy! Mianowicie otwartą dłonią łapię część włosów aż do góry, zamykam dłoń i gniotę! :-) Przykład macie na tym pierwszym lepszym filmiku u kręconej Youtuberki TUTAJ ( 2:44) Jeśli jesteście w trakcie gniecenia i myślicie sobie, że CHYBA już wystarczy to ugniatajcie dalej, bo musicie być w 100% pewne, że WYSTARCZY. Ugniatania nigdy za mało. Oczywiście delikatność jest tu wskazana co by loków nie popsuć 10 minut po umyciu włosów :-)

3. Stylizacja na bardzo mokro
Ta zasada jest u mnie najmłodsza ze wszystkich. Wcześniej po zmyciu maski przykładałam koszulkę bawełnianą by woda mogła trochę wsiąknąć. Aktualnie wyciskam nadmiar wody samymi dłońmi, przejeżdżam po włosach grzebieniem by się upewnić, że jest wszystko cacy i od razu zaczynam stylizację jeszcze pod prysznicem na mokrych włosach. Zauważyłam, że dzięki temu skręt jest lepiej zdefiniowany, z loczka nie wystaje aż tyle włosków jak przy użyciu koszulki bawełnianej. Jestem zadowolona i polecam każdemu :-)

Jak stylizować układać kręcone włosy

4. Podział na sekcje
Musimy pamiętać o każdym zakamarku na głowie, bo wyjdą pięknie zdefiniowane loki, a np. gdzieś z lewej strony z tyłu pojawi się zacny, mało zachęcający puch :D  Ja robię sobie niewidzialne części, które stylizuję. Po prostu pamiętam o tym, na którą część głowy nałożyłam wystarczającą ilość. Również zazwyczaj na końcu wkładam palce w głąb, blisko skóry głowy i masuję wtedy włosy i trochę skórę głowy (ciężko tego uniknąć w 100%) opuszkami, na którym są pozostałości stylizatora. Skupienie wskazane co by nie zapomnieć co gdzie daliśmy :-) Jeśli skupiać się Wam nie chce, to podzielcie włosy klamrami na części i Voilà :-)

Jak stylizować układać kręcone włosy

5. Głowa skierowana do dołu
Od tego zaczynamy całą stylizację. Piszę o tym na końcu, bo to piękne zwieńczenie wszystkich tych zasad :-) Próbowałam wszystkich sposobów i gdy głowę mam skierowaną w dół, najlepiej mi się dociera do każdego miejsca na głowie, najlepiej ugniata i wgniata stylizator. Co do punktu 4, oczywiście gdy dzielimy włosy na części to najwygodniej robi się to z głową i oczyma skierowanymi do lustra :D Ale na sam koniec, po całej aplikacji stylizatora koniecznością jest ugniatanie wszystkiego z głową do dołu! Koniec kropka! :-)

Jak stylizować układać kręcone włosy

To jak jest z Wami? Stosujecie się do tych zasad? :-)

O tym jak myję i stylizuję krok po kroku znajdziecie TUTAJ.

Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)




FINGER COILS, CZYLI METODA ZAWIJANIA NA PALEC! KROK PO KROKU - FOTORELACJA :-)

$
0
0
Hej Kochani!
Na początku października napisałam Wam na facebooku o tym, że jestem po moim pierwszym razie z metodą Finger Coils. Dziś mam dla Was zdjęcia krok po kroku, wypisałam wskazówki, zalety, wady i moje spostrzeżenia. Zapraszam! ❤

Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja

Finger Coils to metoda bardzo prosta dająca fajny efekt na często niesfornych loczkach :-)
Jest to zwijanie pojedynczego pasma na palcu! Może być to palec wskazujący, środkowy... Jak komu wygodniej :D


Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja
Potrzebujemy:
Grzebień z szeroko rozstawionymi zębami - do rozczesania włosów po umyciu
Klamrę lub gumkę - do związania przednich włosów
Klamerkę pomocną - do podpinania przeszkadzających włosów w trakcie Finger Coils
Szczotka typu Denman - do rozczesania włosów przed zawijaniem
Stylizator - do nakładania i zdefiniowania pojedynczych pasm
Atomizer z wodą - do zmaczania włosów, które zdążyły wyschnąć
Afro pick - do uniesienia włosów i nadania objętości
Ulubiony olejek - do rozdzielania zwiniętego loczka na kilka mniejszych gdy włosy już wyschną (brak na zdjęciu)


Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja
1. Przednie włosy związujemy lub spinamy klamrą, wrócimy do nich na koniec :-)

Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja
2. Rozczesujemy włosy szczotką typu Denman, pozwala ona rozdzielić loki w taki sposób, że łatwo jest potem wykonywać przedstawianą metodę.

Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja
3. Zostawiamy rozpuszczoną dolną partię włosów, resztę związujemy na górze.

Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja
4. Zaczynamy od włosów przy twarzy i pasmo po paśmie skręcamy loki na palcu. W zasadzie możecie zaczynać od miejsca w którym Wam wygodnie :-)

Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja
5. Pamiętajmy, że nowe pasmo=rozczesanie pasma i ponowne pobranie stylizatora i zaaplikowanie go wzdłuż pasma przed skręceniem na palcu.

Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja
6. Robimy tak z prawą i lewą stroną włosów.

Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja
7. Zawijanie chwilę trwa, włosy kręcone lubią szybko schnąć pokazując piękne siano, więc warto spryskiwać je co jakiś czas wodą z atomizera.

Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja
8. Wracamy do przedniej części włosów. Nie chcemy przedziałka na środku, więc przednie pasma skręcamy w takie strony w jakie chcemy by były na sucho. Jest to kwestia indywidualna :-)
Włosy z przodu koniecznie muszą być skręcone na boki, ponieważ jeśli skręcimy je palcem tuż  naprzeciwko czoła, na sucho uparcie będą też naprzeciwko czoła i będą denerwować :D

10. Na koniec z głową skierowaną do dołu delikatnie ugniatamy do góry skręcone loki :-) I dajemy im wyschnąć naturalnie.

10. Gdy włosy wyschną nakładamy ulubiony olej na palce i rozplatamy loki na kilka mniejszych.
Musi być to naprawdę sprawdzony, przy którym wiemy, że nie pojawi się puch. Ja polecam olejek Davines :-)

Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja
11. Na koniec unosimy włosy afro pick.

TADAAAM!
Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja

Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja
Wiatr sprawił, że włosy wyglądają na krzywe :-)

Wskazówki
◆ grzebień z szerokimi zębami nie za bardzo nadaje się do rozczesywania pojedynczych pasm, warto zaopatrzyć się w szczotkę typu Denman bądź podobną :-)
◆ ważne jest by kręcić lok zgodnie z naturalnym skrętem, inaczej loki będą powyginane i będą wyglądać dziwnie
◆ również ważne jest skręcać włosy od samej skóry góry jak i nakładać stylizator, nie od środka, ponieważ wtedy górna partia włosów po wyschnięciu może się spuszyć
◆ do tej metody polecam gęstszy, mocniejszy stylizator by efekt był bardziej długo trwały
◆ można wysuszyć włosy dyfuzorem jeśli już naprawdę nie ma innego wyjścia, ale najlepszy efekt będzie po wyschnięciu naturalnym no i podczas tego procesu trzeba uważać na skręcone loki, by ich nie zepsuć
◆ Finger Coils jest najlepszy dla typu 3 i mocne 2c


Zalety & Wady
Zdecydowanie zaletą są spiralki i ogólny bardzo ładny skręt. Faktem jest, że włosy po Finger Coils są krótsze niż zazwyczaj. Wadą dla mnie jest brak objętości takiej jaka mnie satysfakcjonuje - nawet po użyciu afro pick jak i masowanie skóry głowy z głową skierowaną do dołu.

Moja opinia
Przede wszystkim właśnie brak objętości, który zauważyłam sprawia, że nie mam narazie ochoty ponownie robić Finger Coils. Z przodu włosy są mocno ulizane mimo, że kręciłam włosy od skóry głowy. Zauważyłam też, że brakuje mi cierpliwości do tej metody, ponieważ musimy sobie zarezerwować minimum 20-30 minut, ale to też w zależności od gęstości włosów. Siadając przed lustrem i dzieląc włosy na sekcje, przypomniały mi się straszne czasy gdy dzień w dzień prostowałam włosy :D Na drugi dzień już związywałam włosy po tej metodzie. Mocno uwłaczało mi to, że włosy były tak zbite, loki nie były skręcone naturalnie tylko miały skręt wg jakiegoś schematu. Doszło do mnie, że wolę moje naturalki aniżeli ruloniki. Dodam, że to jak moje włosy wyglądają po Finger Coils może być wynikiem ścięcia moich loczków, które są podcięte od góry, nie są równej długości, nie są też wycieniowane. To wszystko sprawiało, że ciężko było mi moje włosy ułożyć na sucho.

Na filmikach, które macie poniżej, widać jak dziewczynom również zmniejsza się objętość po tej metodzie. Zachęcam je obejrzeć od początku do końca, krok po kroku na zdjęciach, a żywo pokazane mocno się różni :-)



Aczkolwiek znam osoby, które uwielbiają tą metodę! :-) To tylko moja opinia, pamiętajcie! Mimo wszystko zachęcam do wypróbowania.

Na koniec jeszcze porównanie dwóch boków. Finger Coils z rozczesanymi na mokro, spuszonymi, w 50% wyschniętymi włosami, na które jeszcze nie został zaaplikowany stylizator.

Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja

Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja

 To zdjęcie bardzo mnie śmieszy :D Wyglądam jak zmokła kura :D Tuż po zakręceniu wszystkich loków na palcu:

Finger Coils metoda zawijania na palec krok po kroku fotorelacja

Wasze efekty:

Aneta ❤


Zachęcam do kręcenia włosów na palcu! Potem prześlijcie mi efekt, jeśli macie bloga/Instagrama chętnie dodam odnośnik :-)

Wysyłajcie swoje zdjęcia w wiadomości na moim fanpage na Facebooku, na e-maila: magdalenamelzer@gmail.com bądź dodawajcie efekt na swoim Instagramie, oznaczcie mnie @curlymadeleine lub dodajcie hashtag #fingercoilscurlymadeleine

Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



PHARMACERIS, H-STIMUPEEL, OCZYSZCZAJĄCY PEELING TRYCHOLOGICZNY

$
0
0
Hej Kochani!
Nie wiem czy pamiętacie, ale w lipcu na See Bloggers miałam wykonywane badanie trychologiczne skóry głowy na stanowisku marki Pharmaceris. Dowiedziałam się tam bardzo istotnych rzeczy np. tego że nie powinnam zapominać o systematycznym wykonywaniu peelingu :D W tym poście pisałam Wam o tym dlaczego tak bardzo ta czynność jest ważna w całej pielęgnacji kręconych włosów.

Peeling Pharmaceris oczyszczający trychologiczny H-Stimupeel


Przy okazji wykonania trichoskopii, otrzymałam od marki Pharmaceris w prezencie między innymi trychologiczny, oczyszczający peeling :-) I to on będzie dzisiejszym bohaterem tego wpisu.

Peeling ten jest ze mną od końca lipca, więc teraz leci czwarty miesiąc jego użytkowania. Mi polecono wykonywać go co 2 tygodnie co też czynię, a końca tubki nie widać :-)

Kosztuje 35,90 zł/125 ml i można go zakupić w sklepie internetowym marki Pharmaceris. W aptekach również powinien być dostępny.

Peeling Pharmaceris oczyszczający trychologiczny H-Stimupeel

Konsystencja jest kremowa, peeling posiada drobinki, mniemam, że zmielonych ziarenek kawy i nie tylko :-) Zapach jest dość delikatny, ale baaardzo przyjemny, trochę męski? i to by było tyle na ten temat, moja wyobraźnia zapachowa ostatnio mocno szwankuje :D

Peeling Pharmaceris oczyszczający trychologiczny H-Stimupeel

Opakowanie to miękka tubka z wygodną, podłużną zakrętką i plus za to! Myślę, że za dużo produktu się nie uchowa w jej kątach po tym gdy produkt się skończy i nie będzie potrzeby go rozcinać :-)

Skład:
Aqua (Water), Cetyl Alcohol,Propylene Glycol, Behentrimonium Chloride (łagodna substancja myjąca), Trilaureth-4 Phosphate (zmiękczacz), Prunus Armeniaca (Apricot) Seed Powder, Piroctone Olamine (piroktonian olaminy), Glycerin, Tartaric Acid (regulator pH), Caffeine,Caesalpinia Spinosa Gum, Papain, Sodium Hydroxide (regulator pH), Citric Acid (regulator pH), Alcohol, Lactic Acid (regulator pH), Maltodextrin, Urea, Xantham Gum (zagęstnik), Hydroxyethylcellulose (zagęstnik), Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride,Lecithin, Phenoexyethanol (konserwant), Ethylhexylglycerin (konserwant), Parfum.

W składzie znajdziemy trzy humektanty i jeden humektantowy konserwant. Łagodną substancję myjącą, sporo regulatorów pH, dwa antystatyki i szereg świetnych składników:
mączka z pestek moreli - oczyszcza skórę głowy
papaina - oczyszcza skórę głowy
kofeina - dotlenia komórki, wzmacnia włosy, przyspiesza porost
piroktonian olaminy - właściwości antybakteryjne, reguluje proces rogowacenia skóry

Jest też'Alcohol'i w zasadzie nie wiadomo czy jest to dobry czy zły alkohol, ale nawet jeśli jest tym złym to jest dość nisko w składzie, raz na 2 tygodnie nie powinien robić krzywdy :-) Zwłaszcza przy tylu nawilżaczach.

emolienty - tłuszcze, nawilżają, ale też zmiękczają włosy
emulgatory - pomagają połaczyć fazę wodną z fazą olejową - ułatwia tworzenie emulsji
humektanty - substancje nawilżające
antystatyki - przeciwko elektryzowaniu się włosów
składniki aktywne- wyciągi i soki
składniki zapachowe


Czas na działanie!

Niestety nie mam możliwości wykonania badania skóry obecnie by porównać ją sprzed używania peelingu.

Peeling Pharmaceris oczyszczający trychologiczny H-Stimupeel

Zdjęcie powyższe "Przed" idealnie obrazuje to jak wyglądały moje włosy przy badaniu skóry głowy na See Bloggers. Liczę, że zdjęcie "Po" przedstawia moją skórę aktualnie :-)

Skład jest bardzo fajny, a peeling systematycznie wykonuję co 2 tygodnie. Do tego robię to dokładnie, nie żałuję produktu. Skoro peelinguję skórę głowy tylko 2 razy w miesiącu to warto się postarać by była oczyszczona w każdym miejscu na głowie i zrobić to dokładnie.

Ponadto tuż po nałożeniu peelingu, powiedzmy po 3-5 minutach gdy dotykam skóry głowy, jest ona niesamowicie nawilżona i miła w dotyku! Gdy wykonywałam mój domowy peeling, takiego efektu nie było. Po speelingowaniu głowy i umyciu włosów mam to poczucie, że teraz to nie tylko włosy, a też skóra jest czyściutka i pachnąca :-) Lubię to uczucie! Poza tym widzę, że moje włosy rosną. Swoim tempem, ale rosną! Czyli mieszki włosowe nie są zaczopione i produkt ten sukcesywnie odblokowywuje ich ujścia :-) Oprócz tego, że produkt ten oczyszcza, ma on szereg innych zastosować, które mnie nie dotyczą, ale chodzi tu o zmniejszenie swędzenia skóry głowy, przetłuszczania i zlikwidowanie łupieżu. Swoją drogą, muszę w końcu rozpocząć jakąś terapię porostową i nawet mam pewien preparat również z Pharmaceris! :-)

Peeling Pharmaceris oczyszczający trychologiczny H-Stimupeel

Baaardzo lubię ten peeling. Bardzo mało jest gotowych peelingów na rynku o dobrym i logicznym składzie, a ten jest naprawdę godny polecenia i nie jest aż tak drogi. Adekwatna cena do działania :-)

No i mam dla Was niespodziankę!
Możecie wygrać trzy zestawy kosmetyków Pharmaceris H:
● Peeling trychologiczny (z dzisiejszego wpisu)
● Szampon micelarny kojąco-nawilżający

Konkurs odbywa się na moim Instagramie @curlymadeleine :-)

Uwaga super wiadomość ! ☺️ Mam dla Was Konkurs! 😁😁 Do wygrania są trzy zestawy Pharmaceris składające się z peelingu trychologicznego i micrlarnego szamponu kojąco-nawilżającego! Co trzeba zrobić: 1️⃣ Być publicznym obserwatorem @curlymadeleine i @drirenaeris 2️⃣ Wstawić zdjęcie konkursowe (repost) i dodać hashtag #pharmaceriscurlymadeleine A pod zdjęciem na swoim IG odpowiedzcie na pytanie konkursowe: Jaki jest Twój ulubiony i sprawdzony sposób/produkt na porost włosów ❓ 3️⃣ Oznaczyć dwie osoby w komentarzu pod zdjęciem konkursowym na moim Instagramie (może zachęcisz je do wzięcia udziału? 🙂 ) 4️⃣ Udział w konkursie mogą wziąć osoby pełnoletnie mieszkające w Polsce. 5️⃣ Nie biorę pod uwagę kont stworzonych tylko na potrzeby rozdań i konkursów. 6️⃣ PAMIĘTAJ! Musisz mieć konto publiczne ! Konkurs trwa od dziś tj. 23.10 do 31.10 ☺️ 1 listopada ogłoszę wyniki 🎉🎊

Post udostępniony przez 🌀Curly Madeleine 🌀 (@curlymadeleine)


Bardzo Was zachęcam! :-)

Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



W 30 DNI DO KRĘCONYCH WŁOSÓW ✦ WYZWANIE !

$
0
0
Hej Kochani!
Mam zaszczyt zachęcić Was do wzięcia udziału w ŚWIETNYM wyzwaniu! Ale może od początku :-)



Podczas LIVE na YouTube, w którym uczestniczyły Agnieszka z bloga WWWLOSY i Iwona z HAIRWITCHPROJECT zrodził się pomysł stworzenia wyzwania'W 30 dni do kręconych włosów', które zmotywuje i pomoże początkującym Kręconowłosym rozpocząć walkę o naturalny skręt.

Całe to wydarzenie trwa od 1 listopada do 1 grudnia :-)
Wszystko odbywać się będzie W TEJ GRUPIE. 

Jeśli nie wiesz czy wyzwanie jest dla Ciebie, wystarczy, że wpiszesz się w choć jeden podpunkt:
✦ miałeś kiedyś kręcone włosy i chciałbyś sprawdzić czy nadal można wydobyć z nich skręt 
✦ wydaje Ci się, że możesz mieć fale lub loki - włosy są często spuszone, suche, po rozczesaniu nie są proste, lecz 'krzywe' :-)
✦ jesteś osobą początkującą i nie wiesz od czego zacząć, potrzebujesz motywacji
✦ jesteś osobą zaawansowaną w pielęgnacji włosów i chcesz dowiedzieć się na jej temat jeszcze więcej

Czy jest ktoś kto nie wpisuje się w żaden podpunkt? NIE SONDZE ! :D 

Dodatkowo muszę podkreślić, że metody pielęgnacji będą dowolne do wyboru! :-)
Czy to metoda Curly Girl bezsilikonowa czy ta z silikonami, przy każdej z nich da się polepszyć skręt.

Na grupie jest już ponad 1200 członków, a liczba ciągle rośnie! 
Macie jeszcze 7 dni NIE na zastanowienie tylko na kliknięcie przycisku 'DOŁĄCZ' ! :-)

Jest to wg mnie naprawdę świetna inicjatywa, bardzo motywująca, inspirująca!

Wielkie BRAWO dla Dziewczyn! Zapraszam też na zapis ich LIVE z YouTube TUTAJ. Padło tam wiele ważnych zdań na temat pielęgnacji kręciołków! :-)

Raz jeszcze podaję linka do >> GRUPY <<

To chyba na tyle! :D Widzimy się na miejscu!

Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



Q&A #1 ◆ PYTANIA OD WAS

$
0
0
Hej Kochani!
Ostatnio wpadłam na pomysł by dać Wam możliwość poznania mnie nieco bliżej, w związku z tym powstała nowa seria Q&A :-)
Pytania były włosowe, bardziej prywatne, ale też bardzo ciekawe!



Nie ma co tworzyć długiego wstępu. Zapraszam na Wasze pytania i moje odpowiedzi :-) Rozpoczniemy od tych włosowych, przechodząc do bardziej prywatnych.

1. Jaki kosmetyk lub co powinnam zrobić żeby włosy nabrały objętości ?
Absolutnie nie używamy kosmetyków do nadania objętości przy kręconych włosach typu lakier, suchy szampon czy nie daj Boże tapir! Przy objętości może pomóc afro pick czy masowanie skóry głowy opuszkami palców z głową skierowaną do dołu. O reszcie napiszę w poście w najbliższym czasie :-) O afro pick pisałam TUTAJ.

2. Szampon oczyszczający i zakwaszający to to samo ?
Są podobne, ale nie takie same :-) Szampon typowo oczyszczający zazwyczaj ma w składzie silny detergent i głęboko oczyszcza włosy i to na tyle. Natomiast zakwaszający np. z Joanny ma silny detergent (oczyszcza), ale do tego ma w składzie kwasy, które włosy zakwaszają. Więcej o zakwaszaniu pisałam TUTAJ. Trzeba jednak sprawdzić skład swojego szamponu, który ma zakwaszać, bo nie jest powiedziane, że będzie miał silne detergenty :-) Wtedy różnica między tymi dwoma kosmetykami jest już ogromna.

3. Jakiej marki polecasz farbę do włosów?
Farby posiadają dużo chemii, bardziej polecam hennę. Jednak będę hipokrytką gdy napiszę, że farby są okropne i odradzam całkowicie, bo sama rozjaśniałam nimi włosy i może znowu to zrobię. Jednak jeśli już chcesz farbować to TYLKO I WYŁĄCZNIE z ochronnymi specyfikami typu plex np. Silaplex czy Olaplex. Ale w sumie nie takie było pytanie :D Polecam farby Montibello, pracują na nich salony fryzjerskie, miałam nimi rozjaśniane włosy. Gdy kiedyś farbowałam sama włosy to najbardziej przypadła mi do gustu Garnier Olia :-)

4. Do rozczesywania lepszy grzebień z szeroko rozstawionymi zębami czy Tangle Teezer? 
Miałam kiedyś TT, ale całkowicie nie sprawdziła się na moich włosach. Wg mnie psuła loki już na mokro, wyglądały one brzydko gdy wyschły. Szczotka ta zupełnie się u mnie nie sprawdziła, oddałam ją mojej ukochanej, strojącej się 6 letniej bratanicy <3 Zdecydowanie polecam grzebień z szeroko rozstawionymi zębami :-)

5. Polecasz coś na porost włosów? Używałaś może olejku Khadi?
Polecam bardzo, bardzo Calcium Pantothenicum. Pisałam o nim TUTAJ. Olejek Khadi polecam również, używałam go jakieś 4-5 lat temu :-) Chodzi mi o ten stymulujący wzrost włosów "Vitalisierendes Haarol".

6. Suszysz włosy zazwyczaj suszarką czy naturalnie ?
Gdy tylko mogę, suszę włosy naturalnie, niestety na to potrzeba dobrych kilka godzin, a mało kiedy mogę sobie na to pozwolić. Gdy suszę włosy suszarką z dyfuzorem, robię to letnim nawiewem, dbam o olejowanie włosów zabezpieczam końcówki na mokro i na sucho :-)

7. Jaką masz suszarkę do włosów z dyfuzorem? Możesz jakąś polecić?
Mam od już 2,5 roku dyfuzor PHILIPS HP832. Bardzo go polecam, jest dla mnie niezawodny. Działa ciągle tak samo dobrze. Poświęciłam mu cały osobny post i mogę go polecić. Zapraszam TUTAJ.

8. Kiedy zaczęła się Twoja 'przygoda'? Kiedy zrezygnowałaś z prostownicy na rzecz PRZEPIĘKNYCH loków? Masz jakieś zdjęcie z czasów kiedy prostowałaś włosy?
Dziękuję bardzo za komplement! :-) Moja przygoda z świadomym dbaniem o włosy zaczęła się jakoś jesienią 2011r. Natomiast z prostownicy zrezygnowałam w czerwcu 2009.

Ok. 2008 r.



2015 r. 

Zdjęcie drugie jest z mojego ostatniego prostowania. Chciałam choć raz na rok prostować włosy, ale od dwóch lat mi się nie chce :D

Zapraszam do przeczytania Mojej Włosowej Historii :-)

9. Ile czasu zazwyczaj zajmuje Ci ogarnięcie tej burzy loków ?
W sumie myję włosy dwa razy w tygodniu, we wtorki i soboty. We wtorek mam mniej czasu, cały rytuał od rozpoczęcia mycia do wysuszenia zajmuje mi jakieś 2,5-3h. W soboty mam więcej czasu, więc bywa różnie. W ten dzień mogę pokombinować o ile nie mam żadnych planów na sobotę i mogę bezkarnie siedzieć w domu :-) Gdy rano wstaję, zazwyczaj zdejmuję gumkę po całonocnym ananasie. Ugniatam włosy rękoma bez żadnego kosmetyku i wychodzę z racji tego, że nie mam na więcej czynności czasu. Gdy go mam, chętnie wykonuję reanimację, która z wysuszeniem trwa do ok. 15 min. :-)

10. Zaczniesz nagrywać filmiki na YouTube?
Baaardzo dobre pytanie! :D Chodzi mi to po głowie już od dłuższego czasu jednak potrzeba na to conajmniej 3x więcej czasu niż poświęca się na prowadzenie bloga. Od listopada trochę się u mnie pozmienia i będę miała go więcej. Jednak tutaj mam kolejną zagwozdkę.. Otóż nie chciałabym rezygnować z bloga, a prowadzenie go i kanału może być już bardzo ciężkie. Chyba potrzebuję jeszcze dojrzeć do podjęcia decyzji :-)

11. Zrobisz filmik jak wgniatasz stylizator?
Gdy już kiedyś zacznę nagrywać na YT, taki filmik z pewnością się pojawi :-)

12. Czy chciałabyś zostać fryzjerką, specjalistką od loków, niosąc ulgę wszystkim kręconowłosym?
Przyznam szczerze, że gdybym teraz była po gimnazjum i miałabym decydować o tym do jakiej szkoły pójść, zdecydowanie poszłabym w tą stronę :-) Pod tym względem żałuję wręcz, że blog nie powstał wcześniej w tamtym czasie :-)

13. Czy są takie momenty, że żałujesz, że masz loki?
Obecnie nie, nawet jeśli mam ogromny Bad Hair Day, bo nigdy już nie chciałabym wrócić do tego uczucia, które miałam kiedyś nonstop, gdy naprawdę wolałam być łysa niż mieć to COŚ na głowie.. A żałowanie posiadania loków to było wtedy mało powiedziane :-)

14. Jak dbasz o cerę?
Mam cerę mieszaną skłonną do przetłuszczenia i zapychania. Kremy ciągle zmieniam. Gdy używam jeden krem chwilę dłużej, cera się przyzwyczaja, pojawia się coraz więcej niedoskonałości. Moją cerę zapycha szczególnie parafina i gliceryna jeśli jest wysoko w składzie. Co tydzień peelinguję twarz peeligniem drobnoziarnistym, od razu potem robię peeling kawitacyjny, mam to szczęście, że mam to urządzenie w domu. Od trzech tygodni chodzę do kosmetyczki na kwasy, liczę, że dzięki nim stan mojej cery się ustabilizuje :-)

15. Ile masz lat ? Pytam, bo sama mam 37 lat i czuję, że z wiekiem mam coraz słabszy skręt i tak sobie myślę czy wiek ma wpływ na "jakość" skrętu?
Mam 24 lata :-) Nie jestem pewna czy sam wiek może mieć wpływ na skręt, raczej mogą mieć na niego wpływ sprawy 'poboczne' takie jak: zmiany hormonalne (np. ciąża lub tabletki antykoncepcyjne), genetyka (np. siwizna w młodym wieku), choroby, o których możemy nie mieć pojęcia np. nadczynność lub niedoczynność tarczycy. Dużo zależy też od pielęgnacji, bo jeśli przez parę lat katujemy włosy nieodpowiednimi kosmetykami, prostownicą czy rozjaśniaczem bez ochronnych specyfików, skręt samoistnie się niszczy.

16. Czym się zajmujesz na codzień, gdzie pracujesz?
Pracuję w branży energetycznej :-) 

17. O czym marzysz?
Marzę o podróży do USA, przede wszystkim do Nowego Jorku, który nie raz nie dwa mi się śnił! :D


To wszystko na dziś! Jeśli będziecie mieli jeszcze jakieś pytanie, zadawajcie gdziekolwiek, ale przed dodajcie adnotację: [Q&A]

Z wielką chęcią co jakiś czas będę dodawała tego typu post :-)

Buziak!


Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



WASZE KRĘCONE METAMORFOZY ★ EWELINA

$
0
0
Cześć Kochani!
Serdecznie zapraszam na kolejną odsłonę, która myślę doda niejednej Was dużo motywacji ! Uwielbiam tą serię, bo za każdą historią widzę, że założenie bloga było świetnym pomysłem :-)
Dzisiejszą bohaterką będzie Ewelina! ♥

Kręcone włosy metamorfozy

Znalazłam Cię przypadkiem kiedy miałam już dość moich włosów, które pod czapką były płaskie a na końcach kręcone. Wkurzało mnie codzienne mycie i to że nie miałam w ogóle skrętu. W latach liceum, studiów i początkach "dorosłego"życia to była walka - krótko obcięte włosy, katowane rozjaśnianiem w domu, pielęgnacja: to był zwykły szampon i pianka -Wella do włosów kręconych (mój hit przez wiele lat). Później doszła to tego odżywka.

Kręcone włosy metamorfozy
2005 - zero stylizatora i chyba odżywki też

Kręcone włosy metamorfozy

 I koniec, od 2006 używałam dyfuzora, ale sprężynek nie było, tylko takie nie wiadomo co. Potem raz poszłam do super fryzjerki - przez pół roku nic z włosami nie musiałam nic robić...ale na drugie cięcie się nie załapałam, bo się przeprowadziła. Cięcie jest bardzo ważne - bez niego włosy nie będą się układać nawet jeśli się je nawilży - obecnie mam stałą fryzjerkę (2 lata z hakiem), zna już moje włosy, namówiła mnie na zapuszczanie, czego nigdy nie robiłam "bo jak mam dłuższe to się nie kręcą".

Kręcone włosy metamorfozy

Kręcone włosy metamorfozy

Dziś lubię swoje włosy, trochę z zazdrością patrzę na loczki 3b i 3c, ale co tam moje też są ok, pomimo że są cienkie... Trochę trzeba zainwestować (niestety), trochę poczytać, trochę poćwiczyć, a włoski od razu się odwdzięczają.
Moje zdjęcia - przed (na przestrzeni kilku lat) : szampon i odżywka, czasem pianka albo inny mocno wysuszający stylizator, puch, słaby skręt i moje wkurzanie się co ja mam na głowie!!!


Kręcone włosy metamorfozy
2007 - Dobre cięcie, tona pianki
Kręcone włosy metamorfozy
Przed 2016 r.
Moja "świadoma" pielęgnacja zaczęła się w styczniu/lutym 2017, kiedy moje włosy błagały żeby się nimi zająć - po ściąganiu czapki miałam na głowie przyklapnięte nie wiadomo co. Znalazłam Twojego bloga, poszperałam na YT znalazłam Hif3licię, Sunkissalbę, discocurls i inne kręcone babeczki i się zaczęło...

Kręcone włosy metamorfozy
2017r.
Moje włosy są cienkie, typ 2c/3a, niestety - myję co 2 dzień (kiedyś myłam codziennie bo się "przetłuszczały"),czasem dochodzę do 3 - ale wtedy włosy są spięte, raz w tygodniu stosuję maskę (obecnie Biovax brązowa), olejowanie - na razie na włosy stosuję olejek z Isany - szczególnie na kołtuny na karku - moją zmorę. Raz w tygodniu kładę olej na całą długość i trzymam do rana, czasem w ciągu dnia (jak czas pozwala). Do spania ananas - ale przy cienkich włosach, niestety nie jest taki super jak przy grubszych. Pracuję właśnie nad satynową poszewką bo myślę, że ona na pewno mi pomoże :) 

Kręcone włosy metamorfozy

A, no i najważniejsze - ręcznik zastąpiłam takim z microfibry z decathlona :) Dodatkowo po myciu i nałożeniu stylizatora ploppinguję - tak lepiej wydobywa mi się skręt. Włosy suszę dyfuzorem - średni, mocny nawiew zimny czasem średnie grzanie jak muszę je wysuszyć na szybko, na koniec suszę tylko przy skórze bez nasadki dyfuzora - lepiej od nasady się unoszą. Do podnoszenia u nasady mam afro-pick - zmorą cienkich włosów jest to, że często oklapują :(

Kosmetyki: na fali próbowania postanowiłam zainwestować w kosmetyki Deva-curl - tak wiem są drogie, ale od czego są imieniny i urodziny ;)

Szampon - obecnie Petal fresh lawenda , odżywka Deva One condition. dwa razy z miesiącu oczyszczanie SLS'em - używam płynu do higieny intymnej
Do stylizacji - mieszam 2 pompki Devacurl b-leave in z jedną pompką supercream i wykańczam Ultra defining gel'em.
Efekty są takie jakie przesłałam ci na zdjęciu.

Drugi dzień: spryskuję włosy mieszanką przegotowanej wody z odżywką (novex - leave-in, chcę jeszcze dokupić olejek lawendowy bo ponoć jest dobrze dołożyć trochę olejku). Nie spryskuję włosów za dużo, żeby nie były za mokre, ugniatam ręcznikiem z mikrofibry i zostawiam lub dosuszam dyfuzorem.

Moją zmorą jest puszenie, ale dopóki skręt jest mocny nie przejmuję nim się za mocno - puszenie to znak, że włosy chcą wody; wiem, że jeszcze ta pielęgnacja nie jest do końca dobra, coś robię źle, albo czegoś za mało, ale metodą prób i błędów w końcu dojdę do jeszcze lepszych efektów.

Rady:
Trzeba po prostu zacząć i nie oczekiwać, że od razu się wszystko zmieni. Świadomie wybierać kosmetyki, wdrażać zmiany powoli. Dla mnie obłędem było nałożenie maski na pół godziny (kto ma na to czas? myślałam) - teraz zawsze w tygodniu znajdę czas na to aby to zrobić :) i być wytrwałym i systematycznym :)


Lubię swoje sprężyny - po 20 latach doceniam swoje włosy, i nareszcie wiem co robić aby były ładne :)


Kręcone włosy metamorfozy

Na ulicy częściej zaczęłam zauważać kręciołki i dziewczyny błagam - nie niszczcie swoich pięknych włosów!!!!

Uff, mam nadzieję, że komuś to pomoże :)



Myślę, że pomoże na pewno!! Jestem pod wielkim wrażeniem! Niesamowite jak skręt się zmienił. Bardzo dziękuję Ewelinie za przesłanie swojej metamorfozy! :-)

Przypominam, że możecie wysyłać Wasze Kręcone Metmorfozy na e-mail magdalenamelzer@gmail.com. Więcej informacji i co ma zawierać wiadomość znajdziecieTUTAJ.


Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



ZAKUPY NA ALIEXPRESS ◆ 4 BOSKIE ETUI NA TELEFON :-)

$
0
0
Cześć Kochani!
Doszło do mnie ostatnie etui, więc chcę Wam pokazać jakie mam ubranka na telefon :D Lubię mieć ładną obudowę, lubię je zmieniać, a najbardziej lubię to, że cztery obudowy kosztowały mnie mniej niż cena jednego etui w polskim sklepie. Zapłaciłam za całość dokładnie 21,12 zł.



Kupiłam cztery obudowy na raz, ponieważ weszłam w posiadanie nowego telefonu i z tej okazji zapragnęłam ciekawych, ślicznych etui w moim stylu :-)

Jak widać lubię białe, dość minimalistyczne obudowy, ale też spodobały mi się brokatowe, które CUDOWNIE się mienią! Są jednak w stonowanych kolorach, nie lubię gdy telefon poprzez etui mocno rzuca się w oczy. No chyba, że rzuca się w oczy, dlatego, że etui jest ładne :D

Etui do telefonu z Aliexpress

Ja mam swoje na iPhone SE, które mieszczą się również przy iPhone 5/5s.
W podanych linkach można zamówić etui do iPhone 5, 5s, SE, 6, 6s, 7 plus. Znalazłam też obudowy do innych marek, może wśród nich znajdzie się także pasująca do Waszego telefonu :-)


Ananaski
Etui do telefonu z Aliexpress

Etui do telefonu z Aliexpress

Cena: 7,34 zł
 iPhone 5, 5s, SE, 6, 6s, 7 plus


Błękitny brokat
Etui do telefonu z Aliexpress

Etui do telefonu z Aliexpress

Cena: 4,15 zł
⬥ iPhone 5, 5s, SE, 6, 6s, 7 plus
⬥ Samsung S6, S7, S8, A3, A5 itd.
⬥ Huawei P8, P8 Lite, P9, P9 Lite, P10 itd.
⬥ LG K10


Mandala
Etui do telefonu z Aliexpress

Etui do telefonu z Aliexpress

Cena: 4,01 zł
⬥ iPhone 5, 5s, SE, 6, 6s, 7 plus
⬥ Samsung S5, S6, S6 Edge, S7 itd.
⬥ Huawei P8 Lite, P9, P9 Lite


Brązowy gradient
Etui do telefonu z Aliexpress

Etui do telefonu z Aliexpress

Etui do telefonu z Aliexpress

Cena: 5,62 zł
⬥ iPhone 5,5s, SE, 6, 6s, 7 plus
⬥ Samsung S7, S5, Note 5, J5, A5 itd.
⬥ Huawei P8, P9 Lite, P10 Honor 5C itd.
⬥ HTC Desire 530, 626, 628, 830 itd.
⬥ LG K10

Etui do telefonu z Aliexpress


Wszystkie cztery etui są silikonowe, takie lubię najbardziej, bo plastikowe niestety uwielbiają rysować obudowę telefonu, a raczej piasek lub cokolwiek co dostaje się pod.

Polecam bardzo! :-)

Buziak!
Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)




AKTUALIZACJA WŁOSOWA ⬧ PAŹDZIERNIK 2017

$
0
0
Hej Kochani!
Jakie szczęście, że październik już minął :-) Teraz będzie tylko lepiej, bo wraz z dokładnie 2 listopada nadeszły piękne zmiany :-) A jesieni i burej pogodzie się nie dam, oj nie! Będę miała teraz więcej czasu dla siebie, dla bloga, dla realizowania pomysłów, które plączą się w mojej głowie.

Aktualizacja włosowa październik 2017


Póki co wróćmy do poprzedniego miesiąca! Październik poświęciłam głównie na denkowanie kosmetyków, w sumie jestem nadal w trakcie. Również testowałam sobie produkty, czyli nic nowego. Postów denkowych nie planuję, ponieważ staram się pisać o wszystkim co używam, więc w takich wpisach nie miałabym już nic nowego do powiedzenia, oprócz pokazania pustych opakowań :-)

W minionym miesiącu nie udało mi się również rozpocząć sensownej kuracji na porost włosów. Za to w tym miesiącu mam już trzy dni za sobą co nie co wcierając :-)

Szampony łagodny - Vianek, Nawilżający
Szampon oczyszczający - Barwa Czarna Rzepa, Joanna zakwaszająca
Mycie na długości -  Kallos Color, Kallos Fig,Kallos Aloe, Joico Co+Wash Curl pianka myjąca, DevaCurl No-Poo,
Oleje olej z orzeszków ziemnych nierafinowany, Anwen Marakuja do wysokoporowatych,
Maski - Anwen do włosów wysokoporowatych, Planeta Organica Toskańska, Kallos Biotin,Equilibra maska aloesowa, Biovax Japońska wiśnia & mleko migdałowe, Biovax Opuncja & mango,
Stylizacja - Tigi CurlesqueDevaCurl Ultra Defining Gel, 
Zabezpieczenie końcówek - Davines Oi Oil, Isana Olejek Oil Care
Peeling - Pharmaceris peeling trychologiczny
Suplementy - Brak
Kuracje - Brak

Produkty zaznaczone kursywą użyłam podczas mycia włosów do zdjęcia aktualizacyjnego :-)

Aktualizacja włosowa październik 2017

Aktualizacja włosowa październik 2017

Aktualizacja włosowa październik 2017


Jak widać, brązu coraz więcej :-) Widzę tą różnicę bardzo, między blondem, a brązem i różnicę w skręcie... Aż miło zobaczyć znów te korkociągi :-) W związku z tym również przestałam nakładać maski blisko skóry głowy, bo te emolientowe zwłaszcza, łatwo obciążają mi włosy :-) W październiku włosowo zdecydowanie wiało nudą, ale w listopadzie za to będzie dużo się działo! Jeśli ktoś jeszcze nie wie, rozpoczęło się wyzwanie w 30 dni do kręconych włosów! Zapraszam TUTAJ :-)

Aktualizacja włosowa październik 2017

Przyjemnej i słonecznej niedzieli Wam życzę ❤

Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



KAPTUR NA JESIEŃ I ZIMĘ ❄🌂DLA KRĘCONOWŁOSYCH

$
0
0
Hej Kochani!

Pamiętam gdy we wrześniu na grupie Kręconowłosych, pewna dziewczyna podała link do strony, na której kupiła świetny kaptur dla loczków. Myślę, że nie jestem odosobnionym, kręconym przypadkiem, który nie cierpi czapek zimą :D 

Kaptur dla kręconowłosych Hultaj Polski

W zasadzie nie zastanawiałam się długo i wybrałam kaptur w kolorze czarnym, który jest bardzo uniwersalny. Byłam pewna, że jest to inwestycja na nie jeden sezon jesienno-zimowy :-)
No i nie przeliczyłam się, bo zachwyciłam się już samym dotykiem materiału... jest on nie byle jaki - dzianina bawełniana (bawełna 92%, elastan 8%). Mięciutki, materiał jest gruby. Nie jestem ekspertem od szycia, ale widać, że kaptur został wykonany baaardzo porządnie :-)

Kaptur dla kręconowłosych Hultaj Polski

Podoba mi się połączenie głębokiego kaptura z kominem, jest to tak naprawdę produkt 2w1. Na pierwszy rzut oka kojarzy się z Czerwonym Kapturkiem, zwłaszcza gdy komin zakładam na barki, btw. w kolorze czerwonym też jest dostępny :D

Kaptur dla kręconowłosych Hultaj Polski

Można go również ułożyć jako typowy, luźny komin i przy tym zakryć szyję lub też nachylić cały komin do tyłu co automatycznie również ją zakrywa. Dla mnie ten sposób założenia ze zdjęć, jest bardzo wygodny i dzięki temu czułam się przyjemnie opatulona :-)

Jak widać, przy jesiennej kurtce sprawdza się świetnie nałożony na zewnątrz. W internecie są zdjęcia gdy komin wkłada się do kurtki co dodatkowo ociepla no i jak widać - da się. Ale wiecie, trzeba też zwrócić uwagę na to jaki ma się fason kurtki w posiadaniu i spróbować sobie wyobrazić jak to by mogło wyglądać :-) Do obcisłej u góry kurtki, jeśli szal nie wejdzie do środka, to komin również - wiadomo! :D Ewentualnie jest opcja nałożenia Naszego Hultaja i niezapinania zamka całkiem do góry tak by było miejsce na komin.

Kaptur dla kręconowłosych Hultaj Polski


Kaptur przetestowałam w różnych warunkach atmosferycznych. Niestety nie miałam jeszcze okazji testować go podczas opadów śnieżnych, natomiast deszcz był - jak najbardziej!

Kaptur ani razu nie przemokł, ale nie stałam na bardzo mocnym deszczu przez powiedzmy 20 minut. Jest on z bawełny, więc na pewno w końcu zacząłby przepuszczać wodę. Jednak wiem, że przy umiarkowanych opadach, jest on w stanie ochronić moje włosy. Ponadto wspomniałam już wyżej, że kaptur jest głęboki, idealny dla kręconej czupryny. Jest na tyle duży, że jest w stanie zakryć całe włosy, do tego po jego zdjęciu, loki nie są oklapnięte, nie są zniszczone, nie trzeba po zdjęciu kaptura ich związać, tak jak po zdjęciu czapki.

Kaptur dla kręconowłosych Hultaj Polski

Podczas bardzo dużego wiatru, kaptur ani razu nie spadł mi z głowy, zatrzymywał się tak jakby na przedniej strony głowy, na czole :D Wtedy go przytrzymywałam żeby leżał tak jak powinien. Szczerze nawet nie oczekiwałam, że będzie na swoim miejscu podczas wichury. Jest on duży, głęboki, wiadome jest dla mnie, że będzie w takim momencie próbował latać, w końcu głowa i włosy nie mogą go zatrzymywać w ścisku, bo wtedy byłyby po zdjęciu kaptura oklapnięte, a tego przecież nie chcemy :-)

Kaptur dla kręconowłosych Hultaj Polski

Gdy założyłam kaptur pierwszy raz, od razu poczułam się w nim jak dementor :D Gdy go założymy mało widać co się dzieje po prawej i lewej stronie i jeśli stałam na przejściu dla pieszych, szczególnie bardzo musiałam uważać i by zobaczyć czy coś nie jedzie, musiałam nieco odchylić kaptur, ale nie uważam tego za wadę. Coś za coś :-)

Kaptur dla kręconowłosych Hultaj Polski

Dużą zaletą Hultaja jest to, że jeśli mamy zły dzień i nie chcemy się nikomu pokazywać, skutecznie możemy schować pod nim twarz i nikt Nas nie rozpozna :D Miałam taki przypadek, że minęła mnie znajoma i normalnie pierwsze co to zauważyłaby mnie po włosach, a tak nawet nie miała pojęcia, że ja to ja :D Bardzo zabawna sytuacja :D No i miewam takie momenty, że nie pada, nie wieje, a ja mam ochotę nałożyć Hultaja na głowę, bo jest mi w nim cieplutko i przyjemnie! 

Kaptur dla kręconowłosych Hultaj Polski

Nie wspomniałam jeszcze o najważniejszym! Kaptur kosztuje 130 zł i możecie go znaleźć na stronie Hultaj.pl Jak już wcześniej wspomniałam, znajdziecie tam różne kolory :-)

Na hasło CURLY otrzymacie 10% rabatu w Hultaju Polskim
Kod rabatowy ważny jest aż do 31.12.2017r.

Bardzo dziękuję właścicielom Hultaja za to, że pomogli mi zrobić dla Was niespodziankę w postaci tego oto rabatu :-)

I jak Wam się podoba ten kaptur? :-)

Jestem bardzo na tak jeśli chodzi o niszowe akcesoria w tym ubrania tak jak powyżej, które mogą przydać się Kręconowłosym i jeśli macie jeszcze takie perełki, chętnie zobaczę i może sama przetestuję i pokażę szerszej publiczności, także śmiało piszcie!

Zdjęcia wykonał Mój M. ❤

Buziak!


Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



🌿 EQUILIBRA, NATURALE, ALOESOWA MASKA & ODŻYWKA

$
0
0
Cześć Kochani!
Ta recenzja powinna już się dawno pojawić, ale jakoś tak się zniechęciłam o czym napiszę niżej, a po drugie wakacje na Pomorzu to był wieczny deszcz, potem wrzesień również. Obydwa produkty o których dziś Wam napiszę są typowo humektantowe i obawiałam się puchu. Jednak w końcu udało mi się je przetestować, więc lecę z recenzją!

Equilibra aloesowa odżywka i maska
Odżywkę i maskę aloesową Equilibra dostałam od tejże marki do przetestowania w ramach współpracy :-)

Gdy piszę w jednym poście o dwóch produktach, staram się opisać każdy osobno. W tym przypadku będzie nieco inaczej.

Equilibra aloesowa odżywka i maska

Odżywka kosztuje 21,99 zł/200 ml, maska natomiast 28,99 zł/200 ml. Obydwa kosmetyki znajdziecie w sklepie internetowym Equilibra. Produkty te są też w drogerii Hebe oraz w niektórych aptekach.

Equilibra aloesowa odżywka i maska

Odżywka znajduje się w plastikowej tubce, maska w porządnym, plastikowym słoiku przykryta dodatkowo plastikowym wieczkiem. Opakowania są dla mnie profesjonalne, podobają mi się wytłoczone litery etykiet! :D

Equilibra aloesowa odżywka i maska

Wielkim plusem tych obydwu produktów jest to, że skład ma 98% składników pochodzenia roślinnego. Nie ma parabenów, alkoholu, silikonów, alergenów itd. :-)

No ale przejdźmy do składów!

Skład odżywki:
Aqua (Water), Aloe Barbadensis Leaf Juice, Cetearyl Alcohol, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Glycerin, Urtica Dioica (Nettle) Leaf Extract, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Extract,Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Dicaprylyl Ether, Lauryl Alcohol (zmiękczacz), Parfum (Fragrance), Sodium Stearoyl Glutamate, Phenoxyethanol (konserwant), Benzoic Acid (konserwant), Tetrasodium Glutamate Diacetate, Dehydroacetic Acid (konserwant).

Skład maski:
Aqua (Water), Aloe Barbadensis Leaf Juice, Cetearyl Alcohol, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, GlycerinUrtica Dioica (Nettle) Leaf Extract, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Extract, Guar Hydroxypropyltrimonium ChlorideDicaprylyl Ether, Lauryl Alcohol (zmiękczacz), Parfum (Fragrance), Sodium Stearoyl Glutamate, Phenoxyethanol (konserwant), Benzoic Acid (konserwant), Tetrasodium Glutamate Diacetate, Dehydroacetic Acid (konserwant).

Odżywka i maska mają na drugim miejscu już sok z aloesu, potem mamy wyciąg z liści pokrzywy (wzmacnia włosy) oraz z lnu (odżywia i wzmacnia). Są też dwa humektanty i antystatyki. 

emolienty - tłuszcze, nawilżają, ale też zmiękczają włosy
emulgatory - pomagają połaczyć fazę wodną z fazą olejową - ułatwia tworzenie emulsji
humektanty - substancje nawilżające
antystatyki - przeciwko elektryzowaniu się włosów
antyoksydanty (przeciwutleniacze) - substancje chroniące komórki przed wolnymi rodnikami
składniki aktywne- wyciągi i soki
składniki zapachowe

Oczy Was nie mylą. Składy tych obydwóch produktów są takie same. Na Facebooku skontaktowałam się z marką Equilibra i poinformowali mnie, że składy faktycznie są takie same, ale składniki mają inne stężenia. 

Przyznam, że widać to delikatnie po konsystencji dwóch kosmetyków. Odżywka jest rzadsza, maska gęstsza. Obydwa produkty różnią się też zapachem tzn. tak mi się wydaje :D Wąchałam te dwa produkty trylion razy i moim zdaniem nie pachną tak samo, ale podobnie ;-)

Equilibra aloesowa odżywka i maska

Odżywka jak i maska są całkiem dobrymi kosmetykami, ale jeśli miałam do dyspozycji w tym samym czasie dwa te produkty to mogłam sobie je bardzo dobrze porównać. Mimo wszystko skłaniam się bardziej ku masce. Wydaje mi się być bogatsza, lepiej działa, jest droższa o 7 złotych,  no i jeśli miałabym wybrać produkt, który kupię ponownie, to byłaby to właśnie maska.

Przyznam, że odżywkę testowałam pod kątem myjadła i niestety rozczesanie loków przy jej pomocy nie było takie proste i w zasadzie za każdym razem było to samo :-( Ale po jej zmyciu włosy były miłe w dotyku :-)

Natomiast maskę używałam na dwa sposoby. Przy nałożeniu jej przed myciem pod olejświetnie nawilżyła włosy. Jest do tegoświetna! Tak samo nałożona jako typowa maska pod czepek i ręcznik. Włosy były baaardzo miękkie, nawilżone! Od razu skojarzyła mi się z maską NaturVital, którą chyba już z resztą wycofali.

Equilibra aloesowa odżywka i maska

Odżywka nie zrobiła na mnie dużego wrażenia, ale maska wręcz przeciwnie i ją polecam z całego serca! Świetny przykład typowo humektantowej maski :-) Choć jedna taka nawilżająca powinna pojawić się w Naszych kosmetycznych, włosowych zbiorach !

Nie chcę stawiać na odżywce kreski, bo znam osoby, dla których jest ona boska! Tak więc te osoby, które polubiły odżywkę, polecam wypróbować maskę, będzie to strzał w dziesiątkę, serio :-)

Markę Equilibra uwielbiam i tak! Zaczęło się to z resztą od tego szamponu.

A jak to jest z Wami? Lubicie te kosmetyki?

Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



ULUBIEŃCY KOSMETYCZNI ❖ PAŹDZIERNIK 2017

$
0
0
Hej Kochani!
Pamiętam jak dopiero co pisałam o wrześniowych ulubieńcach, a tu czas na kolejnych! Wyszło z 'delikatnym' opóźnieniem, ale przyznam się, że zdjęcia czekają od początku miesiąca, tylko ciężko było mi ogarnąć resztę :D Zapraszam ❤

Ulubieńcy kosmetyczni październik 2017


Ulubieńcy kosmetyczni październik 2017
❖ L'Oreal, True Match, 4D/4W, Podkład do twarzy
Ten kosmetyk chciałam pokazać już dawno, ale niestety im dłużej się go używa, tym gorzej wygląda opakowanie, nawet jeśli się go wyczyści. Napisy się ścierają i nie uważam to za wadę, ale takiej obskurnej buteleczki nie mogłabym Wam tutaj pokazać, nie dałabym rady :D A że ostatnio kupiłam nowy podkładzik, wiedziałam, że TO TEN czas :-) Podkład True Match od L'Oreal używam od paru lat, jakiś czas temu wyszła nowa formuła, nie uważam by była gorsza. W zasadzie nie mam zdania w tym temacie :-)

Ulubieńcy kosmetyczni październik 2017

 Dla przypomnienia, moja cera jest mieszana z tendencją do przetłuszczenia. Wiecie, podkład zachowuje się super na mojej skórze, ale ODCIEŃ! Ja mam dość śniadą karnację, jestem typową jesienią i potrzebuję głównie żółtych tonów w podkładzie, a takich jest mało na rynku. Marzy mi się podkład Fenty ❤ Ale jednak poczekam aż marka Riri pojawi się w polskiej Sephorze, by móc poszukać na własnej skórze odpowiedni odcień. Póki co, True Match spełnia moje wymagania, posiada w sobie malutkie drobinki, które ani trochę mi nie przeszkadzają :-) W duecie z pudrem ryżowym z Ecocery, o którym pisałamTUTAJ i poniższym drugim ulubieńcem sprawdza się świetnie. Ponadto dobrze kryje, można go stopniować. Muszę wspomnieć, że po raz pierwszy dowiedziałam się o nim z filmiku Weroniki Załazińskiej, która używała dokładnie ten sam odcień, czyli 4D/4W lub stopień jaśniejszy też w żółtej tonacji 3D/3W i to dzięki niej go znalazłam :-)
Podkład ten w cenie regularnej kosztuje 65,99 zł i jest to kwota absurdalna. Ja swój nie kupiłam nawet w promocji -55%, na Cocolita.pl był w tym czasie w promocji i dostałam go za 26,90 zł. Przy okazji kupiłam też Ecocerę, której nie ma stacjonarnie, więc był to dobry deal :-) 

Gorąco polecam! Może ktoś dzięki mnie wypróbuje ten podkład i tak jak ja, zakocha się w nim na lata :-)
Ulubieńcy kosmetyczni październik 2017
❖ Catrice, Camouflage Cream, 020 Light Beige, Korektor do twarzy
Tak jak wspomniałam wyżej, korektor, a właściwie kamuflaż od Catrice, stanowi dobry duet z True Match. Kilka lat temu miałam już ten produkt, postanowiłam do niego wrócić, bo bardzo dobrze go wspominałam. Można go znaleźć w Naturze za 12,99 zł oraz w sklepach internetowych.

Ulubieńcy kosmetyczni październik 2017

Ceny są dość podobne. Kamuflaż jest w słoiczku i to jego jedyna wada, bo jeśli nie mamy pędzelka to musimy pobrać go palcem. Ponadto produkt ten w 100% nie zastyga, ale mi to nie przeszkadza, bo zawsze po nałożeniu korektora i podkładu, pudruję twarz pudrem transparentnym. Jeszcze raz wspomnę, że o moim ulubionym z Ecocery pisałamtutaj. Przede wszystkim, kamuflaż świetnie zasłania wszelkie niedoskonałości, kryje świetnie :-)


Ulubieńcy kosmetyczni październik 2017


Ulubieńcy kosmetyczni październik 2017
❖ Palmer's, Coconut Oil Formula, Kokosowy balsam do ust
Ten produkt otrzymałam w paczce z okazji Meet Beauty :-) Pachnie delikatnym kokosem, fajnie nawilża usta. Jestem zauroczona jajowatym kształtem balsamu, rzadko spotykany :-) Ponadto gdy maluję nim usta, ma się wrażenie jakby wiórki kokosowe nie były do końca zmielone, czuć lekką szorstkość (delikatne grudki), która oczywiście nie jest odczuwalna po aplikacji.

Ulubieńcy kosmetyczni październik 2017

Zawiera filtr przeciwsłoneczny SPF 15. Cena waha się między 7 zł, a 12 zł. Na pewno znajdziecie go w sklepach internetowych, stacjonarnie niestety się nie orientuję. Lubię go bardzo i polecam :-)

Ulubieńcy kosmetyczni październik 2017
❖ Joanna, Sensual, Plastry do depilacji twarzy z wyciągiem z aloesu
Baaardzo przydatny produkt kiedy z własnej głupoty narobicie sobie wąsika lub po prostu taki macie i chcecie by zniknął :D Oczywiście ja go posiadam z powodu pierwszego. Często nie widzą go inni, ale widzisz go TY co jest bardzo irytujące :-) Dzięki takim plastrom z woskiem można je usunąć! Nie na zawsze, ale na jakiś czas :-) Ważne jest by wyrywać włoski w stronę przeciwną do ich porostu no i najważniejsze by podgrzać plaster w dłoniach lub przyłożyć do ciepłej żarówki przed nałożeniem na skórę :-) Kosztują 6,99 zł za 12 sztuk. Dzięki Ani z bloga Ania maluje, która kiedyś o nich pisała, zaczęłam przecinać pasek na pół i dzięki temu na jeden raz zużywam jeden plaster, a nie dwa :-) Do zestawu dołączona jest tubka z olejkiem łagodzącym, która składa się z parafiny i olejku rumiankowego. Parafina mnie zapycha i zdarzyło się, że miałam małe krostki w miejscu po wyrwaniu włosków, więc niezbyt ją polecam.


Znacie któryś z tych produktów? Jestem ciekawa Waszego zdania! A może kupicie coś z mojego polecenia? :-)

Zauważyłam, że ulubieńcy mają sens, bo piszecie mi, że coś kupiliście dzięki mojej opinii i Wam również się sprawdza co jest super! :D

Buziak!


Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



TOP ❥ 10 MASEK EMOLIENTOWYCH

$
0
0
Hej Kochani! 
Na dworze temperatury są coraz niższe. Jest to najlepsza pora na emolienty w Naszej kręconej pielęgnacji. Poniżej przyszykowałam 10 masek emolientowych, które polecam :-) Niektóre z nich miałam, niektóre testuję, a jeszcze inne zakupię jako pierwsze gdy tylko zabraknie mi tego typu kosmetyków. Obecnie nic nie kupuję, tylko denkuję to co mam z produktów kosmetycznych i narazie idzie mi to bardzo dobrze! :D Zapraszam na moją TOP 10! 




❖ Kallos Multivitamin, 11 zł/1 L

Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Persea Gratissima Oil, Parfum, Citrus Sinensis Extract, Citrus Limon Extract, Panax Ginsend Root Extract, Citric Acid, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Propylene Glycol, Niacinamide, Calcium Pantothenate, Sodium Ascorbyl Phosphete, Tocopheryl Acetate, Pyridoxine HCl, Maltrodextrin Sodium Starch, Octenylsuccinate Silica, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinione, Methylisothiazolinone.

Emolienty:
dobre alkohole, olej awokado


Moja recenzja TUTAJ :-)



❖ Kallos, Omega, 11 zł/1 L

Skład:
Aqua,Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride,Macademia Ternifolia Seed Oil, Parfum, Borago Officinalis Seed Oil, Citric Acid, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Propylene Glycol, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone

Emolienty:
dobre alkohole, olej z nasion makadamii, olej z nasion ogórecznika lekarskiego

Moja recenzja TUTAJ :-)



❖ Planeta Organica, Marokańska, 25 zł/300 ml

Skład:
Aqua with infusions of Organic Argania Spinosa Kernel Oil, Organic Citrus Aurantium Amara Flower Oil, Laurus Nobilis Leaf Extract,Olea Eurpaea Fruit Oil, Eucalyptus Globulus Leaf Oil, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Origanum Vulgaris Extract, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Behentrimonium Chloride, Cetyl Ether, Isopopyl Palmitate, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid.

Emolienty:
olej: organiczny arganowy, organiczny neroli, z liści eukaliptusa, oliwa z oliwek, olejek lawendowy, dobre alkohole

Moja recenzja TUTAJ :-)


❖ Planeta Organica, Tajska, 25 zł/300 ml

Skład:
Aqua with infusions of Organic Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Cananga Odorata Flower Oil, Organic Lotus Corniculatus Flower Extract, Tamarindus Indica Leaf Extract, Mangifera Indica (Mango) Seed Oil, Acacia Arabica Bark Extract, Orchis Maculata Flower Extract, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Cetrimonium Chloride, Behentrimonium Chloride, Cetyl Ether, Dimethicone, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid.

Emolienty:
olej: jojoba, mango, olejek ylang-ylang, dobre alkohole



❖ FitoKosmetik, Organic Oil, na bazie olejków: Cyprys, eukaliptus, migdał, 11 zł/3x30 ml - zgodna z metodą CG

Skład:
Aqua, Zingiber Officinate Root Floral Water, Organic Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Organic Macadamia Integrifolia Seed Oil, Borage Seed Oil Refined, Organic Theobroma Cacao Seed Butter, Behenamidopropyl Dimethylamine, Glyceryl Monostearate, Glyceryl Stearate, Cupressus Sempervirens Aetheroleum Oil, Eucalyptus Globulus Oil, Aniba Rosaeodora Oil, Perfume, Lactic Acid, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol

Emolienty:
olej: ze słodkich migdałów, makadamia, z nasion ogórecznika, eukaliptusowy, masło kakao, olejek cyprysowy, z drzewa różanego, dobry alkohol
❖ Biovax, Bambus & Olej awokado, 18 zł/250 ml

Skład:
Aqua Purificata, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Behentrimonium Chloride, Bambusa Arundinacea Root Extract, Bambusa Vulgaris (Leaf/Stem) Extract, Bambusa Vulgaris Shoot Extract, Silica, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Hydroxypropyl Starch Phosphate, Propylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Bis-(Isostearoyl/Oleoyl Isopropyl) Dimonium Methosulfate, Lactic Acid, Parfum, Benzyl Alcohol, BHT, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Isopropyl Alcohol, C.I. 42090, C.I. 19140

Emolienty:
olej awokado, słonecznikowy, dobry alkohol


❖ Ziaja, Kakaowa, 6 zł/200 ml

Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride , Dimethicone, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Myristate, Polyquaternium-10, Theobroma Cacao (Cocoa), Seed butter, Panthenol, Sodium Benzoate, Parfum, Citric Acid.

Emolienty:
dobry alkohol, masło kakao
❖ Planeta Organica, Morze Martwe, Regeneracyjna, 25 zł/300 ml

Skład:
Aqua enriched with Dead Sea Salt Minerals, Cetearyl Alcohol, Olea Europaea Fruit Oil*, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Behentrimonium Chloride, Cetyl Esters, Cetrimonium Chloride, Bis-Cetearyl Amodimethicone, Aminopropyl Phenyl Trimethicone, Panthenol, Glyceryl Stearate, Cyclopentasiloxane, Hydrolyzed Wheat Protein, Bees Wax, Tocopheryl Acetate, Parfum, Hydroxyethylcellulose, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Citric Acid.

Emolienty:
dobre alkohole, oliwa z oliwek, olej makadamia, wosk pszczeli


❖ Receptury Babuszki Agafii, Łopianowa, 14 zł/300 ml - zgodna z metodą CG

Skład:
Aqua with infusions of: Avena Sativa Oat, Betula Alba Juice; enriched by extracts: Salvia Officinalis, Rubus Chamaemorus, Rhodiola Rosea, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Guar Gum, ; cold pressed oils: Arctium Lappa Seed Oil, Ribes Nigrum Seed Oil, Linum Usitassimum Seed Oil, Pyridoxine, Panthenol, Niacinamide, Citric Acid, Parfum, Benzoic Acid, Sorbic Acid

Emolienty:
dobry alkohol, olej z łopianu, z nasion czarnej porzeczki, lniany


❖ Natura Siberica, GZEL, Cesarzowe Jagody, 35 zł/120 ml

Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetyl Esters, Behentrimonium Chloride, Cyclopentasiloxane, Vaccinium Macrocarpon Seed Oil, Rubus Chamaemorus Seed Oil, Hippophae Rhamnoides Fruit Oil, Spirae Ulmaria Extract, Phospholipids, Glycine Soja Oil, Glycolipids, Glycine Soja Sterols, Helianthus Annuus Hybrid Oil, Oenothera Biennis Oil, Pinus Sibirica Seed Oil Polyglyceryl-6 Esters, Salvia Sclarea Oil, Melissa Officinalis Flower/Leaf/Stem Water, Calendula Officinalis Flower Extract, Aesculus Hippocastanum Leaf Extract, Tilia Cordata Flower Water, Urtica Dioica Extract, Geranium Sibiricum Extract, Hesperis Sibirica Extract, Pinus Pumila Needle Extract, Nepeta Sibirica Extract, Pinus Sibirica Needle Extract, Larix Sibirica Needle Extract, Silk Amino Acids, Juniperus Communis Fruit Extract, Bis-Cetearyl Amodimethicone, Ricinus Communis Seed Oil, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Dimethiconol, Polyquaternium-44, Lauryl Glucoside, Parfum, Cetrimonium Bromide, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid, Hexyl Cinnamal, Alpha-Isomethyl Ionone.

Emolienty:
dobre alkohole, olej: z nasion żurawiny, z nasion maliny, z owoców rokitnika, sojowy, hybrydowy słonecznikowy, z nasion wiesiołka dwuletniego, rycynowy estry z nasion pinii syberyjskiej, olejek z szałwii muszkatułowej


Myślę, że i tak nie ujęłam tu wszystkich godnych polecenia produktów, ale z chęcią poczytam o Waszych niezastąpionych ulubieńcach ! :-)

Korzystajcie z tego zestawienia i pamiętajcie o odpowiedniej ilości emolientów w Waszej włosowej pielęgnacji!

Buziak!


Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



🌸 ANWEN, OLEJ MARAKUJA DO WŁOSÓW WYSOKOPOROWATYCH

$
0
0
Cześć Kochani!
Mój olejek od Anwen zmierza ku denkowi, więc pomyślałam, że teraz to najlepszy moment na podzielenie się z Wami moją opinią na jego temat :-) Dobrych parę miesięcy temu pisałam o masce do włosów wysokoporowatych, która nadal jest moim zdecydowanym ulubieńcem.

Anwen olej marakuja do włosów wysokoporowatych

Olejek zakupiłam właściwie tuż po opublikowaniu ich w sklepie Anwen. Za każdym razem, a póki co były dwa razy :-) jestem podekscytowana gdy pojawia się nowy produkt tejże marki. Myślę, że premiery wywołują we mnie takie emocje, ponieważ jakby nie patrzeć, ich twórcą jest najpopularniejsza, włosowa blogerka w Polsce i WIE CO ROBI :-) Zdecydowanie zawsze będę kibiciować i szanować blogerów, którzy będą tworzyć coś swojego, zwłaszcza włosowego, bo i mnie się to będzie mogło przydać, a raczej moim włosom! :D

Anwen olej marakuja do włosów wysokoporowatych

Olejek do włosów wysokoporowatych 'Marakuja' kupiłam za 29 zł/100 ml. Niech nazwa Was nie zmyli, nie jest to olej z marakui tylko mieszanka trzech olei: z kiełków pszenicy, lniany, z pestek jabłka. Olejek natomiast pachnie marakują i stąd też ta nazwa :-) Jest bardzo przyjemny i umila aplikację zdecydowanie. Przyznam się, że wcześniej nie wiedziałam jak pachnie marakuja, także wierzę na słowo! :D

Anwen olej marakuja do włosów wysokoporowatych

Skład:
Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Oil, Pyrus Malus (Apple) Seed Oil, Parfum,Tocopheryl Acetate, Benzyl Benzoate, Benzyl Alcohol

emolienty - tłuszcze, nawilżają, ale też zmiękczają włosy
antyoksydanty (przeciwutleniacze) - substancje chroniące komórki przed wolnymi rodnikami
składniki zapachowe

Jak widać, olejek jestzgodny z metodą CG :-)

Samo opakowanie to buteleczka z pompką i tu widać znowu, że zostało to przemyślane, bo nie ma opcji, że wyleje się Nam na dłoń więcej oleju niż byśmy chcieli. Kolor typowo 'Anwenowy', czyli pastelowy fiolet :-) Nie da się ukryć, że sam produkt prezentuje się świetnie. Minusem jest to, że nie widać ile oleju zostało, natomiast całość właściwie to wynagradza.

Z mieszanki olei, przed użyciem Marakui, w swoim posiadaniu miałam tylko olej lniany i genialnie sprawdzał się na moich brązowych lokach, na blond już mniej. Pisałam o nim TUTAJ.


Anwen olej marakuja do włosów wysokoporowatych

Olej Marakuja bardzo lubię nakładać na suche włosy, na powiedzmy drugi dzień po myciu, gdy chcę je wygładzić. Są też miękkie w dotyku, przyjemnie nawilżone, widać, że olejek działa! Absolutnie nie obciąża, zawsze śmiało mogłam chodzić w rozpuszczonych włosach. Skręt wygląda bardzo fajnie, nigdy przez niego nie pojawił się puch na mojej głowie. Ze zmyciem oleju kompletnie nie ma problemu. Widzę po moich lokach, że olejek ten działa na nie bardzo pozytywnie. Jako duet z maską nawilżającą do zemulgowania również bardzo dobrze się sprawdził. Na końcówki też może się super sprawdzić choć ja na obecną porę roku wolę olejki z silikonami :-)

Być może miałam za duże oczekiwania, ale szukam czegoś więcej! Ten olejek sprawdza się naprawdę dobrze, ale mam chrapkę NA WIĘCEJ. Wersja olejku 'Mango' dla włosów średnioporowatych (olej migdałowy, śliwkowy i kameliowy) bardzo, BARDZO mnie ciekawi i żałuję, że nie wzięłam go od razu. Mam nadzieję, że to właśnie ten olej usatysfakcjonuje mnie w 100%.
Moje loki są już prawie całe brązowe, naturalny kolor, domniemam, że może porowatość się zmniejszyła, a olej kameliowy od dawna mnie intryguje.

 Narazie denkuję kosmetyki o czym piszę już po raz kolejny, ale jak w końcu kupię i przetestuję olej Mango to będziecie pierwsi, z którymi podzielę się moją opinią :-)

Anwen olej marakuja do włosów wysokoporowatych

Mimo wszystko uważam, że warto przetestować na swoich włosach powyższy olej. Ja na pewno następnym razem kupie tą wersję Mango. Poza tym mam nadzieję, że niedługo pojawią się nowe kosmetyki od Anwen! :-)

Miałyście ten produkt? A może używałyście ten do średnioporowatych włosów? :-)

Buziak!
Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



PLANETA ORGANICA 🌲 TOSKAŃSKA MASKA DO WŁOSÓW

$
0
0
Hej Kochani!
Po testach maski marokańskiej, która jest moim zdecydowanym, emolientowym ulubieńcem, postanowiłam, że wypróbuję również wersję tajską, ajurwedyjską i toskańską. Dziś napiszę Wam co nie co o tej ostatniej :-)

Planeta Organica Toskańska maska do włosów

Maskę toskańską kupiłam za 21,90 zł/300 ml w sklepie Wizaz24.pl. Muszę dodać, że ten sklep często bije cenowo na głowę inne podobne sklepy online z kosmetykami i bardzo lubię w nim kupować to co potrzebuję :-)

Opakowanie to porządny, plastikowy słój. Szata graficzna tych masek baaardzo mi się podoba. Konsystencja jest zbita i gęsta. Zapach jest dość intensywny i pachnie zupełnie inaczej niż marokańska, u której było czuć woń męską. Toskańska pachnie słodko z mocniej wyczuwalną nutą kwiatową? Mogę napisać, że pachnie ładnie :D Serio jestem kiepskim opisywaczem zapachów :(

Planeta Organica Toskańska maska do włosów

Skład:
Aqua with infusions of Organic Olea Europaea Fruit Oil (Olive Oil), Organic Cymbopogon Citratus Essential Oil (Lemongrass Oil),Vitis Vinifera Seed Oil (Grape Seed Oil),Punica Granatum Fruit Extract (Pomegranate Extract),Prunus Amygdalus Dulcis Oil (Almond Oil), Saccharum Officinarum Extract (Extract Of Sugar Cane),Cetearyl Alcohol,Glyceryl Srearate, Bis (C13-15 Alkoxy) PG-Amodimethicone, Cetrimonium Chloride (substancja łagodnie myjąca), Behentrimonium Chloride (substancja łagodnie myjąca), Cetyl Ether (wosk syntetyczny), Cyclopentasiloxane, Dimethiconol,Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid (konserwant), Sorbic Acid (konserwant), Citric Acid (konserwant).

emolienty - tłuszcze, nawilżają, ale też zmiękczają włosy
antystatyki - przeciwko elektryzowaniu się włosów
składniki aktywne- wyciągi i soki
składniki zapachowe
silikony - oblepiają włosy i przez to chronią je przed uszkodzeniem, ale też dają złudne wrażenie, że włosy są zdrowe

Ponownie mamy przewagę emolientów: oliwa z oliwek, lejek z trawy cytrynowej, olej z pestek winogron i migdałowy. Dwa wyciągi: z owocu granatu i trzciny cukrowej. Mamy również aż trzy silikony: zmywalny łagodnym szamponem, zmywalny wodą i lotny. Jeden antystatyk i reszta to substancje zapachowe i konserwanty :-)

Maska ta sprawdza się dość zacnie, aczkolwiek trzeba pamiętać i uważać na silikony, bo tak jak w marokańskiej były dwa, tak w tym przypadku są to już trzy potencjalne obciążacze. Przede wszystkim pokazała mi ona w ostatnim czasie, że muszę emolienty nakładać od ucha, a nie blisko skóry głowy, bo raz miałam po jej użyciu niezły oklap :D

Planeta Organica Toskańska maska do włosów

Ponadto fajnie dociąża, jest całkiem ok. Jednak nie przebiła marokańskiej, nie stawiam ich na równi. Maska ta nie zachwyciła mnie na tyle, abym miała kupić ją ponownie. Jako emolient sprawdza się dobrze i w zasadzie mogę ją polecić :-) Zastanawiam się z czego wynika ten brak szału i może z tego, że po dokładnym zmyciu maski, włosy nie są takie super mięciutkie jak po ulubionych emolientach i być może właśnie to sprawia, że mam myśli nijakie o tym produkcie. Nie zauważyłam jednak, aby ta maska robiła moim lokom krzywdę, zużyję ją spokojnie do końca. Trzy silikony w masce to trochę za dużo, lubię w tej kwestii umiar. Zauważyłam, że najlepsze efekty po niej miałam podczas mycia włosów SLS'em i zdjęcia włosów właśnie z takowego pochodzą. Skręt z tego dnia był cudny!

Planeta Organica Toskańska maska do włosów

Planeta Organica Toskańska maska do włosów

Podsumowując, oceniam toskańską Planeta Organica na dobrą, ale niczym nie wyróżniającą się maską emolientową. Także jeśli ją kupicie, pewnie będziecie zadowoleni, ale po marokańskiej to już w ogóle! :D

Planeta Organica Toskańska maska do włosów


Nie zmienia to faktu, że mam ochotę na kolejną maskę z tej serii - tajską, bo czytałam o niej sporo fajnych rzeczy :-)

Mieliście marokańską, toskańską, tajską lub ajurwedyjską maskę?! :-)

Buziak!
Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)




LAVENDER MANI 💜 SEMILAC 127 VIOLET CREAM, 001 STRONG WHITE⬧NEONAIL ACAPULCO, HUMMINGBIRD

$
0
0
Cześć Kochani!
Lawenda ogarnęła zewsząd bloga :D Jak widać, jeszcze mi mało i zrobiłam sobie fioletowe mani z tym pięknym kwiatem. 

Fioletowy, lawendowy manicure SEMILAC 127 VIOLET CREAM, 001 STRONG WHITE NEONAIL ACAPULCO, HUMMINGBIRD


Ten mani robiłam zdecydowanie najdłużej w całej mojej hybrydowej historii, bo aż 4h i mimo instrukcji nakładania wodnych naklejek i tak sprawiły mi one nie mały problem :D No ale po skończeniu, byłam z nich na maxa dumna! 

Fioletowy, lawendowy manicure SEMILAC 127 VIOLET CREAM, 001 STRONG WHITE NEONAIL ACAPULCO, HUMMINGBIRD

Do Lavender Mani użyłam lakierów NeoNail i Semilac oraz naklejki wodne z lawendami z Aliexpress :-)

Fioletowy, lawendowy manicure SEMILAC 127 VIOLET CREAM, 001 STRONG WHITE NEONAIL ACAPULCO, HUMMINGBIRD

Od kciuka były to: NeoNail Hummingbird, wskazujący: Neonail Acapulco, środkowy i mały: Semilac Violet Cream, serdeczny: Semilac Strong White, na nim dodatkowo nałożyłam naklejkę wodną, dzisiejszego bohatera - lawendę :D Kupiłam je na Aliexpress za 3,60 zł, można je zamówić TUTAJ.

Fioletowy, lawendowy manicure SEMILAC 127 VIOLET CREAM, 001 STRONG WHITE NEONAIL ACAPULCO, HUMMINGBIRD

Fioletowy, lawendowy manicure SEMILAC 127 VIOLET CREAM, 001 STRONG WHITE NEONAIL ACAPULCO, HUMMINGBIRD

Tak naprawdę wszystkie te kolory oprócz białego, dobrze wyglądały z dwiema warstwami, ale zawsze profilaktycznie i aby bardziej paznokcie utwardzić, nakładam trzy warstwy.

Fioletowy, lawendowy manicure SEMILAC 127 VIOLET CREAM, 001 STRONG WHITE NEONAIL ACAPULCO, HUMMINGBIRD

Fioletowy, lawendowy manicure SEMILAC 127 VIOLET CREAM, 001 STRONG WHITE NEONAIL ACAPULCO, HUMMINGBIRD

Fioletowy, lawendowy manicure SEMILAC 127 VIOLET CREAM, 001 STRONG WHITE NEONAIL ACAPULCO, HUMMINGBIRD

Fioletowy, lawendowy manicure SEMILAC 127 VIOLET CREAM, 001 STRONG WHITE NEONAIL ACAPULCO, HUMMINGBIRD

Jestem trochę do tyłu z paznokciowymi wpisami, bo obecnie mam już inny manicure, więc niedługo po tym poście pojawi się kolejny :-)

Fioletowy, lawendowy manicure SEMILAC 127 VIOLET CREAM, 001 STRONG WHITE NEONAIL ACAPULCO, HUMMINGBIRD

Ja jestem zauroczona tymi naklejkami i w przyszłości na pewno jeszcze pojawią się na moich paznokciach ponownie! A Wam jak się podobają? :-)

Buziak!


Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



🎅 12 POMYSŁÓW NA PREZENT DLA KRĘCONOWŁOSEJ

$
0
0
Hej Kochani!
Tak, tak! Mam nadzieję, że po świętach podziękujecie mi dziewczyny za ten wpis! :D Stworzyłam go głównie z myślą o Waszych mężczyznach, rodzinie, przyjaciółce, którzy chcą zrobić Wam prezent. Liczę, że trafią tu osoby, które szukają prezentu nie tylko świątecznego, ale urodzinowego dla Kręconowłosej partnerki, przyjaciółki, siostry :-) A może szukasz prezentu dla Kręconowłosego chłopaka?


Zapraszam na zestawienie dwunastu pomysłów na świetne podarunki!

🎁 1. Szczotka Denman


Kosztuje od ok. 55 zł. Ja swoją kupiłam TUTAJ. Jest 7-rzędowa, model D3. Chyba jedyna akceptowalna szczotka do rozczesywania kręconych włosów. Co ciekawe, nylonowe ząbki można wykładać i wkładać tak, aby dopasować je do Naszych włosów, możecie zobaczyć to TUTAJ. Godna polecenia :-)


🎁 2. Kaptur Polskiego Hultaja


Dopasowany do kurtki, świetny jest na jesień i zimę. Można dostać go TUTAJ za 130 zł. Do 31.12.2017r. obowiązuje rabat 10 % w sklepie Hultaja na hasło "CURLY". Występują różne kolory, uszyty jest porządnie ze świetnego materiału. Całą moją recenzję tego kaptura znajdziecie TUTAJ.


🎁 3. Suszarka z dyfuzorem

Suszarka jak wygląda każdy wie :-) Najważniejsze by miała ten dodatek pokazany wyżej tzw. dyfuzor. Każda kręconowłosa nie posiadająca tego urządzenia, będzie skakać pod sam sufit ze szczęścia gdy go dostanie! Suszarki z dyfuzorem można kupić w bardzo dużym przedziale cenowym od 49,00 zł nawet do 500 zł. Można je zakupić w sklepach internetowych jak i w sklepach AGD i RTV np. Media Expert. Ja polecam swojego Philipsa, którego można kupić obecnie za 95 zł. Pisałam o nim TUTAJ.

🎁 4. Vitagoods Masażer z wibracją do skóry głowy

Można go zamówić na amerykańskiej stronie TUTAJ za ok. 130 zł z rabatem, o którym pisałam TUTAJ - znajdziecie tu też moją opinię o tym urządzonku. Masażer pobudza cebulki i je wzmacnia, usuwa martwy naskórek, przyjemnie masuje. Bardzo porządny produkt :-)


🎁 5. Zestaw kosmetyków ze sklepu Anwen

Kosmetyki stworzone przez jedną z najpopularniejszych włosowych blogerek w Polsce - Anwen, od której bloga zaczynało mnóstwo osób w tym ja. Ania wie co robi, jej kosmetyki działają i każda kręconowłosa będzie zadowolona z zestawu Anwenówek :-) Oczywiście najbezpieczniej będzie zamówić produkty do włosów średnioporowatych lub wysokoporowatych jeśli chodzi o kręcone włosy. Przy falowanych mogą być to nawet kosmetyki do włosów niskoporowatych, ale też nie zawsze. Kosmetyki Anwen kupicie TUTAJ. Na blogu dotychczas napisałam o oleju do włosów wysokoporowatych i o masce do włosów wysokoporowatych od Anwen.


🎁 6. Zestaw kosmetyków ze sklepu Napieknewlosy.pl

W sklepie kolejnej bardzo popularnej blogerki Agnieszki Niedziałek znajdziecie same świetne, naturalne kosmetyki polskie, rosyjskie, indyjskie, węgierskie itp. Tak naprawdę jest tego masa! :-)

W zestawie dla Kręconowłosej może znajdować się jeden szampon bez SLS, jeden z SLS, maska emolientowa, a nawet dwie. Do tego proteinowa i humektantowa choć najbardziej pożądane są emolienty. Do tego ciekawy olej, serum i stylizator. Ponadto warto zajrzeć do kategorii 'No-Poo' oraz 'Curly' Wiem, że mają się one w najbliższej przyszłości mocno rozwinąć 😍 Super będzie dodać też coś na porost! :-) Ojjj, chętnie przygarnęłabym taki zestaw! W Warszawie znajduje się sklep stacjonarny na ul. Zwycięzców 35, więc jeśli macie blisko to po pierwsze ZAZDROSZCZĘ :D, a po drugie sprzedawcy z chęcią Wam pomogą w doborze kosmetyków!

🎁 7. Satynowy zestaw


Dwa bardzo ważne akcesoria: satynowa poszewka na poduszkę, aby w nocy włosy miały poślizg :-) Do tego satynowy czepek, który również można używać na noc po to, by rano obudzić się z pięknymi lokami nie potrzebującymi reanimacji. Myślę, że najlepiej jest kupić satynowy materiał, ja swój mam z Allegro i dać go krawcowej i zamówić uszycie takiego zestawu :-) Oczywiście wybór koloru musi współgrać z upodobaniami osoby, która go dostanie :-) Moim zdaniem jest to świetny pomysł na  prezent 💜 O poszewce satynowej pisałam TUTAJ.

🎁 8. Turban na głowę

Ręcznik do włosów z mikrofibry tzw. turban to nieodzowny element towarzyszący mi przy myciu włosów. Mój niezbędnik ! Na włosy nakłam maskę, następnie foliowy czepek i na to powyższy ręcznik! Jest świetny. Swój posiadam z Decathlona za 18 zł. Więcej o nim pisałam TUTAJ.


🎁 9. Zagraniczne stylizatory

Oczywiście są to przykładowe polecane produkty do stylizacji, które warto wypróbować na każdej kręconej głowie :-) Najbardziej polecam zamówić tego typu produkty z holenderskiej strony MeGorgeous.nl. Jeśli ma się rodzinę za granicą, warto zorientować się czy w ich państwie są tego typu sklepy online lub stacjonarne, można wtedy zaoszczędzić na wysyłce :-)

🎁 10. Zestaw akcesoriów



Cudowny zestaw dla każdej początkowej kręconowłosej! Najważniejsze akcesoria, które powinny być w każdej kosmetyczce, które mocno ułatwiają codzienne życie z loczkami. Małe żabki, małe klamerki, gumki bez metalowych wstawek i grzebień z szerokimi ząbkami powinien być w Rossmannie, natomiast afro pick był widziany przez Czytelniczki w Super-Pharm :-) 

Kiedyś pisałam o właściwościach afro pick, przeczytacie o nim TUTAJ


🎁 11. Zestaw kosmetyków Davines

Prawdopodobnie są to trzy najbardziej polecane produkty świetnej marki Davines do włosów kręconych, które sama bym przygarnęła z otwartymi rękoma! :-) Mamy tutaj Davines Oi Oil (50 ml ok. 60 zł, 135 ml - ok. 120 zł) - świetny olejek na końcówki oraz na długość włosów, odżywkę MOMO (250 ml - ok. 75 zł), która jest tak bogata, że spokojnie można ją traktować jako maskę pod czepek i ręcznik. Z prawej jest serum Curl Building podkreślające skręt (250 ml - ok. 65 zł). Bardzo polecam :-)

O olejku Oi Oil pisałam TUTAJ.

🎁 12. Zestaw półproduktów do kosmetyków


Są to czyste składniki tzw. półprodukty, które można dodać do gotowych kosmetyków. Można sprawić, że z maski emolientowej, powstanie np. maska emolientowo-humektantowa. Na początek polecam następujący zestaw: aloes, keratyna hydrolizowana, żeń szeń, mleczko pszczele, olej arachidowy. Do zakupu polecam takie strony jak: Ecospa.pl, Zrobsobiekrem.pl, Mazidla.com, Biochemiaurody.com. Prezent ten może się bardzo spodobać zaawansowanej w pielęgnacji Kręconowłosej :-)

Źródła zdjęć:
- http://creativebeautyconcepts.com
- https://sklep.hultajpolski.pl/
- https://ampol-agd.pl/
- https://www.amazon.com
- http://sklepanwen.pl/
- https://wwwlosy.pl
- http://www.divahairtrendz.com/
- https://www.jumia.com.ng
- http://urodomania.com
- http://jubileo.pl




Liczę, że pomogę niejednej osobie w zakupie prezentu dla Loczka! :-)

Buziak!


Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



MAYBE BEAUTY ✦ SPOTKANIE BLOGERÓW W GDYNI LISTOPAD 2017 ✦ RELACJA

$
0
0
Cześć Kochani!

Uwielbiam tworzyć relacje, zwłaszcza na świeżo, czuję wtedy jeszcze cały ten klimat minionego wydarzenia i nie trudno jest mi opisać wrażenia, bo właściwie jeszcze tym wszystkim żyję :-) Nie inaczej będzie i tym razem!

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

W sobotę tj. 25.11.2017 r. odbyło się spotkanie blogerek MAYbe Beauty w Gdyni. Ugoszczono Nas w kawiarni Kofeina na ul. Abrahama. Baaardzo klimatyczne i przytulne miejsce!

Organizatorkami wydarzenia były Monika - Mymixoflife.blogspot.comoraz Kasia - Sklerotyczka.pl i muszę przyznać, że dziewczyny wykonały świetną robotę! Od zabaw i pomysłów zaczynając, a na warsztatach kończąc.

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

W spotkaniu wzięli również udział:
Karolina - Pasjekaroliny.pl
Monika - Mamazrozowatorebka.blogspot.com
Ania - Kobietanieidealna.pl
Michał -Twojezrodlourody.com.pl
Ania - Kosmeologika.pl
Asia - Madebygigi.blogspot.com
Paulina - Cienistosc.pl & Paulinaweiher.pl
Dominika - Czerwonafilizanka.blogspot.com
Dorota - Codziennosckobiety.blogspot.com
Magda - Tematyczniekosmetycznie.pl

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

Klimat w Kofeinie był iście świąteczny, największą moją uwagę przykuł kominek, którego górna część pokryta była woskiem ze starych spalonych świec. Nawet brokatowy ekran dodał uroku, który jak się potem okazało, nie był dekoracją, tak jak na początku myślałam :D

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

Spotkanie rozpoczęliśmy konkursem, który pokazał jakaż to ja jestem KREATYWNA :D Tak kreatywna, że miałam pustkę w głowie :D Następnie każdy z Nas na poszczególnych kartkach wypisywał z czym kojarzy mu się konkretny blog każdego z uczestników... i przyznam, że schowałam swoją kartkę i za każdym razem będę ją czytać gdy będzie mi źle lub najdzie mnie blogowa demotywacja :-)

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

Karolina (pasjekaroliny.pl) & Ania (kobietanieidealna.pl)

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017
Ania (Kosmeologika.pl)

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017
Dorota (codziennosckobiety.blogspot.com) & Monika (mamazrozowatorebka.blogspot.com)

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017
Magda (tematyczniekosmetycznie.pl), Dominika (czerwonafilizanka.blogspot.com), Paulina (cienistosc.pl& paulinaweiher.pl) & Michał (twojezrodlourody.com.pl)

Michał (Twojezrodlourody.com.pl) Nasz Rodzynek-Reniferek :D

Potem przeszliśmy do warsztatów'Instagram w pigułce'. Poprowadziła go przemiła Joanna Gwizdała (madebygigi.blogspot.com) :-) Dowiedziałam się kilku istotnych rzeczy takich jak 'Shadowban' czy zakazane hashtagi! Nigdy wcześniej o tym nie słyszałam, więc było to dla mnie baardzo ciekawe!

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

Podczas godzinnego lunchu mieliśmy okazję zjeść pyszne smakołyki, porozmawiać z innymi no i KAWA!

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017
Widzicie tą minę? Tak wyglądam jak potrzebuję kawy :-D
Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

Po lunchu, rozpoczęły się kolejne warsztaty z nową marką kosmetyczną na polskim rynku - LORIGINE.

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

Była tu też część praktyczna i same malowałyśmy się ich produktami. Powiem szczerze, że zachwyciłam się tymi kosmetykami i na pewno coś pojawi się w ulubieńcach. Wiem, że o makijażu na blogu piszę baardzo mało, ale naprawdę lubię się malować i zwłaszcza z tymi produktami była to dla mnie czysta przyjemność :-)

Najgorsze jest to, że mam zdjęcie twarzy przed, ale po w wykonanym makijażu nie mam ani jednego... Fail poziom max :D

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017
Monika (mamazrozowatorebka.blogspot.com) & Dorota (codziennosckobiety.blogspot.com)
Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

Najbardziej spodobał mi się mineralny puder HD, sypkie cienie do powiek, tusz do rzęs stymulujący wzrost rzęs no i rozświetlacz SHIMMERING!Żałuję, że nie mam zdjęcia mojego makijażu, bo zdecydowanie królował w nim właśnie cudowny Shimmering ❤

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017
Monika (mymixoflife.blogspot.com) doznała tego zaszczytu malowania przez samą makijażystkę. Efekt był zniewalający ! :-)

Przy tych warsztatach czas zleciał tak szybko, że ledwo co skończyłam makijaż, a już była pora zakończenia spotkania :-(

Na koniec obdarowano Nas produktami od przeróżnych marek. Najbardziej spodobała mi się spersonalizowana świeca, której nie doniosłam w całości do domu, ale to nic! :D

Świeca od CrazyShop.pl :-)

Otrzymaliśmy też między innymi produkty takie jak:




Od Tołpy dostaliśmy cały karton cudeniek! Znalazłam już tam parę perełek :-) Uwielbiam pomysłowość i oryginalność tej marki! Powyżej kreatywnik i ołówki do zadań specjalnych ❤

No i najlepszy prezent - od blogerki. Każdy z Nas musiał zrobić prezent po otrzymaniu anonimowego listu - super inicjatywa :-)
Ja zażyczyłam sobie pielęgnacyjną lub włosową książkę na jesienne wieczory, a dostałam AŻ DWIE! I to takie, których nie mam, także bardzo się cieszę i dziękuję :-*
Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

A ten kto nie przyniósł prezentu, dostał to...
Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

Na szczęście wszyscy przynieśli :D

Spotkanie blogerek Maybe Beauty Gdynia listopad 2017

Bardzo dziękuję następującym markom za piękne podarunki:

Sól BocheńskaBielenda Tołpa Pierre De Plaisir ✦ Lorigine SheFoot ManFoot ✦ Kosmetyki AA ✦Pierre Rene ProfessionalResibo Oillan Crazyshop.pl ✦ MakeMeBio


Na sam koniec muszę napisać, że to spotkanie było dla mnie szczególne. Blogosferę śledzę od dobrych 6 lat, czyli dużo wcześniej niż powstał mój blog i pamiętam jak kiedyś oglądałam relacje z trójmiejskich spotkań i zastanawiałam się czy kiedyś tak się zdarzy, że i ja wezmę udział I STAŁO SIĘ ! :-)

Baaaardzo dziękuję Dziewczynom, że dały mi taką możliwość no i super było spędzić te parę godzin w blogowym gronie w świetnej atmosferze :-)

Zdjęcia ze spotkania wykorzystałam dzięki uprzejmości Moniki (mymixoflife.blogspot.com), Kasi (sklerotyczka.pl) i Pauliny (cienistosc.pl& paulinaweiher.pl) no i kilka jest moich :-D

Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



PHOTODIARY ★ WONDERFUL CHRISTMAS

$
0
0
Hej Kochani!
Przed Wami kolejny post świąteczny z serii, która nie pojawiała się na blogu bardzo długo, oczywiście chodzi tu o Photodiary :-)

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna


Jakiś czas temu odezwała się do mnie Gosia ze studia fotograficznego FOTOBALANS z propozycją wzięcia udziału wświątecznej sesji! Przyznam, że w pierwszym momencie chciałam odmówić i po sprawie, dlatego, że nigdy nie pozowałam komuś kogo nie znam i mocno się przeraziłam :D

Dałam jednak sobie chwilę czasu na odpowiedź i się zdecydowałam :-) Poniżej obejrzycie efekty Naszej pracy !

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna


Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Studio fotograficzne Fotobalans Rumia sesja świąteczna

Jak Wam się podoba?! :-)

Gosia wraz z mężem zadbali o to bym na sesji czuła się bardzo dobrze, przede wszystkim byli bardzo cierpliwi, bo wcześniej malowała mnie najlepsza na świecie makijażystka Karolina KLIK❤ Ponadto cały dzień lał deszcz, puch gwarantowany i musiałam też zreanimować włosy by wyglądały znośnie i wszystkie przygotowania zajęły sporo czasu. Całe te 4h wraz z sesją minęły w mig! :-) Było bardzo dużo śmiechu :D Co tu dużo pisać.. aż ma się ochotę na kolejną sesję w przyszłości :-)

Studio fotograficzne Fotobalans znajduje się w Rumi przy ul. Wybickiego 18. Jeśli jesteście chętni na sesję w tym studio, śmiało piszcie do nich na Facebooku TUTAJ :-) Więcej zdjęć znajdziecie na ich stronie internetowej. 

Szczerze polecam, ja już mam swoją świąteczną pamiątkę na lata!

Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



MAŁA CZARNA :-) SEMILAC 029 ESPRESSO

$
0
0
Hej Kochani!

Zastanawiam się czy już stęskniliście się za bardziej włosowymi postami? :-) Obiecuję, że pojawią się niebawem. Muszę narazie nadrobić zaległości, a wtedy działam! :-) Ponadto lubię spełniać Wasze prośby co do włosowych wpisów i jeśli macie takie - śmiało piszcie w komentarzach! Post o objętości i uniesieniu od nasady już mam przygotowany :-) Dziś natomiast pokażę Wam mój kolejny hybrydowy manicure, tym razem w ciemnym brązie. Miałam go również na paznokciach na sesji świątecznej! :-)


Semilac 029 Espresso Mat Top Total


Do tego mani użyłam lakier z Semilac 'Espresso' nr 029. Tuż po aplikacji, nie mogłam się na moje paznokcie napatrzeć, bo aby nie było nudno - na koniec pomalowałam je matowym topem z Semilac Top Mat Total.

Semilac 029 Espresso Mat Top Total

Efekt całościowy mnie powalił i często łapałam się na tym, że po prostu gapiłam się na nie bezwiednie :D

Semilac 029 Espresso Mat Top Total

Semilac 029 Espresso Mat Top Total

Użyłam trzech warstw koloru, mimo, że wystarczyłyby dwie. No i niestety wiele razy ten manicure poprawiałam w trakcie noszenia. Zauważyłam, że w przypadku matowych paznokci, trzeba je bardzo mocno utwardzić albo warstwami lakieru albo żelem? Inaczej nawet jeśli paznokcie są miękkie w bardzo małym stopniu i troszeczkę można je 'odgnieść', na matowym paznokciu powstają specyficzne, cienkie linie w miejscu odgniatania i właściwie manicure na paznokciu łamie się w tych miejscach :-( Na szczęście tylko mani, a nie paznokieć!

Semilac 029 Espresso Mat Top Total

Semilac 029 Espresso Mat Top Total

Semilac 029 Espresso Mat Top Total

Semilac 029 Espresso Mat Top Total

Mimo tego, efekt matowego manicure nadal jest dla mnie wręcz zniewalający i na pewno w przyszłości jeszcze taki wykonam. Póki co, myślę nad kolejnym i muszę przeszperać Pinterest by się czymś zainspirować! :-)

Semilac 029 Espresso Mat Top Total

Jak Wam się podobają matowe paznokcie? Może jakaś inspiracja na następny mani?! :-)


Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)



Viewing all 123 articles
Browse latest View live